No i po urlopie.
Pogoda jednak nie dopieszczała, ale za to sporo nowych birofili mi doszło.
Byłem również 2 razy w Brackim Browarze Zamkowym, gdzie udało mi się załapać na świerzego PORTERKA. Dowiedziałem się że pierwsza partia porterków już powinna być w drodze do sklepów.
Hurra dostałem urlop po L4.Odpalamy auto i jedziemy pod Darłowo.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment