Stereo, chińskie zabawki i takie tam

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomassi
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2007.08
    • 59

    Stereo, chińskie zabawki i takie tam

    Admin: wydzielono z wątku o producentach słodu:
    Podstawa to baza surowcowa, czyli co jest potrzebne by uwarzyć swoje piwo.

    ======================================



    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
    A jeśli partie jęczmienia są mieszane, tak jak np. jest w Strzegomiu, to masz podać nazwiska rolników, od których pochodzą? I kierunek nachylenia stoku? Popadacie w przesadę. Tak poza tym: gatunek uprawny jęczmienia jest jeden - Hordeum vulgare. Podgatunki: czterorzędowy i sześciorzędowy. To, co masz na myśli, to są odmiany.
    Znam tylko jedną słodownię, która podaje odmiany jęczmienia, z których robi słód, i to w Anglii.

    Unia Europejska jest jedną przestrzenią gospodarczą. Obowiązują jednakowe wymogi jakości i jednolite europejskie prawo. Nie ma znaczenia, w jakim kraju jest wyprodukowany towar, znaczenie ma jakość i cena. Głosowaliście za wstąpieniem Polski do UE? No to macie tego konsekwencje.

    Kolego Tomassi: cieszę się, że odróżniasz światłego człowieka od ciemnogrodzianina. Ale nie załamuj się, długotrwałą nauką możesz to nieco nadrobić. Zalecam zmianę mundurku na większy.

    Do WESa: zamieść im te cholerne parametry na stronie albo dokładaj do przesyłki, i niech przestaną jojczyć.
    Naprawdę nie sądziłem, że można być aż tak mało rozgarniętym, żeby udawać Greka w pruskim mundurze. To dotyczy pierwszego akapitu. Ja akurat głosowałem przeciwko wstąpieniu do europejskiego kołchozu, socjalizm wszelkiej maści mnie brzydzi, a UE to już socjalizm do kwadratu, w którym marchewka to owoc, a ogórki rosną wyłącznie proste. To do drugiego akapitu.
    Jak ktoś nie odróżnia jakości towaru wyprodukowanego w Rumunii albo w Niemczech to trudno polemizować. Zamiast tego proponuję kupić np świece samochodowe BOSCH wyprodukowane gdzieś tam w UE, albo wycieraczki. Szybko się przekona czy to to samo co BOSCH zrobiony w Niemczech. Przykłady mogę mnożyć w nieskończoność. Nigdzie nie stwierdziłem, że WES sprzedaje złej jakości słód. Daleki jestem od tego. Chodzi mi tylko o to, że informacja "wyprodukowano w UE" niczego nie wnosi. A prywatnie mnie wkurza. NIE ISTNIEJE PÓKI CO PAŃSTWO UNIA EUROPEJSKA. Jeszcze nie. Na szczęście. Równie dobrze inni sprzedawcy mogliby informować: wyprodukowano w Azji. Tylko gdzie, w Chinach czy na Tajwanie? Chyba nikt nie wierzy, że jakość rzeczy produkowanych w Chinach dorównuje tajwańskim?
    Last edited by ART; 2009-08-12, 21:32.
    Hej szable w dłoń!!!
    Pro Fide Rege et Lege
  • tomassi
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2007.08
    • 59

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
    Trudno polemizować, jeśli ktoś ma klapki na oczach i myśli, że kraj produkcji ma cokolwiek wspólnego z jakością.
    Makaron, a nie ma? Wiesz może i mam nie klapki, ale nawet klapy wielkości koła samochodowego, jednak nie próbuj mi wmawiać, że kraj pochodzenia nie ma znaczenia. Naprawdę, w to nie uwierzą nawet dzieci, które miały okazję choć przez chwilę pobawić się chińskimi zabawkami.
    Hej szable w dłoń!!!
    Pro Fide Rege et Lege

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19261

      #3
      Teraz 99 % zabawek jest z Chin. Nawet Mattel przeniósł produkcję do Chin.

      Comment

      • Seta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 6964

        #4
        Tomassi - nie masz dzieci prawda? Wejdź do dowolnego sklepu zabawkowego. Dowolnego. Znajdź 10 zabawek które nie są "made in China, Singapur, Hong Kong". Zrób mi fotki, bo nie uwierzę, że je znalazłeś...
        Prawda leży pośrodku.
        Makaron broni się przed ksenofobią i stereotypami, którymi Ty emanujesz. I to są kiepskie argumenty (znaczy to faszyzowanie jest kiepskie)...
        Aczkolwiek wiem, że Toyota wyprodukowana w Czechach jest PRAWIE tej samej jakości co wyprodukowana w Japonii. Niektórych systemów jakościowych nie da się wdrożyć w innej kulturze, znaczy da się... Prawie...
        Last edited by Seta; 2009-07-08, 08:48.

        Comment

        • piokl13
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.06
          • 946

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
          Tomassi - nie masz dzieci prawda? Wejdź do dowolnego sklepu zabawkowego. Dowolnego. Znajdź 10 zabawek które nie są "made in China, Singapur, Hong Kong". Zrób mi fotki, bo nie uwierzę, że je znalazłeś...
          Prawda leży pośrodku.
          Makaron broni się przed ksenofobią i stereotypami, którymi Ty emanujesz. I to są kiepskie argumenty (znaczy to faszyzowanie jest kiepskie)...
          Aczkolwiek wiem, że Toyota wyprodukowana w Czechach jest PRAWIE tej samej jakości co wyprodukowana w Japonii. Niektórych systemów jakościowych nie da się wdrożyć w innej kulturze, znaczy da się... Prawie...
          Rozumiesz słowa, których używasz? Wiesz co to faszyzm? Nazywasz go faszystą, bo napisał, że tan sam produkt wyprodukowany w Chinach jest gorszej jakości niż ten z Niemiec? Przecież to oczywiste. Sam to właściwie przyznajesz.
          Makaron tego nie rozumie, ma prawo. Ale Twoje słowa są żenujące.

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            #6
            No dobra. Przesadziłem. Nie każda ksenofobia prowadzi do faszyzmu. ALE użyłem słowa "faszyzowanie" i nikogo nie nazwałem faszystą! Tym niemniej przyznaję - słowo nie było właściwe. Przepraszam.

            Wracając do wypowiedzi Tomassi.
            Rozumiem uraz do chińszczyzny:
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomassi Wyświetlenie odpowiedzi
            Chyba nikt nie wierzy, że jakość rzeczy produkowanych w Chinach dorównuje tajwańskim?
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomassi Wyświetlenie odpowiedzi
            (...) unikam - jeśli tylko mam taką możliwość wyrobów z CHRL. Niestety co raz o to trudniej.
            ...ale wkurza mnie wrzucanie do tego koszyka Rumunii i Bułgarii:
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomassi Wyświetlenie odpowiedzi
            Dla mnie ma znaczenie czy towar pochodzi z Rumunii, Bułgarii czy np Niemiec.
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomassi Wyświetlenie odpowiedzi
            Jak ktoś nie odróżnia jakości towaru wyprodukowanego w Rumunii albo w Niemczech to trudno polemizować.
            Te kraje akurat w przypadku większości ksenofobów z zachodu niczym nie różnią się od Polski...

            Comment

            • tomassi
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2007.08
              • 59

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
              Tomassi - nie masz dzieci prawda? Wejdź do dowolnego sklepu zabawkowego. Dowolnego. Znajdź 10 zabawek które nie są "made in China, Singapur, Hong Kong". Zrób mi fotki, bo nie uwierzę, że je znalazłeś...
              Prawda leży pośrodku.
              Makaron broni się przed ksenofobią i stereotypami, którymi Ty emanujesz. I to są kiepskie argumenty (znaczy to faszyzowanie jest kiepskie)...
              Aczkolwiek wiem, że Toyota wyprodukowana w Czechach jest PRAWIE tej samej jakości co wyprodukowana w Japonii. Niektórych systemów jakościowych nie da się wdrożyć w innej kulturze, znaczy da się... Prawie...
              Mam dzieci, w liczbie mnogiej. I właśnie dlatego o tym piszę. Czego nie wezmę do ręki w sklepie z zabawkami to prawie na 100% jest z Chin. Ale naprawdę możesz mi wierzyć unikam jak tylko mogę tego chłamu. Wymaga to jednak pewnego wysiłku aby znaleźć zabawki robione gdzieś indziej. Tym niemniej nie jest to niemożliwe. A generalnie staram się nie przesadzać z ilością. Wielokrotnie przekonywałem się, że kawałek patyka potrafi być świetną zabawką. Nie mieszaj Singapuru czy Hong Kongu z chińszczyzną. Chciałbym żeby w Polsce jakość produkcji w wielu dziedzinach była na poziomie Singapuru.
              Oczywiście być może za jakiś czas produkty z Chin będą charakteryzowały się najwyższą jakością, ale póki co dla mnie to w 90% tandeta. Być może, że to co trafia na polski rynek, to własnie jest ten najgorszy chłam, a np w Niemczech pod tym względem jest lepiej. Ale co z tego?

              Świat, w tym i nasza europejska kultura została stworzona dzięki stereotypom. Bez stereotypów nie przepuszczał byś kobiety przodem, jako młodszy nie kłaniał się pierwszy starszemu, wsiadający do pociągu czy autobusu nie ustępowali by pierwszeństwa wysiadającym itd itd. Ja wiem, że teraz taka moda, ale ona do mnie nie dotarła. Ja z Galicji jestem.

              Ksenofobia - to wyrażenie zrobiło furorę w ostatnich czasach, (tak samo jak ciemnogród, antysemita itd), a chodzi o to by bez podawania argumentów uciąć dyskusję z interlokutorem. Rzuca się w dyskusji hasło: ksenofob i już delikwent jest załatwiony. A w którym to momencie napisałem coś co jest niezgodne z PRAWDĄ?
              Dam Ci przykład: Biali (z dużej bo jako rasa) gracze są do dupy w koszykówce. To po prostu cieniasy. Są bez szans z Murzynami - o przepraszam z Afroamerykanami. W 10 meczach na 10 dostaną łomot. Jestem ksenofobem czy nie? A teraz - Murzyni są do dupy w hokeja. To po prostu cieniasy. Są bez szans z Białymi. W 10 meczach na 10 dostaną łomot. Jestem ksenofobem czy nie? A może od razu awansuję stopień wyżej w bełkocie nowomowy na rasistę?
              To już we współczesnym świecie nie można napisać, że Niemcy robią świetne auta (no przynajmniej do niedawna tak było dopóki właśnie Mercedes był niemiecki, Opel był niemiecki itd) lepsze od polskich, a Francuzi świetny Koniak bo zostanie się wystawionym na towarzyski ostracyzm? To jest ksenofobia? To jest faszyzowanie? Które to są te kiepskie argumenty? A Rosjanie to nie potrafią wypić więcej gorzały niż ktokolwiek inny (może z wyjątkiem Polaków i Finów) na świecie? A czy Czesi nie robili świetnego piwa? To też jest ksenofobia?
              No i jak się ma do tego to Twoje: aczkolwiek WIEM, że...? To jest tak czy nie?
              Hej szable w dłoń!!!
              Pro Fide Rege et Lege

              Comment

              • piokl13
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2003.06
                • 946

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                ...

                ...ale wkurza mnie wrzucanie do tego koszyka Rumunii i Bułgarii:
                ...
                Te kraje akurat w przypadku większości ksenofobów z zachodu niczym nie różnią się od Polski...
                I tu się z nimi zgodzę . Przejechałem oba ta kraje wzdłuż i wszerz swoim autem kilka lat temu. I uważam, że np. różnica pomiędzy Polska i Rumunią jest niezauważalna w stosunku do różnicy pomiędzy Polską a Niemcami.

                Comment

                • tomassi
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2007.08
                  • 59

                  #9
                  Seta:
                  jak kupuję wytrawne wino to wybieram bułgarskie bo uważam je za najlepsze na swiecie,
                  jak kupję bordeaux to tylko z Francji
                  jak kupuje whisky to tylko single malted szkocką,
                  jak kupuję sprzęt wędkarski to tylko ostatnio japoński,
                  jak kupuję piwo to przeważnie było czeskie, słowackie i niemieckie,
                  jak kupuję aparat fotograficzny TO TYLKO NIKONA
                  jak kupuję gorzałkę to tylko polską, itd itd.
                  No ogólnie rzecz biorąc mam swoje preferencje i markowe i narodowe. Bo jedni robią pewne rzeczy lepiej niż inni, i to jest piękne!!!
                  A o tych Chinach tak dużo, bo cholera jasna czego się w sklepie nie dotknie jest z Chin. Ja do Chińczyków nic nie mam. Co mnie oni obchodzą. Ja mam pretensje do jakości wyrobów pochodzących z Chin. I unikam ich kupowania nie dlatego, że nie lubię Chińczyków, tylko dlatego, że jakość jakość jakość jakość kiepska, a co tanie to drogie.
                  Hej szable w dłoń!!!
                  Pro Fide Rege et Lege

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomassi Wyświetlenie odpowiedzi
                    jak kupję bordeaux to tylko z Francji
                    No trudno, żebyś kupił chilijskie.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • tomassi
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2007.08
                      • 59

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                      No dobra. Przesadziłem. Nie każda ksenofobia prowadzi do faszyzmu. ALE użyłem słowa "faszyzowanie" i nikogo nie nazwałem faszystą! Tym niemniej przyznaję - słowo nie było właściwe. Przepraszam.

                      Wracając do wypowiedzi Tomassi.
                      Rozumiem uraz do chińszczyzny:



                      ...ale wkurza mnie wrzucanie do tego koszyka Rumunii i Bułgarii:


                      Te kraje akurat w przypadku większości ksenofobów z zachodu niczym nie różnią się od Polski...
                      No jeśli chodzi o Rumunię czy Bułgarię nie to miałem na myśli. Patrz wpis wyżej. Tylko raczej to, że fabryka Boscha w Bułgarii nie WIEM dlaczego robi gorsze wycieraczki niż te w Niemczech. Więc coś jest na rzeczy. Ale winko z Bułgarii... mniam mniam.
                      Ja nie mam żadnych kompleksów wobec tzw zachodu.
                      Ale faktem jest, że często jakość zależy od miejsca produkcji. A może mi się tylko tak wydaje.
                      Hej szable w dłoń!!!
                      Pro Fide Rege et Lege

                      Comment

                      • tomassi
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2007.08
                        • 59

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                        No trudno, żebyś kupił chilijskie.
                        Zgadza się. To tak dla poddierżenia razgawora.
                        Hej szable w dłoń!!!
                        Pro Fide Rege et Lege

                        Comment

                        • Seta
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.10
                          • 6964

                          #13
                          No teraz z grubsza OK, ale wcześniej pisałeś o anonimowym TOWARZE z Rumunii i to było nie fear...
                          A jak to się wszystko ma do słodu? Jęczmień niemiecki jest lepszy niż rumuński czy polski? Możesz to poprzeć jakimiś argumentami? Pytam z ciekawości, bo osobiście nie mam pojęcia.

                          Comment

                          • delvish
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.11
                            • 3508

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomassi Wyświetlenie odpowiedzi
                            Świat, w tym i nasza europejska kultura została stworzona dzięki stereotypom.
                            Bardzo ciekawa teoria. Niestety nie do obronienia.
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomassi Wyświetlenie odpowiedzi
                            Bez stereotypów nie przepuszczał byś kobiety przodem, jako młodszy nie kłaniał się pierwszy starszemu, wsiadający do pociągu czy autobusu nie ustępowali by pierwszeństwa wysiadającym itd itd. Ja wiem, że teraz taka moda, ale ona do mnie nie dotarła. Ja z Galicji jestem.
                            Nie rozumiesz znaczenia pojęcia, którego używasz. To o czym piszesz, to jest po prostu kindersztuba.
                            Last edited by delvish; 2009-07-08, 10:13.
                            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                            (Frank Zappa)

                            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                            Comment

                            • tomassi
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2007.08
                              • 59

                              #15
                              No tego to i ja nie wiem. Ale chciałbym właśnie wiedzieć. Przecież jest trochę różnych odmian, i pewnie różnią się one między sobą?
                              Hej szable w dłoń!!!
                              Pro Fide Rege et Lege

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X