Miałem przyjemność kilka razy pić dobre lokalne piwa - głównie w zagłębiu Ruhry i w Hesji. Warte spróbowania są Butzbacher; trochę jak panna na wiejskiej dyskotece - lokalnie łatwo osiągalny, sporo frajdy przez jeden wieczór ale głupio jakoś brać toto ze sobą w świat. Korbacher jest jak jazda nową ciężarówką - super na początku po pewnym czasie okazuje się, że to cięzka praca ale jak ktoś to polubi to i do emerytury wytrzyma. ![Jęzor](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/tongue.gif)
![Jęzor](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/tongue.gif)
![stout](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/stout.gif)
Comment