Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
Wyświetlenie odpowiedzi
Przy piwie o Mundialu 2010
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedziSeta, proś, pewnie ART nie ma nic do roboty, szczególnie w weekend, i pewnie się ochoczo zajmnie każdą duperelą na forum
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziI jeszcze jeden!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi... Co by nie mówić - Germańcy są świetni w nogę.
Comment
-
-
No tak wyszło - generalnie gdyby owi obywatele nie grali w niemieckiej reprezentacji to nie wiem czy przeszliby takie szkolenie, czy byliby tak zmotywowani. Bo kto by ich zmotywował? PZPN?
EDIT: Dziwne nazwisko jak na reprezentacje Niemiec ma ten Mueller ...Last edited by Seta; 2010-06-13, 20:15.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziGooool!Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziI jeszcze jeden!Toruń przeprasza za Radio Maryja
www.bobofruty.pl
Comment
-
-
Ująłbym to tak - piłkarze, którzy w piłkę uczyli się grać od dziecka w Niemczech. Przykłady Klosego, Podolskiego, Khediry czy Ozila pokazują, że nie geny są decydujące.
Innymi słowy, polscy trenerzy nawet z Messiego byliby w stanie zrobić Jurka Brzęczka.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziNo tak wyszło - generalnie gdyby owi obywatele nie grali w niemieckiej reprezentacji to nie wiem czy przeszliby takie szkolenie, czy byliby tak zmotywowani. Bo kto by ich zmotywował? PZPN?
EDIT: Dziwne nazwisko jak na reprezentacje Niemiec ma ten Mueller ...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pirackamuza Wyświetlenie odpowiedziTy się nie odzywaj, to mój wątek. Jakoś przy poprzednich meczach siedziałeś cicho...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziNie było się w nich z czego cieszyć.Toruń przeprasza za Radio Maryja
www.bobofruty.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziUjąłbym to tak - piłkarze, którzy w piłkę uczyli się grać od dziecka w Niemczech. Przykłady Klosego, Podolskiego, Khediry czy Ozila pokazują, że nie geny są decydujące.
Piłkarze o różnych "genach" szlifowali swój piłkarski kunszt w tych samych warunkach. Mieli kontakt z tą samą myślą szkoleniową, mieli takie same warunki treningu, grają w tej samej lidze, może motywację mieli ciut większą. I okazuje się, że 10% populacji Niemiec dało ponad 50% piłkarzy reprezentacji tego kraju. Cóż innego mogło mieć na to wpływ, jak nie "geny"?
Comment
-
-
Dobra i z polotem gra Niemców, gdyby nie bramkarz Australii byłaby z piątka do zera. Obok Argentyny, Niemcy jak na razie najlepiej się prezentują."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
Comment