Regiony historyczne Niemiec

[zgroza]

Pełna zgoda. Ale nie można robić zarzutów lub choćby dziwić się Niemcom (wówczas zachodnim), że nie mając najmniejszego wpływu na przebieg granic stref okupacyjnych, nie włączyli do stosownych landów miasteczek ze strefy sowieckiej. A po 45 latach, to już tak przyschło, że ani Sachsen-Anhalt by nie chciało miasteczka Nordhausen, ani tamtejsi Ossi nie chcieliby być podwójnymi pariasami w zachodnim landzie.

Turyngia jest landem wschodnim, tak dla ścisłości, i Nordhausen leży tamże.

[pieczarek]

Turyngia jest landem wschodnim, tak dla ścisłości, i Nordhausen leży tamże.

Ja to wszystko doskonale wiem. Jako szczawik jeździłem na obozy w tamte regiony, znałem warunki regionów przygranicznych, wiedziałem co to Turyngia. Ty zachowywałeś się tak, jak byś tego nie wiedział. Uważam Twój przykład z miejscowością Nordhausen za wyjątkowo niefortunny.
Podział na landy dokonywany był dwa razy:
1) po utworzeniu w zachodnich strefach okupacyjnych Bundesrepublik Deutschland (z późniejszymi zmianami, połączeniami)
2) w momencie przyłączania NRD podzielonego na bodaj 6 landów zamiast wcześniejszych kilkunastu Bezirk - "województw".
Przy pierwszym podziale w żaden sposób nie można było zachować historycznych granic w odniesieniu do terenów w strefie sowieckiej. Więc mimo najlepszych chęci saksońskie Nordhausen nie mogło się znaleźć w jakimkolwiek landzie. A po 45 latach było za późno na odkręcanie takich zaszłości. Jak sobie wyobrażasz włączenie Nordhausen do Sachsen-Anhalt? W traktacie likwidującym NRD, tworzącym nowe landy i włączającym je do Republiki Federalnej miał być wyjątek, że Nordhausen (i kilkadziesiąt innych przygranicznych miejscowości) "wyjmuje się" z dawnego DDR, włącza do odpowiednich landów zachodnich, a pozostałe landy wschodnie są przyłączane na innych traktatowych warunkach? I to wszystko w celu możliwie wiernego odtworzenia niektórych historycznych granic?

[zgroza]

Pieczarku, absolutnie mnie nie zrozumiałeś. Krzysiu zarzucał mi bredzenie, gdy mówiłem, że granice landów są wyznaczone mniej lub bardziej absurdalnie. Właśnie udawadniasz, że absolutnie nie ma racji.
Po drugie, nigdzie nie postulowałem włączenia Nordhausen do starych landów! Jeżeli już, mówiłem o Saksonii-Anhalt, który jest nowym landem. Ale to nie ma żadnego znaczenia, bo myślę, że nikt się tym nie przejmuje