Podobno nie ma ludzi niezastąpionych... A wg mnie, być może taki właśnie człowiek odszedł... Czas pokaże...
Osobiście mam nadzieję, że nasz następny zlot odbędzie się na Kaszubach, tak jak chciał tego Sławek...
Żegnam Cię Sławku w wielkim smutku, ale także z wiarą w sercu,
że dzieło Twe nie przeminie.
Dziękuję za naukę, jaką nam przekazałeś.
Zachowamy Cię głęboko w naszych sercach.
Podobnie jak w przypadku mr_pereza i tym razem muszę napisać, ze wiadomość mną wstrząsnęła, choć nie znaliśmy się zbyt blisko. Zamieniliśmy kiedyś kilka słów, wymieniliśmy kilka maili...
Może to niesprawiedliwe wobec Jego współpracowników i pracodawców, ale to, że browar Amber zdecydowanie wybija się ponad inne browary podobnej wielkości, kojarzy mi się wyłącznie z Simonem.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto będzie potrafił kontynuować jego dzieło.....
Świetny kompan do rozmów- i na zlocie i na spotkaniach browarników.. przy akoholu i przy kawie.. Tyle świetnych pomysłów rodziło Mu się w głowie, tyle wspaniałych zrealizowanych marzeń..
A mieliśmy się spotkać i w Warszawie na Najeździe Kaszubów- nie wyszło.. Miało być jeszcze spotkanie w Częstochowie z Amberem.. i SlowFood w Turynie.. nie będzie..
Comment