Jaką lodówkę do samochodu kupić.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    Jaką lodówkę do samochodu kupić.

    Co polecacie, za ile, dlaczego takie drogie ? I najważniejsze jakich lodówek nie kupować.
  • arcy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.07
    • 7538

    #2
    Zepsutych.

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9787

      #3
      Ja kupiłem osiem lat temu lodówkę "no name" w Norauto. Wtedy te ustrojstwa były chyba jeszcze droższe, ale ceny nie spomnę. Lodówka ma adapter do pracy na 220V (w zasadzie 230 ), co się przydaje na wyjazdach w nicość, gdzie najczęściej lodówek w pokojach/domkach niet. Zdarzało jej się "zasuwać" i po dwa tygodnie (lekka przerwa techniczna 2h/doba) i nie ma problemu. O ile kojarzę, to wchodzi do niej kilkanaście butelek 0,5l (i to jest ważne!). Uratowała mi już niejednego niepastera...

      Comment

      • darko
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.06
        • 2078

        #4
        Jak mocno chłodzi taka lodówka?

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9787

          #5
          Takie ustrojstwo potrafi schłodzić piwo do temperatury "spożywczej" dla piw jasnych, a nawet nieco bardziej.
          Jednak szału nie ma, bo zasada działania jest jakaś inna (?), niż lodówki "domowej".
          Najlepiej jest wrzucić do niej artykuły wcześniej schłodzone w lodówce "domowej".
          Aha, moja (osiem lat temu) była (i jest!) fioletowo-żółto-zielona , a za logo robił pingwin. Nazwa to coś z "igloo" .

          Comment

          • darko
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.06
            • 2078

            #6
            Takie lodówki pewnie są zbudowane na ogniwach Peltiera. Nie ma tam układu freonowego.

            Comment

            • Irec
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2009.05
              • 13

              #7
              miałem kiedyś, ale nie wiem co z nią zrobiłem. Kosztowała około 200 zł, ale miała jedną okropną wadę, że nie można jej było zamknąć, tylko przykryć i zawsze otwierała się jak się przewróciła. Miała taki pomarańczową przykrywkę. Myślę, że warto zwrócić na to uwagę.

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9787

                #8
                Ta moja ma taki specjalny zamek/zatrzask, trzyma bardzo mocno, zapewnia szczelność i tylko dlatego utrzymuje temperaturę.

                Comment

                • mark33
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.04
                  • 3283

                  #9
                  Lodówka kupiona, z ciekawostek - wchodzą pety 2L , zasilanie 12 i 230V po testach opiszę jak działa.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X