Czy Browarbizowicze to oszołomy?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • coachu
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.09
    • 225

    Czy Browarbizowicze to oszołomy?

    Lubimy dobre piwa, delektować się, próbować nowości (czy też raczej powrót do tradycji), piwa niepasteryzowane/niefiltrowane/pszeniczne/specjalne/browarnictwo domowe, wkurzamy się, że w lokalach jest głównie Wielka Trójka, denerwują nas praktyki dużych browarów, nie smakują nam ich piwa itd. itp. Wszystko to fajne ale czy nie popadamy w pewien sposób w samozachwyt, czy nie naśmiewamy się z całej reszty populacji piwoszy (konsumentów głównie koncernówek)? Czy nie jesteśmy szaleni w tym naszym uwielbieniu piwa (kolor, zapach, piana, nasycenie, rozważania o ekstrakcie, temp. podania, sposobie nalewania, szkle)? A co z tolerancją dla człowieka, który zwyczajnie po robocie chce się napić 2 Tyskich z puszki?

    Zróbmy małe porównanie (będące raczej formą zabawy), istnieje otóż pewien portal, zrobiony na podobnej zasadzie co browar.biz, tyle, że nie o piwie, lecz o zegarkach (zegarkiclub.pl).
    Zegarek jak to zegarek, większość ludzi uważa, że albo ma spełniać swoją podstawową funkcję, czyli odmierzać czas albo ewentualnie jako biżuterię (czyli ma rzucać się w oczy i byś extra dodatkiem do garnituru/sukni). Otóż sprawa nie jest wcale taka prosta.

    Mechanizm
    Najwyżej cenione są zegarki nakręcane ręcznie, czyli manuale (niepasteryzowane i niefiltrowane), troszkę niżej automatiki, czyli działające w oparciu o ruchy ręki (tylko niepasteryzowane), niskie noty mają najpowszechniejsze kwarcowe, czyli zasilane z baterii, poznać je można po tym, że sekundnik przeskakuje co sekundę (pasteryzowane), ‘dno’ to elektroniczne zegarki (pasteryzowane marki własne z Biedronki).
    Miłośnicy zegarków twierdzą, że mechanizm kwarcowy pozbawia zegarek duszy (czyż podobnie nie dzieje się z pasteryzacją piwa?).
    Oczywiście mechanizm mechanizmowi nierówny, wszak jeden manual/automatic ma rezerwę chodu na 24 ha a inny na 36, najlepsze na 70 ha (najlepsze mechanizmy potrafią uwzględniać też zmianę daty np. w miesiącach 30-dniowych czy w lutym – mechanizm roczny, dla laików problem dość absurdalny, wszak elektroniczne nie takie rzeczy potrafią). Czy sam fakt, ze piwo jest niepasteryzowane wystarczy? Oczywiście nie, umiejętności piwowara też się liczą

    Bransoleta
    Zdecydowanie najlepiej skórzany pasek (KEG) niż bransoleta (butelka), o jakimś syntetycznym dziadostwie nie wspominając (puszka) czy plastiku (i plastik).

    Kształt koperty
    Tu nie ma dyktatu, jedni wolą okrągłe, inni prostokątne, jeszcze inni beczułkowate (kufle, pokale, dzbanki – ważne tylko, by dopasować do charakteru danego piwa).

    Materiał koperty
    Królem jest tu platyna (gruba, drobnopęcherzykowa, utrzymująca się do końca konsumpcji), niżej złoto - białe, żółte, różowe (drobnopęcherzykowa), następnie stal szlachetna (średniopęcherzykowa, dość szybko zanika), raczej marny zrobił się już tytan (grubopęcherzykowa) a na szarym końcu są tworzywa sztuczne (brak piany).


    Kolor tarczy
    Głosy są różne, ale za bardziej elegancką uchodzi tarcza jasna niż ciemna (w piwie chyba odwrotnie?)

    Szkło
    Oczywiście królem jest szafir (idealne wysycenie), niżej szkło mineralne (gaz dość szybko się ulatnia), najsłabiej prezentuje się plexi (wygazowane).

    A tak poza tym, ważna jest różnorodność, toteż:
    Są miłośnicy zegarków szwajcarskich, rosyjskich/radzieckich, japońskich (piwa belgijskie, niemieckie, czeskie).
    Jedni wolą jak tarcza jest 12 a inni 24-godzinna, jeśli 12 to ważny staje się wskaźnik dzień/noc (jedni wolą portery a inni pszeniczniaki).
    Nie da się rozstrzygnąć czy cyfry mają być arabskie czy rzymskie a może bez cyfr (goryczka duża czy mała?).
    Fani rozprawiają też czy liczba kamieni szlachetnych w mechanizmie wpływa na jego jakość (zależność między stężeniem ekstraktu a mocą piwa).
    Oczywiście zegarki kwarcowe są dokładniejsze od mechanicznych, no ale trudno mieć pretensję o coś, co jest ich immanentną cechą (czyż osad w piwie pszenicznym to wada?), tylko laik kieruje się tym kryterium wyboru.

    Oczywiście mimo tych wszystkich zaleceń czasami można pozwolić sobie na odstępstwa, np. zegarek kwarcowy na pasku kauczukowym komuś, kto uprawia jogging albo nurkowanie (czyż na meczu albo koncercie nie można wypić koncernówki z plastikowego kubka?)

    Miłośnikowi zegarków niedobrze się robi na widok wskazówki sekundnika w kwarcu –"ach, te okropne przeskoki co sekundę, płynny ruch wskazówki jest po prostu piękny" (nic nie zastąpi aromatu i smaku niepasteryzowanego z beczki, płaski smak koncernówek odrzuca).
    Osobnik ze swatchem albo casio na ręku wzbudza uśmieszek (Tyskie i Żubr).
    A już prawdziwym faux pas jest noszenie zegarka na bransolecie do garnituru (mając w knajpie do wyboru Paulanera z nalewaka i butelki bierzemy z butelki i prosimy z sokiem).
    golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

    (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
    - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.
  • chemmobile
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2009.03
    • 2168

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
    Czy Browarbizowicze to oszołomy?
    Rozumiem, że chcesz sprowokować dyskusję, ale wydaje mi się, że chybiłeś.
    Popatrz na to z tej strony:
    - czy osoby same piekące chleb w domu to oszołomy?
    - czy własnoręczny wyrób wędlin to oszołomstwo?

    Nie piję tylko do piwowarów, ale także tych co jedynie konsumują
    Sam napisałeś odnośnie zegarków, że tytan się przejadł. Więc jest to rodzaj mody.
    A piwa niepast./niefiltr./belgijskie, czeskie, niemieckie to nie jest wytwór ostatnich trendów w piwowarstwie.
    Last edited by chemmobile; 2009-09-14, 15:10.
    Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
    Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

    Comment

    • skitof
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2007.11
      • 2484

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
      Czy nie jesteśmy szaleni w tym naszym uwielbieniu piwa (kolor, zapach, piana, nasycenie, rozważania o ekstrakcie, temp. podania, sposobie nalewania, szkle)? A co z tolerancją dla człowieka, który zwyczajnie po robocie chce się napić 2 Tyskich z puszki?

      dla laików problem dość absurdalny,
      Nie wiem jak ty się odnajdujesz na tym forum, ale browar.biz to forum specjalistyczne i jako takie porusza tematy, które laikom się nawet nie śniły. Gromadzi też ludzi, którzy wiedzą lub chcą wiedzieć więcej i nie zadowalają się zwykłym piwem. Innymi słowy piwowarstwo wyższe (przez analogię do kultury wyższej) dla ludzi, którzy odróżniają to co dobre od tego co znane i popularne. To, że laicy piwni tego nie pojmują, to kwestia wrażliwości w tym wypadku na dobre piwo i oczywiście wiedzy. Ale tą każdy tu znajdzie.

      Comment

      • Kamień
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.07
        • 361

        #4
        To nie jest kwestia tolerancji, czy jej braku. To forum zrzesza miłośników piwa, niekoniecznie miłośników stanu jaki można osiągnąć po wypiciu dwóch piw.
        Tak jak portal dotyczący zegarków zrzesza pasjonatów zegarków ( chcących zgłębiać ich historię, działanie mechanizmów itp. ), a nie miłośników wiedzenia-która-jest-godzina.
        To po prostu kwestia hobby.

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
          (...) którzy odróżniają to co dobre od tego co znane i popularne. (...)
          To co znane i popularne nie wyklucza tego, że może być także dobre.
          Browarbizowe "oszołomy" to wykluczają i dlatego nimi są (oszołomami)
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • ergie
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.05
            • 1041

            #6
            coachu> nie wiem co piłeś przed napisaniem tego coś napisał, ale nie pij tego więcej ...
            Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
            ------------------------------------------------------------------
            Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

            Comment

            • Seta
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 6964

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
              To co znane i popularne nie wyklucza tego, że może być także dobre.
              Browarbizowe "oszołomy" to wykluczają i dlatego nimi są (oszołomami)
              Druga grupa oszłomów za wszelką cenę starają się udowodnić że jest inaczej. Oni nigdy nie zakładają browarbizowych koszulek (zwłaszcza tych dwóch na dole)...

              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ergie Wyświetlenie odpowiedzi
                coachu> nie wiem co piłeś przed napisaniem tego coś napisał, ale nie pij tego więcej ...
                Super hasło z 39ipół: "Nie wiem co bierzesz, ale zmniejsz dawkę, albo zmień dilera"...

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #9
                  Moim zdaniem nie ma o czym gadać. Jakikolwiek niedobór obiektywizmu ze strony forumowiczów to pikuś przy opinii statystycznego konsumenta, który pije markę, a nie piwo. Widać to po poziomie komentarzy do wszelakich piwnych artykułów pojawiających się w sieci: "Tyskie ponad wszystkie!!!1!!"; "Tylko Lech, reszta to siiikii, pozdro".

                  Ale oczywiście Becik ma rację, pisząc, że znane i popularne może być także dobre. Niestety w interesującym nas przypadku z reguły nie jest.

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
                    A co z tolerancją dla człowieka, który zwyczajnie po robocie chce się napić 2 Tyskich z puszki?

                    A do piachu z nimi
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • pirackamuza
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.12
                      • 1908

                      #11
                      Oj dobra, ale świetnie napisane i jeżeli to nie plagiat a własna twórczość, to szacun.
                      Toruń przeprasza za Radio Maryja
                      www.bobofruty.pl

                      Comment

                      • sergioP
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.09
                        • 1271

                        #12
                        Zegarek nakręcany ręcznie, na skórzanym pasku, platynowy, z szafirem w przeciwieństwie do zegarka elektronicznego, na plastikowej bransolecie, w kopercie z tworzywa sztucznego upływające np. 60 sekund pokaże w czasie.......................... 60-ciu sekund?

                        Dobre, niepasteryzowane, niefiltrowane piwo w przeciwieństwie do koncernówek......................................
                        i tym właśnie jesteśmy oszołomieni
                        - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                        - ???
                        - ...napiłbym się piwa.

                        ------------------------------------------
                        Dzień dobry panu.
                        Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                        Comment

                        • Latarnik
                          Premium Lamplighter
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2004.06
                          • 5030

                          #13
                          Idąc Twoim, sergioP, tokiem rozumowania
                          to ja po 10 Tyskich wyglądam tak samo jak po 10 domowych
                          5450 kapsli z wypitych piw
                          874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                          "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                          https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                          Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                          https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                          Comment

                          • Seta
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.10
                            • 6964

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedzi
                            Idąc Twoim, sergioP, tokiem rozumowania
                            to ja po 10 Tyskich wyglądam tak samo jak po 10 domowych
                            Po dziesięciu domowych porterach byś nie wyglądał

                            Comment

                            • coachu
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.09
                              • 225

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
                              Rozumiem, że chcesz sprowokować dyskusję, ale wydaje mi się, że chybiłeś.
                              Popatrz na to z tej strony:
                              - czy osoby same piekące chleb w domu to oszołomy?
                              - czy własnoręczny wyrób wędlin to oszołomstwo?

                              Nie piję tylko do piwowarów, ale także tych co jedynie konsumują
                              Sam napisałeś odnośnie zegarków, że tytan się przejadł. Więc jest to rodzaj mody.
                              A piwa niepast./niefiltr./belgijskie, czeskie, niemieckie to nie jest wytwór ostatnich trendów w piwowarstwie.
                              Sama informacja, że ktoś piecze chleb, wyrabia wędliny czy warzy piwo (ew. stanie na głowie by zdobyć ulubionego pszeniczniaka) to IMO zbyt mało by stwierdzić oszołomstwo, chodzi o to, jaką ideologię się przykłada do w/w czynności. Jeśli piekący chleb w pewnym momencie zacznie wszystkich wkoło namawiać do tego samego, wyśmiewać ich, że kupują chleb w piekarni i dziwić się, jak w ogóle mogą ‘to’ jeść to już trąci o oszołomstwo, jeśli na dodatek chciałby zdelegalizować piekarnie lub obłożyć chleb drakońską akcyzą to już przypadek wręcz psychiatryczny...
                              golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

                              (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
                              - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X