Czy Browarbizowicze to oszołomy?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ergie
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.05
    • 1041

    #61
    Ten wątek zaczyna mi przypominać rozmowę ze ślepym o kolorach. A tak swoją drogą coachu, w którym koncernie piwnym pracujesz?
    Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
    ------------------------------------------------------------------
    Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #62
      Ja gust Becika jak najbardziej szanuję, gdyż jest on (gust) wypadkową jego (Becika) doświadczeń piwnych, czego nie da się powiedzieć o statystycznym żywcopijcy. Mógłbyś się, Becik, jednak zdecydować, czy zarzucasz nam brak obiektywizmu ("każdy koncerniak jest be"), czy konsekwencji ("dobry koncerniak jest ok").

      A Coachu szuka dziury w całym, nie on pierwszy zresztą. To forum jest zdrową tkanką na toczonym rakiem organizmie polskiego rynku.

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        #63
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
        A poza tym zadałeś pytanie dlaczego Żywe a nie Tyskie i sam udzieliłeś sobie odpowiedzi (polityka koncernów...)

        No własnie zauważyłem , że coachu zadaje pytania odpowiada sobie sam i ma jakieś pretensje do browarbizowiczów.

        Becik już tak wszystko namieszał, że nie chce mi sie odplątywać.
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
          IMO wiele kwestii jest na browar.bizie silnie fetyszyzowanych, (sam fakt pasteryzacji piwa, brak filtracji, wypuszczenie przez browar piwa pszenicznego, koźlaka, ciekawa butelka, nietypowy pokal itd.).
          Pomieszanie z poplątaniem.

          Gdzie ktoś fetyszyzował wypuszczenie koźlaka, pszenicy?

          To już nie można się cieszyć, że w Polsce zaczyna się jakaś różnorodność stylów?

          Co to znaczy nietypowy pokal?

          Który browar wypuścił ostatnio nietypowy pokal?

          Odpowiednie szkło używa się do odpowiednich stylów piwa. Co w tym dziwnego? W całej zachodniej Europie tak jest.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
          Oczywiście motywy tego są dość jasne, chodzi o zwrócenie uwagi, zrobienie czegoś inaczej niż koncerny, zadbanie o uświadomionego klienta no i żeby było o czym pisać na browar.bizie

          Głupoty piszesz. A co to koncerny to jest jakiś wyznacznik? Wyznacznik czego?



          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
          ale powoduje to, że przeciętny piwosz MOŻE nas odbierać jako oszołomów,
          Mało mnie to interesuje. Nie spotkałem się jeszcze z takim czymś. Raczej z zaintersowaniem, chęcią poznania czegoś nowego, wproszeniem się do domu na degustacje, zamęczaniem aby sprezentować im butelkę itd.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
          ktoś kto zadaje proste pytanie dlaczego Żywe a nie Tyskie, dlaczego ciemne a nie jasne, dlaczego pszeniczne a nie Redd’s, dlaczego KEG a nie butelka oczekuje prostej i zwięzłej odpowiedzi a nie wywodu ideologicznego (choć pewnie w 90% zgodnego z faktami) o polityce koncernów, reklamie nachalnej, powrocie do tradycji itd.
          A skąd ty wiesz jak my przekonujemy w prywatnych rozmowach ludzi, którzy spotkali się tylko z koncernowymi lagerami?

          Budujesz sobie słomianego luda i z nim walczysz.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            #65
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
            Pomiędzy Brackim,a Tyskim czuję róznicę, Brackie smakuje mi bardziej niż Tyskie, ale Tyskie też z przyjemnoscią wypiję - więc o co chodzi?

            Przywołuje porter zywiecki i Brackie,
            - zachwycają się zagranicznymi i krajowymi produktami koncernowymi (np Brackie, porter, Paulaner, Guinness, Murphys) - brak konsekwencji
            no i co to zmienia?
            To zmienia, że nie rozumiesz różnicy między polskim koncernowym lagerem a koncernowym Stoutem Murphys.

            A porównywanie dwóch róznych stylów do siebie to już jest nie na miejscu.

            Ale jak Tyskie pijesz z przyjemnością to chyba straciłeś smak

            Ja też wypije Tyskie ale żeby mówić o przyjemności? Bez przesady.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #66
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
              Śpieszę z wyjaśnieniami
              Otóż najzwyczajniej w świecie interesuje mnie czy te 20 piw jest realnie do nabycia (a nie ‘gdzieś tam’ za horrendalną cenę i jeszcze od czasu do czasu), jaki ma to związek z wątkiem? Ano taki, że zanim zacznie się psioczyć na 90% konsumujących koncernówkę i dziwić ich zachwytom (co zaznaczam, po części też czynię) warto mieć pod ręką konkrety: co, gdzie i za ile? A nuż fan Tyskiego czy Carlsberga sięgnie po to i mu się odwidzi? Praca u podstaw
              Niestety, ale jeśli się chce czegoś wyjątkowego, to trzeba się wysilić. Wyszukanej herbaty, czy kawy nie znajdziesz w spożywczaku za rogiem. I tak jest ze wszystkim. I jedyne co ostatnio się zmieniło na plus, to Internet. Bo dzięki niemu możesz w klika minut znaleźć co? gdzie? i za ile?

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
              IMO wiele kwestii jest na browar.bizie silnie fetyszyzowanych, (sam fakt pasteryzacji piwa, brak filtracji, wypuszczenie przez browar piwa pszenicznego, koźlaka, ciekawa butelka, nietypowy pokal itd.). Oczywiście motywy tego są dość jasne, chodzi o zwrócenie uwagi, zrobienie czegoś inaczej niż koncerny, zadbanie o uświadomionego klienta no i żeby było o czym pisać na browar.bizie ale powoduje to, że przeciętny piwosz MOŻE nas odbierać jako oszołomów,
              A niech nas odbiera, lata mi to. O pasteryzacji i jej fetyszyzowaniu poczytaj tu. Z brakiem filtracji się nie zgodzę, bo w przeciwieństwie do pasteryzacji różnica jest kolosalna. To są zupełnie inne piwa to przed i to po filtracji.
              Przecież to jest oczywiste, że bardziej cieszymy się z pszenicy niż z piwa o smaku malinowym. Co Cię tutaj dziwi? Jesteśmy smakoszami piwa, a nie napojów piwopodobnych.
              Co do ciekawej butelki i nietypowego pokala, to wyskoczyłeś jak Filip z Konopi. Nie pojawiła się na rynku żadna nowa ciekawa butelka, od dobrych kilku lat, o pokalach nie wspominając. Szkło do piwa jeśli ktoś wypuszcza, to raczej tylko koncerny.
              No chyba, że pisząc o butelce miałeś na myśli zwierzynieckiego granata, a o pokalu pisałeś myśląc o kielichu do Grodzisza. W obu wypadkach, to historia.


              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
              ktoś kto zadaje proste pytanie dlaczego Żywe a nie Tyskie, dlaczego ciemne a nie jasne, dlaczego pszeniczne a nie Redd’s, dlaczego KEG a nie butelka oczekuje prostej i zwięzłej odpowiedzi a nie wywodu ideologicznego (choć pewnie w 90% zgodnego z faktami) o polityce koncernów, reklamie nachalnej, powrocie do tradycji itd.
              Na takie pytania nie ma prostych odpowiedzi. Prosta odpowiedź to jest na pytanie "dlaczego Tyskie?" - "bo nasze najlepsze".
              Last edited by kopyr; 2009-09-15, 16:46.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • granat862
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2004.12
                • 945

                #67
                Jestem oszołomem.
                Przyznaje się bez bicia.
                Lubię dobre piwa spoza wielkiej trójki i jestem w stanie nadrobić czasem drogi aby je kupić.
                Szam zaczynam warzyć.
                Krytykuję koncerny a zarazem piję z nich piwa, więc jestem oszołomem.

                P.s.
                Nie noszę zegarka, więc jestem totalnym oszołomem

                Zdrowie wszystkich oszołomów Svijanym.
                Last edited by granat862; 2009-09-15, 18:17. Powód: Rypło mi się i to dwa razyb :D
                Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                Comment

                • JAckson
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2004.05
                  • 6123

                  #68
                  Najpierw sprawdziłem znaczenie słowa 'oszołom'.

                  Wg PWN:

                  1. pot. «człowiek ślepo podporządkowany jakiejś idei i wierzący w nią bezgranicznie»
                  2. pot. «ktoś zachowujący się nienormalnie»

                  W kwestiach piwnych nie jestem oszołomem w znaczeniu 1. Za to jestem oszołomem w znaczeniu 2.

                  Poza tym jestem browarbizowiczem.

                  Sumując - jestem oszołomem, ale dodam, że piwnym.
                  MM961
                  4:-)

                  Comment

                  • perłyfan
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.02
                    • 1244

                    #69
                    "Jestem oszołomem" - może ktoś wygłosi taką formułkę w waszym klipie o domowych piwowarach.

                    A na poważnie - ja jako osoba wyedukowana przez browar.biz prowadzę też wśród znajomych delikatną piwną edukację. Mnóstwo z nich nie łapie o co mi chodzi. Kurtuazyjnie stwierdza, że piwo którym go poczęstowałem jest OK, a potem przyjeżdża do mnie na grilla z własnym Lechem czy czymś tam, nigdy nie wspominając o tym "dobrym" piwie.
                    Niektórzy nie mają potrzeby poszukiwania lepszych smaków. To co jest w sklepie zupełnie im wystarczy. To co ja uprawiam to moja pasja, jestem lekko wykręcony

                    PS. A zegarek mam kwarc Delbany kupiony 10 lat temu
                    Last edited by perłyfan; 2009-09-16, 07:03.
                    JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

                    Comment

                    • grzech
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.04
                      • 4592

                      #70
                      Jestem oszołomem. Zegarek posiadam jeden, zepsuty.

                      Comment

                      • coachu
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2005.09
                        • 225

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ergie Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ten wątek zaczyna mi przypominać rozmowę ze ślepym o kolorach. A tak swoją drogą coachu, w którym koncernie piwnym pracujesz?
                        Nie pracuję w żadnym którymś postem wystąpiłem w ich interesie? Bądź konkretnego koncernu (wszak rywalizują ze sobą dość ostro)?
                        golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

                        (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
                        - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.

                        Comment

                        • coachu
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2005.09
                          • 225

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          Gdzie ktoś fetyszyzował wypuszczenie koźlaka, pszenicy?

                          To już nie można się cieszyć, że w Polsce zaczyna się jakaś różnorodność stylów?
                          Można i trzeba.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          Co to znaczy nietypowy pokal?

                          Który browar wypuścił ostatnio nietypowy pokal?

                          Odpowiednie szkło używa się do odpowiednich stylów piwa. Co w tym dziwnego? W całej zachodniej Europie tak jest.
                          Nietypowy, czyli taki, którego żaden przeciętny piwosz nie ma w domu a i większość browar.bizowiczów widziała co najwyżej na obrazku. Pokal to był tylko przykład, chodziło mi o pokazanie, że pewne wątki/poglądy o piwie są tak niszowe, że można się zastanawiać, czy to jeszcze pasja czy już obłęd.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          Głupoty piszesz. A co to koncerny to jest jakiś wyznacznik? Wyznacznik czego?
                          Małe browary często w swoim przekazie marketingowym (tak, tak, jakkolwiek by to strasznie nie brzmiało one też muszą uprawiać marketing) mówią, że robią coś odmiennie niż koncerny.


                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          Mało mnie to interesuje. Nie spotkałem się jeszcze z takim czymś. Raczej z zaintersowaniem, chęcią poznania czegoś nowego, wproszeniem się do domu na degustacje, zamęczaniem aby sprezentować im butelkę itd.
                          Cieszę się, że masz pozytywne doświadczenia z tym związane, nie każdy takie ma.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          A skąd ty wiesz jak my przekonujemy w prywatnych rozmowach ludzi, którzy spotkali się tylko z koncernowymi lagerami?
                          Nie wiem jak, ale widzę skutekoczywiście nie w odniesieniu do konkretnego browar.bizowicza ale bardziej w skali makro

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          Budujesz sobie słomianego luda i z nim walczysz.
                          Dobrze napisane, i w ten właśnie sposób przeciętny piwosz IMO odbiera dużą część dyskusji i tematów poruszanych na browar.bizie
                          golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

                          (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
                          - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nietypowy, czyli taki, którego żaden przeciętny piwosz nie ma w domu a i większość browar.bizowiczów widziała co najwyżej na obrazku. Pokal to był tylko przykład, chodziło mi o pokazanie, że pewne wątki/poglądy o piwie są tak niszowe, że można się zastanawiać, czy to jeszcze pasja czy już obłęd.
                            Możesz podać przykład tego obłędu?

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie wiem jak, ale widzę skutekoczywiście nie w odniesieniu do konkretnego browar.bizowicza ale bardziej w skali makro
                            A jaki to skutek w skali makro zaobserwowałeś? Gdzie te poranione psychiki miłośników piwa, brutalnie zgwałcone przez indoktrynację browar.bizowiczów? Gdzie te osoby zniechęcone do piwa do końca życia?
                            Ta biedna Polska - chciałoby się rzucić za ojcem Tadeuszem.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coachu Wyświetlenie odpowiedzi
                            Dobrze napisane, i w ten właśnie sposób przeciętny piwosz IMO odbiera dużą część dyskusji i tematów poruszanych na browar.bizie
                            A co nas obchodzi przeciętny piwosz. Kto to jest "przeciętny piwosz". To jest forum miłośników piwa. Ludzi, którzy kochają piwo. Którzy chcą o nim wiedzieć coraz więcej. Którzy nie poprzestają na wlewaniu w siebie piwa. Którzy nawet jeśli lubią piwo z danego browaru, to i tak poszukują innych smaków. Których nie sposób zadowolić. To jest mniej więcej tak, jakbyś na mistrzostwach świata baristów pytał się, a co z tymi, którzy lubią Nescafe 3 w 1.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • coachu
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.09
                              • 225

                              #74
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Niestety, ale jeśli się chce czegoś wyjątkowego, to trzeba się wysilić. Wyszukanej herbaty, czy kawy nie znajdziesz w spożywczaku za rogiem. I tak jest ze wszystkim. I jedyne co ostatnio się zmieniło na plus, to Internet. Bo dzięki niemu możesz w klika minut znaleźć co? gdzie? i za ile?
                              Zgadza się, tylko zauważ, nie pisałem tego w odniesieniu do pasjonatów ale w kontekście argumentu, jakiego można użyć w rozmowie z konsumentem koncernówek, chodzi o to by delikatnie, grzecznie i bez podnoszenia głosu zasugerować, że są na rynku ciekawe, smaczne piwa, inne w smaku niż te powszechnie pite i podać konkretne 2-3 marki, jakiś adres sklepu czy pubu gdzie NA PEWNO dostanie i krótko powiedzieć z czego wynika ewentualna wyższa cena, nie należy (może masz inne zdanie) od razu robić expose na temat dobrego piwa, naukę alfabetu zaczyna się do A, na kolejne litery przyjdzie czas.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Jesteśmy smakoszami piwa, a nie napojów piwopodobnych.
                              I tu jest clue tego wątku, swoiste samouwielbienie browar.bizowiczów, o tym się rozwodzę tu w wielu postach, czyli większość ludzi pije napoje piwopodobne, kawopodobne, na ręku nosi urządzonka zegarkopodobne a kanapki robi z czegoś co przypomina z wyglądu chleb. Czy nie zaszliśmy w kozi róg.
                              golonka – główny powód, dla którego Bóg stworzył świnię

                              (...) do gospody wszedł Szwejk, który kazał sobie podać ciemne piwo, dodając znacząco:
                              - Bo w Wiedniu też dziś mają żałobę.

                              Comment

                              • Seta
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 6964

                                #75
                                Coachu rozmowa z Tobą wydaje się byc pozbawiona sensu. Kolejny raz postawiłeś tezę i bronisz jej nie patrząc na argumenty drugiej strony.
                                Robisz z nas świrów bo lubimy dobre piwo? Co w tym dziwnego skoro to jest forum miłośników dobrego piwa?? Na stronach KP jest forum miłośników Lecha - czy oni nie wydają Ci się dziwniejsi?? Czy na forum użytkowników Linuxa też napisałbyś, że są oszołomami, bo przecież większość ludzi używa Windowsa i dobrze im z tym?
                                Wczuwasz się w rolę "typowego piwosza". Jakim prawem? Skąd wiesz co myśli typowy piwosz? Dlaczego wmawiasz nam, że myśli to co Ty?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X