Nadchodzą Mistrzostwa Świata Korea - Japonia 2002.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piwofil
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.01
    • 907

    #61
    Nie wiedziałem, dzięki za informacje.
    Szkoda go, ubarwiał mecze swoimi wyjściami, do tego lubi się kłócić i zawsze był widoczny na boisku.
    Życzę w takim razie Paragwajczykom wyjścia z grupy, aby mógł grać ich bramkarz.
    Zmieniam typ:
    Paragwaj-RPA: 7:0
    www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #62
      A mnie się coś wydaje, że Chilavert musi odpokutować tylko jeden mecz na mistrzostwach. Nie jestem pewien, ale tak mi się obiło o uszy.

      No a Niemcy to mieli sparing... I teraz zależy, czy to im wyjdzie na dobre (nastrzelali, to będa pewniejsi siebie), czy na złe (jak zagrają z kimś na poziomie, to się zdziwią, a zanim się otrząsną, to już będzie po herbacie)

      Chilavert jest naprawdę dobry, ale jest GŁUPI. Kiedyś się wypowiadał, że plucie na przeciwnika to normalny element gry - wyprowadzanie rywala z równowagi i takie tam. Jak dla mnie, to lekka przesada - są chyba pewne granice.


      Nie wiem jak ja jutro wstanę na tę 7.30...

      Comment

      • Piwofil
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2002.01
        • 907

        #63
        żąleną napisal/a




        Nie wiem jak ja jutro wstanę na tę 7.30...

        Ja nie będe się tak katował, zwłaszcza po dzisiejszym spożyciu.
        No i nie mam Polsatu sport. Zawsze można zobaczyć powtórkę o 22 15.
        www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #64
          Na szczęście nie pracuję, więc te dwa dni w tygodniu, kiedy mój pracujący kumpel może udostępnić mistrzostwa na żywo, mogę poświęcić.

          Te powtórki działają na nerwy - przerwa między połowami prawie półgodzinna, bo jakieś wiadomości trzeba zmieścić, komentator czasem chlapnie coś takiego, że wiadomo, jaki wynik drugiego/trzeciego meczu... Jakby zachciało ci się pokatować , to próbuj złapać jakiś mecz na ARD/ADF albo szwedzkiej TV 4 - czasem coś na żywca puszczają. Jest też coś na Rai Uno (albo Due, nie pamiętam), ale oni tam mają zwyczaj kodowania.

          Zauważyłem, że oglądanie piłki krwawym rankiem sprzyja odlotom - parę turniejów już z kumplami wspólnie obejrzeliśmy, ale takiej głupawki, jak wczoraj, to jeszcze chyba nie mieliśmy.
          Dodam, że bez żadnych używek.

          Comment

          • adam16
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.02
            • 9865

            #65
            No i oglądam wszytkie mecze (chyba, że jestem w pracy to niestety nie oglądam) na czeskiej dwójce. A polski komentarz mam z radiowej jedynki. I tylko dźwięk wyprzedza obraz minimalnie, ale jednak wcześniej słyszę, że jest gol, a zaraz potem go widzę Co się ten facet z radia nagada, bez przerwy.

            A dla Niemców trzelają gole Polacy - w ostatnim meczu dokładnie 50%.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • talrasha
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2001.11
              • 685

              #66
              No i stało się mój faworyt wygrał - niezawodny bati gol znowu króluje w powietrzu. Teraz jestem spokojny o formę Argentyny.
              Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

              Comment

              • kiszot
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2001.08
                • 8109

                #67
                A Niemcy znowu wygrali.I to w jakim stylu.Co prawda przeciwnik słaby,ale było dobrze
                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                So von Natur, Natur in alter Weise,
                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #68
                  Z przyjemnością się patrzyło na grę Argentyńców... Hiszpanie mogliby się od nich uczyć - tak maniakalnie chcieli utrzymać się przy piłce, że rzadko kiedy docierali na pole karne Słowenii. Co za dużo, to niezdrowo.

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #69
                    Jacek Gmoch...

                    No i obiecane coś-niecoś z Jacka Gmocha.

                    [pierwsza bramka dla Paragwaju,]

                    "W każdym razie znowu...yyy...wyko...yyy...wyko...ale ustawienie obronne było dobre. Teraz tu jest bardzo istotna rzecz - za głęboko obrońcy dali się wypuścić napastnikom, szczególnie Santa Cruz. Po prostu odległość między murem a drużyną...yyy...tym...o, proszę [pokazuje]...jest bardzo daleka, a on jest bardzo blisko bramki. I tu jest brak doświadczenia...i brak...to jest brak oczywiście trenera, on powinien to przygotować, oni mu powinni szantażować...yyy...ofsajdem tę linię obrony...[kolejna sytuacja podbramkowa] ...i dlatego teraz z niemożliwych sytuacji jest centra i znowu ten atut [czyli Santa Cruz] - innego nie mają! I szczególnie w grze głową i to powinien również trener coś z tym zrobić, przecież to widać od pierwszej minuty, a nie, że...co on, pojechał tam, żeby film oglądać? Także chciałem powiedzieć, że wszystkie te rzeczy bardzo ważne są, wystarczy jedna nieuwaga, to są mistrzostwa świata i od razu z bohater...z bohatera staje się człowiek, że tak powiem, outsiderem i przegranym. Czyli [gestykulując ręką zaciśniętą w pięść] - mamy prawo wymagać od drużyn i trenerów, że te rzeczy podstawowe, co...yyy...w taktyce wszystkich...yyy...drużyn są znane, powinni to wykorzystywać i nauczyć, bo takich błędów na mistrzostwach świata nie można robić, bo wystarczy jeden błąd, który kosztuje [rozkłada ręce i robi wiatr trzymanymi w nich papierami] i to może być...właści...wmłogu...w ogóle po ptakach, jak to się mówi w języku polskim i w naszym żargonie piłkarskim."

                    To trzeba usłyszeć. Dzisiaj momentami gadał, jak człowiek, ale wczoraj...

                    Comment

                    • baklazanek
                      † 2014 Piwosz w Raju
                      • 2001.08
                      • 3562

                      #70
                      Ja po tych 360 min. Gapienia się w telewizor już ledwie co mogę spoglądać na monitor No ale jutro tylko mecze więc nie będzie tak źle jak dzisiaj. Żąleną zgadł jeden wynik tak jak ja hihihi. No ale dobra bez przechwalania się. Co do poziomu dzisiejszych meczów to najbardziej mi się podobał Szwecja-Anglia. Szkoda że Szwedom już się nie chciało atakować pod koniecMogli by sprowadzić Anglików do parteru. A mnie osobiście Argentyna nie zachwyciła. Widać było że nie chcą się wysilać i też tak grali no ale pomimo tego wygrali co bardzo dobrze o nich świadczy. Słowenia bardzo mnie rozczarowała To już nie była ta sama drużyna co na Mistrzostwach Europy. No ale cóż, tak bywa. O Hiszpanii mogę napisać to samo co o Argentynie. Myślałem ze Paragwaj przez cały mecz będzie się bronił ale zdziwiłem się gdy ujrzałem jak w 2 połowie ruszyli do ataku. Nie wiem czy ktoś się zemną zgodzi ale ten karny dla RPA chyba był tylko wymysłem sędziego. To tyle o dzisiejszych spotkaniach. Jutro kolejna dawka języka czeskiego A wyniki na jutro to: Brazylia-Turcja 2:1, Chorwacja-Meksyk 2:0, Włochy-Ekwador 1:0

                      Comment

                      • marcopolok
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.10
                        • 2334

                        #71
                        Re: Nadchodzą Mistrzostwa Świata Korea - Japonia 2002.

                        adam16 napisał(a)
                        Dzisiaj miały miejsce (w zasadzie jeden jeszcze trwa) mecze – sprawdziany, przed mistrzostwami. I na podstawie tego co już widziałem, słabo oceniam szanse Polaków. I jeszcze wydaje się że po tych mistrzostwach świat pijarski będzie wyglądał inaczej.
                        Wymęczone zwycięstwo naszych nad klubowa drużyną Korei, szczęśliwy remis Anglików z Kamerunem, czy trwający jeszcze mecz Francja – Korea (1-2). Ciekawie się to wszystko zapowiada.
                        Jakie mistrzostwa


                        Paraolimpiada jakaś czy co
                        bez brody...

                        Comment

                        • baklazanek
                          † 2014 Piwosz w Raju
                          • 2001.08
                          • 3562

                          #72
                          No Pan Jacek G. opanował język polski do perfekcji Nie ma co ukrywać że każda stacja telewizyjna oraz radiowa będzie się o niego biła. Zaproponują każda sumę pieniędzy żeby tylko mieć w swoich szeregach tak świetnego znawcę piłki nożnej i komentatora hihihi. A co do Chilaverta to wydaje mi się że będzie on mógł dopiero grać po fazie grupowej tak jak to napisał Pieczarek.

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #73
                            Jacek Gmoch - c.d.

                            Jeszcze raz, tym razem króciutko.

                            [o stałych fragmentach gry]

                            "Jednak ta drużyna ma poustawiane to i wie, jak to wykorzystać. Ma te rosłych obrońców świetnie grających głową i...to wszystko, że tak powiem...jest...na ich...yyy...eee...mmm...ten [koniec zdania]"

                            W ogóle pan G. dość często używa słówka "ten", czyli zdaje się skrótowej wersji frazy kontemplacyjnej "ten tego".

                            Typy:

                            Brazylia-Turcja 3:1

                            Chorwacja-Meksyk 0:0

                            Włochy-Ekwador 2:1

                            P.S. Bakłażanek - może jakiś minikonkurs na najlepszego typowacza forum? Do wygrania na przykład, co by tu - wiem: PIWO!

                            Comment

                            • baklazanek
                              † 2014 Piwosz w Raju
                              • 2001.08
                              • 3562

                              #74
                              No tak, jedyne co umie robić Pan G. to chyba podniecać się piłką nożną Tylko szkoda ze nie wie o co w niej chodzi hihi. A co do konkursu na najlepszego typującego to jestem za. Tylko kto ufunduje to piwko No ale nad tym to jeszcze pomyślimy
                              Ps. Żałuje że nie mam polsatu sport i nie mogę słuchać naszego ulubionego komentatora

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                #75
                                Wyobrażam to sobie tak - po jednym funduje każdy z deklarujących się jako uczestnik konkursu, a całość zgarnia zwycięzca.

                                Jak znajdę kogoś, kto potrafi i ma jak zgrać z kasety wideo na kompjuter, to zarchiwizuję co lepsze kwiatki.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X