Ale Was zaskoczę...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kemp
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.03
    • 357

    #16
    Myślę, że to wszystko przez skoki ciśnienia, podobno ma to wpływ na głowę!!!
    Kemp

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #17
      Prawda jest taka, że jego Ukochna zabroniła mu pić piwa. Się dzisiaj wydało
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • Misiekk
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.05
        • 913

        #18
        Ona go usilnie namawiała na piwko ale on trwardo NIE !!! O co tu chodzi ???
        Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)

        Comment

        • Piwofil
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2002.01
          • 907

          #19
          Może ćwiczy silną wolę?
          Mój kolega kiedyś postanowił nie pić przez 40 dni.
          Na imprezach cierpiał, ale wytrzymał.
          Dodał jeszcze że dało mu to do myślenia i już nigdy się tak nie sfrajeruje
          www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

          Comment

          • yendras
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.12
            • 2052

            #20
            zythum napisał(a)
            Prawda jest taka, że jego Ukochna zabroniła mu pić piwa. Się dzisiaj wydało
            A co , znasz to z własnego podwórka ?

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              #21
              Jednak okzało się, że piwa nie pije Sławek który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki (znaczy opróżnienia kufla) zamienia się w znanego wszystkim Slavoya
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • slavoy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛
                • 2001.10
                • 5055

                #22
                Jeszcze o tym nie wiesz, ale....

                yendras napisal/a
                To ja też Was zaskoczę (no chyba, że nie )
                Tak się jakoś porobiło, że ostatni raz piłem piwo 8 (słownie osiem) dni temu.
                Odbijesz sobie z 500% nawiązką jak przyjedziesz do Wroca po rzeczy Pieczarka, co je na giełdzie zostawił
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • marcopolok
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 2334

                  #23
                  bez brody...

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X