Tweet
Dzielnicowi ze Starogardu Gd. zatrzymali w poniedziałek dwóch mężczyzn, którzy z zaplecza jednej ze starogardzkich pizzerii ukradli 30-litrową beczkę piwa o wartości 300zł. Teraz smakosze napoju z pianką za kradzież, do której doszło na początku listopada, odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
26-letni Marcin W. i 31-letni Janusz Sz. aż dwa dni kombinowali jak otworzyć skradzioną beczkę i skosztować znajdującego się wewnątrz piwa. Po dwóch dniach zadanego sobie trudu zdecydowali się użyć wiertarki. Zrobili "odwiert" do złotego napoju z pianką, a następnie spożyli zawartość beczki.
- Pracujący przy tej sprawie policjanci w domu Janusza Sz. zabezpieczyli pustą beczkę po piwie - mówi st. sierż. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Zatrzymani przyznali się do tej kradzieży.
Marcin W. dodatkowo odpowie za kradzież 12 puszek łososia norweskiego, które przywłaszczył sobie w niedzielę w samoobsługowym sklepie spożywczym. Wówczas po przeprowadzonym policyjnym alkomatem badaniu okazało się, że ma on ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
- - -
I teraz pytanie - ile kosztuje 30l beczka Tyskiego, Lecha, Żywca, Warki, Specjala lub Okocimia (bo niczego innego się w tym mieście nie napijemy)?
26-letni Marcin W. i 31-letni Janusz Sz. aż dwa dni kombinowali jak otworzyć skradzioną beczkę i skosztować znajdującego się wewnątrz piwa. Po dwóch dniach zadanego sobie trudu zdecydowali się użyć wiertarki. Zrobili "odwiert" do złotego napoju z pianką, a następnie spożyli zawartość beczki.
- Pracujący przy tej sprawie policjanci w domu Janusza Sz. zabezpieczyli pustą beczkę po piwie - mówi st. sierż. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Zatrzymani przyznali się do tej kradzieży.
Marcin W. dodatkowo odpowie za kradzież 12 puszek łososia norweskiego, które przywłaszczył sobie w niedzielę w samoobsługowym sklepie spożywczym. Wówczas po przeprowadzonym policyjnym alkomatem badaniu okazało się, że ma on ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
- - -
I teraz pytanie - ile kosztuje 30l beczka Tyskiego, Lecha, Żywca, Warki, Specjala lub Okocimia (bo niczego innego się w tym mieście nie napijemy)?
Za litr znaczy się. Po prostu policzyli kolesiom cenę, jakby kupili piwo w lokalu
Comment