Przy piwie o skokach: na bungee\ ze spadochronem

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zAjkA
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.12
    • 1089

    #1

    Przy piwie o skokach: na bungee\ ze spadochronem

    W ostatni weekend wykonałem swój pierwszy skok na bungee. Tak się rozochociłem że mam zamiar skoczyć teraz z 90m a w przyszłym roku wykonać skok tandemowy ze spadochronem. Może ktoś z was ma podobne doświadczenia, lub jest w stanie z czystym sumieniem polecić miejsca gdzie takie skoki da radę bezpiecznie wykonywać?
    Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu
  • kiszot
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2001.08
    • 8119

    #2
    Ja bym chętnie polatał na paralotni ale zawsze brak mi kasy na kurs.
    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
    So von Natur, Natur in alter Weise,
    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

    Comment

    • Piecia
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.02
      • 3312

      #3
      skakałem z 78 m na bungee w parku wodnym koło Barcelony, i w Warszawie z ok 40 metrów na juwenaliach - jak tylko mam okazję i fundusze - skaczę, czas na spadochron
      Koniec i bomba,
      Kto nie pije ten trąba !!!
      __________________________
      piję bo lubię!

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.12
        • 10869

        #4
        Proponuję zanim ktoś skoczy niech obejrzy ten film
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • piotry
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.08
          • 761

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
          Proponuję zanim ktoś skoczy niech obejrzy ten film
          a co to ma wspólnego ze skokiem na bungee ??

          Comment

          • abernacka
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.12
            • 10869

            #6
            Niewiem czy doczytałeś, ten temat nie dotyczy tylko skoków na bungee ale wszelakich skoków.
            Ostatnia zmiana dokonana przez abernacka; 2008-08-27, 14:10.
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment

            • pirackamuza
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.12
              • 1908

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
              Ja bym chętnie polatał na paralotni ale zawsze brak mi kasy na kurs.
              O to chodzi, o to chodzi
              Toruń przeprasza za Radio Maryja
              www.bobofruty.pl

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 24007

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
                Niewiem czy doczytałeś, ten temat nie dotyczy tylko skoków na bungee ale wszelakich skoków.

                to samo tyczy się wsiadania do samochodu, chodzenia po mieście i innych
                Ostatnia zmiana dokonana przez ART; 2008-08-27, 14:40.
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
                  Proponuję zanim ktoś skoczy niech obejrzy ten film
                  Tak naprawdę to nic nie jest do końca bezpieczne, można zginąć w aucie, w samolocie, w pociągu, na ulicy, na spadochronie, na wspinaczce, na rowerze czy deskorolce. Wszędzie. Nie znaczy to jednak, że trzeba siedzieć w domu i unikać tego co niesie najmniejsze ryzyko.
                  Panicznie boję sie latać samolotami, a jednak latam. Mam lęk wysokości, a jednak z prawie pełnymi gaciami i nogami jak z waty skoczyłem na bunjee nad ziemią (uczucie gorsze niż nad wodą). Uważam, że kto nie ryzykuje, ten nie zna życia. Przynajmniej cieszę się, że jestem w stanie pokonać swój strach, swoje słabości, a to już coś.
                  Zresztą lubię buzujacą we krwi adrenalinę, bo po czymś co ją podnosi nawet głupi papieros smakuje jak nigdy w życiu
                  A z drugiej strony to jestem ciekaw gdzie u nas, w Polsce są skoki nad jakąs wodą.
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • grzeber
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 2898

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                    Tak naprawdę to nic nie jest do końca bezpieczne, można zginąć w aucie, w samolocie, w pociągu, na ulicy, na spadochronie, na wspinaczce, na rowerze czy deskorolce. Wszędzie. Nie znaczy to jednak, że trzeba siedzieć w domu i unikać tego co niesie najmniejsze ryzyko. [...]
                    A z drugiej strony to jestem ciekaw gdzie u nas, w Polsce są skoki nad jakąs wodą.
                    Ad 1. Swojego czasu w USA popełniono badania, w których wyszło, że dojazd w rejony wspinaczkowe jest statystycznie bardziej niebezpieczny niż samo wspinanie. W Polsce chyba jest jeszcze niebezpieczniej.

                    Ad 2. A ja jestem ciekawy gdzie w Polsce są stałe i polecane skoki bungee?
                    pozdrawiam
                    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                    Comment

                    • mgiełka26
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2006.09
                      • 535

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                      .. bo po czymś co ją podnosi nawet głupi papieros smakuje jak nigdy w życiu
                      A ten przed skokiem jak ostatni?

                      A tak serio mówiąc mam nadzieję, że będę miała kiedyś okazję skoczyć..choć na samą myśl robi mi się gorąco. Bo tak jak napisałeś - kto nie ryzykuje nie zna smaku życia.

                      Comment

                      • zAjkA
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.12
                        • 1089

                        #12
                        Znalazłem coś takiego w tym roku już nie zdążę ale w przyszłym jak najbardziej.

                        Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                        Comment

                        • becik
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛
                          • 2002.07
                          • 14999

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mgiełka26
                          1. A ten przed skokiem jak ostatni?

                          2. A tak serio mówiąc mam nadzieję, że będę miała kiedyś okazję skoczyć..choć na samą myśl robi mi się gorąco. Bo tak jak napisałeś - kto nie ryzykuje nie zna smaku życia.
                          ad. 1 nawet nie pytaj ile wypaliłem, bo nie pamiętam
                          ad. 2 warto spróbować, pamiętam tylko, że przed skokiem pomyślałem,żeby nie bolało jak walnę w glebę i fruuu, teraz przynajmniej mam co wspominać a co wspominać jak m.in takie chwile ?


                          Ktoś kiedyś zalozył temat o Czarciej Perci, uważam że szlak nią jest bardziej niebezpieczny niz skok na bunjee
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • skandal
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.05
                            • 1439

                            #14
                            Co do tego ryzyka to jest tak jak pisaliście. Szlag może człowieka trafić wszędzie i procent wypadków które wydarzyły się podczas uprawiania sportów powiedzmy ekstremalnych jest niski w porównaniu do ilości ludzi jacy takie sporty uprawiają. Jak czasem ktoś mi mówi że to co robię jest niebezpieczne i czy się nie boje to mu odpowiadam że szybciej mnie samochód na przejściu dla pieszych uderzy. Jak gdzieś kiedyś polecę na śmierć to trudno, zdarza się a jak bym o tym ciągle myślał to bym nawet na Kasprowy pewnie nigdy nie wszedł.
                            Ja jedyne z czego skakałem to jak miałem 8 lat z 4 metrowej szopy na piasek A ostatnio na moście, nad wodą na wahadle z liny. A spadochrony już od wielu lat w planach bo zawsze chciałem być w parasolach.
                            "Parasole lecą z góry, zamiast mózgu mają wióry"

                            Comment

                            • Pawelord2
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2007.05
                              • 133

                              #15
                              No ale z tego co czytam to nikomu z forumowiczów nic się nie stało - może jednak nie takie wielkie to ryzyko ;]
                              Tym bardziej że ja też miałem okazje skoczyć, w lublinie tak z rok temu, 40m.
                              Z dołu wyglądało to niewinnie, lekki niepokój zaczął się na górze, a masywne wyrzuty adrenaliny po otworzeniu bramki i krótkim "skacz na trzy" ;]
                              Skoczyłem i polecam każdemu - nie taki diabeł straszny, a wrażenia towarzyszące powolnemu przechylaniu się w stronę przepaści wręcz bezcenne.

                              Comment

                              Related Topics

                              Collapse

                              Przetwarzanie...