Jak Grolsch. W ramach ciekawostek- jadąc na wieś do rodzinki, stanąłem przy sklepie. Był to sklep z serii wiejskich, i to tych najgorszych. Wśród napojów udających wino, paru Żywców i piwek regionalnych stała sobie butelka Grolscha! Cos podobnego doświadczyłem jakieś 2 miesiące temu, kiedy w ośedlowym sklepie nabyłem drogą kupna 2 Millery.
![stout](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/stout.gif)
Comment