zawartość alk. a kaloryczność - analiza statystyczna

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • coachu
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.09
    • 225

    zawartość alk. a kaloryczność - analiza statystyczna

    Zachęcam do zapoznania się z analizami statystycznymi z poniższych linków, tylko dla osób, które choć trochę znają się na statystyce i wiedzą czym są współczynniki korelacji i regresji.



    golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

    (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
    - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.
  • Seta
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 6964

    #2
    Rozumiem, że traktować to należy jako ciekawostkę - że statystyki można się uczyć na przykładzie piwnym? Same założenia są oczywiście nieprawdziwe - nie ma silnej korelacji między kalorycznością i % alkoholu w piwie!

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
      Same założenia są oczywiście nieprawdziwe - nie ma silnej korelacji między kalorycznością i % alkoholu w piwie!
      Wypadałoby Seta napisać IMO, bo IMO nie masz racji. Istnieje silna korelacja między gęstością brzeczki nastawnej, a kalorycznością. Jest to wręcz związek przyczynowo skutkowy. Z kolei zawartość alkoholu jest również silnie skorelowana gęstością brzeczki nastawnej. Także IMO nie masz racji.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • Seta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 6964

        #4
        Jakby co:
        Wszystko co związane z piwem i browarnictwem...Poddziały: Prasówka | Biblioteka | Ogłoszenia branżowe


        Resztkowy ekstrakt zależy od stopnia odfermentowania - piwo o 6% alkoholu może mieć zarówno 1% jak i 4%.

        Twoja korelacja mogła mieć miejsce, ponieważ nie dobrałeś losowej próbki do badań, a skorzystałeś zapewne z danych paru (?) koncernów.

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          IMO nie masz racji.
          IMO mam

          PS (edit) Pamiętajmy, że autorowi chodzi o SILNĄ korelację, a "jakąś-tam" zależność
          Last edited by Seta; 2009-09-02, 13:39.

          Comment

          • darko
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.06
            • 2078

            #6
            Idąc tym tropem, można wyciągąć wnioski, że niskoakoholowe, karmelowe piwa zawierają najmniej kalorii .
            Tak to jest, jak wyciąga się wnioski z badania amerykańskich piw :P

            Comment

            • Seta
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 6964

              #7
              zrobiłem tabelkę dla piw o zarartości alkoholu od 4,5% do 5%; wykresu mi sie nie chce bo za głupi jestem na tego eksela...

              Korelacja jest, ale słaba.

              Oczywiście ignorujemy słodziki nagminnie zawyżające kaloryczność np. w piwach wspomnianych przez Darko.

              Nikt mnie nie słucha jak mówię, że dobór próbki badania to podstawa...
              Attached Files

              Comment

              • coachu
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2005.09
                • 225

                #8
                wystarczy przeanalizować piwa, które mają łącznie ok. 90% udziałów rynkowych (np. rynek polski), takich piw jest niewiele (myślę, że w przedziale 100-200, odrzucamy tu piwa niszowe i wtedy stwierdzić można moc korelacji między alk. a kalorycznością i nie mówimy wówczas o próbie a o populacji piw
                golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

                (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
                - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #9
                  Jasne... Odrzucając Łysych i bardzo chudych znajdziesz korelację między wagą ciała i ilością włosów na głowie...

                  Mocnej korelacji być nie może, bo kaloryczność nie zależy tylko od zawartości alkoholu.
                  Złe założenia prowadzą do błędnych wniosków. Powinieneś to wiedzieć, jeżeli interesujesz się statystyką.

                  Comment

                  • coachu
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2005.09
                    • 225

                    #10
                    "Jasne... Odrzucając Łysych i bardzo chudych znajdziesz korelację między wagą ciała i ilością włosów na głowie... "

                    Wszystko zależy od udziału łysych i bardzo chudych w populacji w statystyce czasem trzeba wyeliminować tzw. outliery (czyli obserwacje drastycznie odstające), które często wynikają z błędu pomiaru i powodują w konsekwencji wypaczenie wyników.

                    "Złe założenia prowadzą do błędnych wniosków"
                    Oczywiscie nie jest to prawda, jak zapewne wiesz z lekcji matematyki z liceum (dział logika), otóż z prawdy nigdy nie wynika fałsz ale z fałszu może wynikać prawda (np. zasada ortograficzna mówi, ze po 'g' piszemy zawsze 'ż' [fałsz] więc tak piszemy słowo 'gżegżółka' [prawda]).

                    "Mocnej korelacji być nie może, bo kaloryczność nie zależy tylko od zawartości alkoholu."
                    Prawdą jest tylko 2 człon zdania a 1 trzeba zwykle sprawdzić, skąd wiesz, jaki są inne czynniki i czy nie są one współskorelowane? Jeśli istnieje silna korelacja wśród zmiennych niezależnych to wystarczy a nawet trzeba wybrać jedną i badać jej wpływ na zmienną zależną (czyli u nas kaloryczność piwa). Tak samo (to jest akurat już udowodnioen) istnieje silna korelacja dodatnia między wykształceniem a zarobkami, ale przecież nikt nie upiera się, że tylko wykształcenie wpływa na wysokość zarobków ani (są przecież osoby z wyższym zarabiające grosze jak i z niepełnym podtsawowym zarabiające krocie, ale w niczym to nie umniejsza, że istnieje silna korelacja w populacji).
                    golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

                    (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
                    - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.

                    Comment

                    • Seta
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.10
                      • 6964

                      #11
                      No dobrze... Co chcesz odrzucić z polskiego rynku, żeby zgadzała się Twoja teza?
                      Proponuję: piwa z browarów warzących tradycyjnie, piwa smakowe, piwa niskoalkoholowe, niskoodfermentowane piwa "premium" (tylu PU), piwa o zawyżonej przez cukier/syrop zawartości alkoholu. Co zostaje? hmmm... Nie widzę...

                      A zastosowanie definicji implikacji w tej dyskusji - pozwól - zignoruję... Wyrosłem z akademickich dyskusji o tym, że decydującą cechą krowy jest jej krowość...
                      Last edited by Seta; 2009-09-02, 14:34.

                      Comment

                      • coachu
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2005.09
                        • 225

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                        No dobrze... Co chcesz odrzucić z polskiego rynku, żeby zgadzała się Twoja teza?
                        Proponuję: piwa z browarów warzących tradycyjnie, piwa smakowe, piwa niskoalkoholowe, niskoodfermentowane piwa "premium" (tylu PU), piwa o zawyżonej przez cukier/syrop zawartości alkoholu. Co zostaje? hmmm... Nie widzę...

                        A zastosowanie definicji implikacji w tej dyskusji - pozwól - zignoruję... Wyrosłem z akademickich dyskusji o tym, że decydującą cechą krowy jest jej krowość...
                        Nic nie chcę odrzucać, mówię tylko by piwa dobrać zgodnie z ich udziałem rynkowym, to chyba powinno być logiczne, że udziały będą wagami, w końcu dlaczego kilka tysięcy piw (wszelkie niszowe, specjalne, browary domowe itp. itd.), które łącznie pija dajmy na to 10% ludzi pijących piwo ma drastycznie wpływać na kilkadziesiat piw (no może 100-200) które są spożywane przez pozostałe 90% ludzi, wyszłaby nam albo bzdura albo W końcu jak chcemy sprawdzić zależność między zawartoscią alk. a kalorycznością to interesuje nas skala makro.
                        Co ma być celem takiej analizy? Ano prosta rzecz, idzie sobie Jan Kowalski w supermarkecie i przegląda piwa w dziale piwnym. I czy czytając etykietki z zawartoscią alkoholu może czy nie moze określić, że im więcej alk. tym więcej kalorii w piwie? I co z tego, że istnieją piwa zupełnie odbiegające od tej (ewentualnej) zależności? Skoro one są albo niedostępne albo trudno dostepne (dla smakoszy i browar.bizowiczów)

                        Poza tym nie stawiam żadnej tezy, mówię tylko o metodologii potencjalnego badania.
                        golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

                        (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
                        - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.

                        Comment

                        • Seta
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.10
                          • 6964

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
                          Poza tym nie stawiam żadnej tezy, mówię tylko o metodologii potencjalnego badania.
                          Pozostańmy przy tym, bo inaczej pójdzie na noże...
                          PS. Lech Free, Karmi i Redds są całkiem łatwo dostępne.

                          Zdrówko !
                          Last edited by Seta; 2009-09-02, 14:57.

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                            PS. Lech Free, Karmi i Redds są całkiem łatwo dostępne.
                            To ja się Ciebie Seta pytam, co jest bardziej kaloryczne Żywiec czy Żywiec Porter?
                            Tak naprawdę korelacja występuje pomiędzy ekstraktem brzeczki nastawnej, a ilością kalorii. Dla kaloryczności nie jest istotne czy kalorie będą pochodziły z alkoholu czy z ekstraktu pozornego/resztkowego. A z faktu, że 99% piw jest odfermentowane na tym samym poziomie jakichś 80%, więc istnieje silna korelacja między kalorycznością, a zawartością alkoholu.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • pieczarek
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.06
                              • 5011

                              #15
                              Koledzy, jestem po 3 wysokokalorycznych/wysokonapięciowych porterach (na okoliczność siódmego ząbka mojej wnuczki), więc być może moja spostrzegawczość jest nieco ograniczona.
                              Dyskutujcie dalej, bo lektura jest fascynująca. Statystykę liznąłem pewnie ze 100 lat temu, jednak nadal podobają mi się dyskusje o doborze próbki, metodologii badania itd.
                              Czekamy, aż głos zabierze koleżanka Cyrkonia, przyszły doktor z zakresu statystyki.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X