He, he, i po Angolach... Wreszcie trafili na drużynę, która miała trochę szczęścia i skończyła się 'najlepsza defensywa mistrzostw'. Ale się zdziwili, jak nagle trzeba było zacząć grać w piłkę. Eriksson ich tego oduczył no i dostali bęcki... Dobrze, przynajmniej nie będzie finału Niemcy-Anglia, który chyba bym sobie odpuścił.
Mam takie pytanie - dlaczego komentatorzy uparcie nie chcą odmieniać nazwiska Klosego i Ziegego? Dlaczego Duńczyk Jon Dahl Tomason jest raz /jonem dalem/, raz /jondalem/, a raz /dżonem dalem/?
I tak dobrze, że nie gra Holandia, bo zaraz Seedorf by się rozmnożył w /sidorfa/, /sedorfa/, /zedorfa/, /zeidorfa/ i /seidorfa/.
Czyt tak trudno jest spytać się jakiegoś dziennikarza, jak wymawia się nazwiska zawodników reprezentacji jego kraju?
żąleną napisal/a Szkoda, bo Niemcy mogą dojść do finału i nie daj Boże wygrać, a to będzie mogiła.
Spoko! W finale Korea im dokopie
pułaś
--------------------------------- "(...)W kącikach flechtów wieczór już Lśni jak porzeczka krwawa Ukradkiem z rdzy wycieram nóż I między bajki wkładam"
Najpierw trzeba by innych sędziów na te mistrzostwa wysłać
pułaś
--------------------------------- "(...)W kącikach flechtów wieczór już Lśni jak porzeczka krwawa Ukradkiem z rdzy wycieram nóż I między bajki wkładam"
StaryKocur napisal/a Na szczęście, kolego, tytułu mistrza świata nie przyznaje
się za zasługi.
SK
pułaś
--------------------------------- "(...)W kącikach flechtów wieczór już Lśni jak porzeczka krwawa Ukradkiem z rdzy wycieram nóż I między bajki wkładam"
StaryKocur napisal/a Na szczęście, kolego, tytułu mistrza świata nie przyznaje
się za zasługi.
SK
Chodzi mi o futbol, jaki prezentowali w dotychczasowych grach. Za to, że grają dla publiczności, bez której nie byłoby piłki nożnej w obecnej postaci, sprawiedliwie byłoby, żeby ten tytuł zdobyli. Chyba, że w meczu z Koreą zagrają cienko. Ale póki co, uważam, że właśnie oni na ten tytuł zasługują. Kolego.
Comment