Mocna złotówka a eksport

[jacer]

Od niejakiego Jacera, który kilka postów wcześniej napisał, że koszt produkcji wynosił 1 USD, a cena sprzedaży 5 USD. Czy Twoim zdaniem to jest niewiarygodne źródło informacji?

ok, może źle napisałem, powinno być cena sprzedaży. Koszt produkcji znał tylko prezes. Może być

[jacer]

ale już nie dają i już nie są tego warte Panie biznesmenie A ja nie widzę powodu, żebym w dziale piwo ze Zduńskiej Woli czytać o bombkach na Manchatanie.

Możemy rozmawiać o piwach z Bossa sprzedawanych koło placu Dam w Amsterdamie w sklepie specjalistycznym.

O tym czy schodzi, jaka jest jego cena i czy browar na tym zarabia.

Jeżeli masz dane to zaczynaj.

[arcy]

Miejmy nadzieję, że główny księgowy również.

[Cez]

Skoro sobie prowadzimy tu polityczna dyskusję to powiem jedno - taki system ject chory, taki system musi upaść

Jaki od razu system? To "wolny" rynek...

[jacer]

I te retoryczne pytania: kto na tym korzysta? może światowa finansjera, tajne kręgi ukrytych środowisk, jakaś grupa narodowościowa, czy też jakieś ugrupowanie polityczne na miejscu?

Ktoś zawsze korzysta. Przy produkcji marchewki to wiadomo kto, a przy międzynarodowych finansach, spekulacjami walutą, i innymi cudami już nie zabardzo.

Kolega o Sorosie słyszał i o jego machinacjach?

[darekd]

no coś tam słyszałem, kolega Giertych mi opowiadał
Czuwaj!

[jacer]

no coś tam słyszałem, kolega Giertych mi opowiadał
Czuwaj!

No i przywołanie Giertycha ma zdyskwalifikować to co robił Soros?

hehehehe

Tylko czemu akurat Giertych? A nie Ikonowicz, Belka, Balcerowicz, Geremek itd?


aaaa, zapomniałem: Giertych do wora, wór do jeziora, jak to skandowała podjudzana młodzież.

[darekd]

No i przywołanie Giertycha ma zdyskwalifikować to co robił Soros?

hehehehe

Tylko czemu akurat Giertych? A nie Ikonowicz, Belka, Balcerowicz, Geremek itd?


aaaa, zapomniałem: Giertych do wora, wór do jeziora, jak to skandowała podjudzana młodzież.

Nie ma zdyskredytować kogokolwiek! To była IRONIA!
Inni już forumowicze to dostrzegli - w biciu postów i piany jesteś niezrównany
Dzięki za porady ekonomiczne, pozwól że się oddalę i nie będę kontynuował dyskusji.

[bayern71]

Przede wszystkim mylicie ubezpieczanie transakcji i kontrakty terminowe. To nie są rzeczy symilarne. Ubezpieczanie transakcji kosztuje czyli zmniejsza marżę przedsiębiorstwa a w konsekwencji wynik finansowy. W dodatku niewiele firm chce transakcje ubezpieczać (jesli eksport nie dotyczy UE). Sprobujcie np. ubezpieczyć transakcję z kontrahentem rosyjskim. Inną sprawą są zakupy np. w Chinach. Moi chińscy kontrahenci (kupujemy ok 80% stanów magazynowych) nie chcą slyszeć o terminach płatnosci. Interesuje ich tylko gotówka.
A jesli chodzi o kontrakty terminowe jest to forma zakładu na którym mozna stracić lub zyskać. Ponadto nie zabezpieczą one przed stała tendencją lecz jedynie przed nagłym skokiem cen. Na pewno nie jest to remedium na tanią konkurencję

[jacer]

Inni już forumowicze to dostrzegli - w biciu postów i piany jesteś niezrównany
Dzięki za porady ekonomiczne, pozwól że się oddalę i nie będę kontynuował dyskusji.

Masz rację, po co wogóle dyskutować o sytuacji ekonomicznej Polski, co mnie obchodzą jakieś upadające browary i inne firmy.

Najlepiej się zamknąć w czterech ścianach. Przecież żyjemy w czasach zapowiedzianych cudów.

Właśnie konczę dogadywanie się z gościem co będzie dostarczał co tydzień kratkę piw z NL.

Niech te polskie padają.

Tylko chyba tak nie powinno być.

[arcy]

Niech te polskie padają.

Tylko chyba tak nie powinno być.

Niech padają te polskie, które nie wiedzą jak prowadzić swój biznes.* Pomoże to tym małym browarom, które chcą i potrafią powalczyć o klienta.

* w każdej branży, nie tylko browary

[jacer]

Niech padają te polskie, które nie wiedzą jak prowadzić swój biznes.*

Masz rację, tylko że czasami rząd pomaga w upadku, lub nie chce ułatwić życia.

Zobacz po ilu latach winiarzom udało się wywalczyć ustawę. Oby prezydent podpisał, odpukać.

[a1410]

Niech padają te polskie, które nie wiedzą jak prowadzić swój biznes.* Pomoże to tym małym browarom, które chcą i potrafią powalczyć o klienta.

* w każdej branży, nie tylko browary

Ty z pewnością wiesz, jak swój biznes poprowadzić i na pewno eksportujesz przynajmniej 50% swojej produkcji, osiągając przy tym godziwy zysk, który jeszcze Ci wzrośnie, gdy dolar zrówna się ze zlotówką...

[Cez]

Ty z pewnością wiesz, jak swój biznes poprowadzić i na pewno eksportujesz przynajmniej 50% swojej produkcji, osiągając przy tym godziwy zysk, który jeszcze Ci wzrośnie, gdy dolar zrówna się ze zlotówką...

Nie da się wszystkiego wiedzieć o biznesie, część biznesu to ryzyko, którego nie da się wyliczyć i przewidzieć.

[arcy]

Ty z pewnością wiesz, jak swój biznes poprowadzić i na pewno eksportujesz przynajmniej 50% swojej produkcji, osiągając przy tym godziwy zysk, który jeszcze Ci wzrośnie, gdy dolar zrówna się ze zlotówką...

Nie wiem, i dlatego za biznes się nie biorę. Tym się różnię od części właścicieli małych browarów.