Guma, faktycznie, baaaardzo powoli wraca do formy, poniekąd jest to uzasadnione.
Obawiam się jednak, że jutro sfrustrrowani druzja iz Kazania będą żądni krwi..., i będzie słabo...
Obawiam się jednak, że jutro sfrustrrowani druzja iz Kazania będą żądni krwi..., i będzie słabo...
Comment