Przy piwie o Mundialu 2010 (temat piłkarski)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Bombadil13
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 2479

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jablon Wyświetlenie odpowiedzi
    Mnożenie przepisów dla każdej sytuacji która może się zdarzyć jest absurdem.
    Wcale nie!
    Przepisy są wtedy dobrze skonstruowane gdy przewidują każdą sytuację min. trzęsienie ziemii, zawalenie hali w trakcie meczu itd. Poczytaj pełne przepisy jakiejkolwiek dyscypliny.

    Parę lat temu była w koszykówce dyskusja nt. Czy bezpośrednio z rzutu sędziowskiego można zdobyć punkty. Uznano taką sytuację za niemożliwą... do czasu gdy zaistniała. Po rzucie sędziowskim na połowie boiska piłka po odbiciu od ziemii wpadła do kosza...
    W następnym sezonie wprowadzono pojęcie piłki w grze, piłki martwej i żywej, Teraz wszystko jest jasne.
    Poszukuję

    Comment

    • jablon
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2008.12
      • 179

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
      Parę lat temu była w koszykówce dyskusja nt. Czy bezpośrednio z rzutu sędziowskiego można zdobyć punkty. Uznano taką sytuację za niemożliwą... do czasu gdy zaistniała. Po rzucie sędziowskim na połowie boiska piłka po odbiciu od ziemii wpadła do kosza...
      W następnym sezonie wprowadzono pojęcie piłki w grze, piłki martwej i żywej, Teraz wszystko jest jasne.
      Tyle, że w naszym przypadku przepisy poradziły sobie z tą sytuacją. Sędzia nie stał zagubiony nie wiedząc co robić. Wlepił kartkę, podyktował rzut karny. Który zresztą Ghana dostała niesłusznie, bo to Urugwaj powinien wcześniej dostać rzut wolny.
      Goaltending byłby śmieszny. Bo niby dlaczego uznawać gola? Bo tak jest fajniej, sprawiedliwiej? Suarez nikogo nie oszukał.

      Comment

      • Bombadil13
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.05
        • 2479

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jablon Wyświetlenie odpowiedzi
        Goaltending byłby śmieszny. Bo niby dlaczego uznawać gola? Bo tak jest fajniej, sprawiedliwiej? Suarez nikogo nie oszukał.
        Wobec aktualnych przepisów zdecydowanie tak!
        Chyba nie rozumiesz przedmiotu dyskusji. Ja nie krytykuje sędziego, tylko aktualne przepisy, skostniałe i nie wytrzymujące próby czasu.

        Uwierz jednak, że są na świecie dyscypliny, których środowiska tego "bohatera Urugwaju" naznaczyłyby co najmniej szkarłatną literą. Podobnie jak Henry'ego i wielu innych.
        Poszukuję

        Comment

        • zgroza
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2008.03
          • 3607

          Akurat tutaj muszę powiedzieć: nie podoba się, oglądaj koszykówkę. W piłce nożnej taka sytuacja mieści się zarówno w przepisach, jak i w etyce moim zdaniem.
          Edyta: nie mówimy o Henry'm.
          Ostatnia zmiana dokonana przez zgroza; 2010-07-08, 22:14.
          Lotna ekspozytura browaru

          Też Was kocham.

          Comment

          • Bombadil13
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 2479

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
            W piłce nożnej taka sytuacja mieści się zarówno w przepisach, jak i w etyce moim zdaniem.
            Przekonałeś mnie. Zagranie Suareza powinno znaleźć się w składance z najlepszych akcji Mundialu (co najmniej na drugim miejscu)
            Ostatnia zmiana dokonana przez Bombadil13; 2010-07-08, 22:19.
            Poszukuję

            Comment

            • jablon
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2008.12
              • 179

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
              Wobec aktualnych przepisów zdecydowanie tak!
              Chyba nie rozumiesz przedmiotu dyskusji. Ja nie krytykuje sędziego, tylko aktualne przepisy, skostniałe i nie wytrzymujące próby czasu.

              Uwierz jednak, że są na świecie dyscypliny, których środowiska tego "bohatera Urugwaju" naznaczyłyby co najmniej szkarłatną literą. Podobnie jak Henry'ego i wielu innych.
              A ja zarzucałem gdzieś, że krytykujesz sędziego? To Twój przykład z koszykówką był nietrafiony. Bo tam wydarzyła się sytuacja która jak rozumiem wszystkich zaskoczyła. Tutaj przepisy się sprawdziły, wszystko było jasne. Uznanie gola gdy piłka nie znalazła się w bramce moja logika nie przyjmuje.
              Porównanie Henry'ego do Suareza jest bez sensu.

              Comment

              • Bombadil13
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 2479

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jablon Wyświetlenie odpowiedzi
                Tutaj przepisy się sprawdziły, wszystko było jasne.
                gdy dyktowano karnego, którego jak słusznie stwierdziłeś nie powinno być, bo był spalony?
                Poszukuję

                Comment

                • jablon
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2008.12
                  • 179

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                  gdy dyktowano karnego, którego jak słusznie stwierdziłeś nie powinno być, bo był spalony?
                  Zlituj się. Mówimy chyba o jednej, konkretnej sytuacji siatkarskiego bloku Suareza. I ewentualnym zastosowaniu goaltending.
                  Spalony był błędem sędziego a nie nieścisłości w przepisach.

                  Comment

                  • Bombadil13
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.05
                    • 2479

                    Chyba Wy!
                    Ja nie tylko o Suarezie
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Przepisy powinny być tak sformuowane by nie zachęcały do ich łamania.
                    Złamanie przepisów dało Urugwajowi ewidentną korzyść.
                    To bzdura!

                    Bzdurą jest rónież fakt, że Francja zagrała w RPA!
                    Bzdurą jest, że w meczu Niemcy-Anglia nie było 2:2

                    Co zabrania skorzystać z zapisu wideo???
                    Co zabrania skorzystać z zapisu wideo???
                    Poszukuję

                    Comment

                    • pirackamuza
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.12
                      • 1908

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Co zabrania skorzystać z zapisu wideo???
                      Nie co, a kto. Prezes FIFA.
                      Toruń przeprasza za Radio Maryja
                      www.bobofruty.pl

                      Comment

                      • Bombadil13
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 2479

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pirackamuza Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nie co, a kto. Prezes FIFA.
                        Oj, chyba nie tylko on jeden!
                        Poszukuję

                        Comment

                        • jablon
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2008.12
                          • 179

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Chyba Wy!
                          Ja nie tylko o Suarezie

                          Co zabrania skorzystać z zapisu wideo???
                          W żadnym z moich potów nie odniosłem się do tego tematu. To już temat na inną, pewnie jeszcze dłuższą dyskusję.

                          Comment

                          • Bombadil13
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.05
                            • 2479

                            Ku wyjaśnieniu:
                            W świetle aktualnych przepisów Maradonna, Henry i Suarez to narodowi Bohaterzy (Bohaterowie)!
                            Wykorzystali przepisy do maximum, to majstersztyk (wbrew temu co mówi Suarez, to nie odruch, a wyrachowanie). To geniusze, bez skrupułów. Przebłysk ich taktycznego geniuszu poprowadził ich drużyny do sukcesu.
                            Mnie przepisy, które kreują takich Mistrzów nie odpowiadają

                            Co zrobić?
                            Analiza wideo, podpowiedź technicznego.

                            Ale jak komuś odpowiada taka sytuacja jak jest to ok.

                            PS. Być może ustawienie M. i H. w jednej linii z S. jest nie do końca sprawiedliwe
                            Poszukuję

                            Comment

                            • jablon
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2008.12
                              • 179

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Ale napewno zaliczyłbym bramkę gdyby zawodnika pędzącego na pustą bramkę zatrzymywano w sposób nieprzepisowy.
                              To dopiero byłby absurd. A gdyby ten sam piłkarz się potknął przed bramką o własne nogi? Jaką odległość od bramki ustalić żeby mieć pewność, że niefaulowany na pewno zdoła dobiec do bramki?

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jablon Wyświetlenie odpowiedzi
                                Nie widzę. W obu przypadkach jest czerwona kartka i karny. Wystarczające zadośćuczynienie.
                                A czy ja się pytam o różnicę w przepisach? Już ustaliliśmy, że są takie, a nie inne, rozmawiamy o ich sensie i stosowności.

                                Ok, napisałeś, że czerwień i karny to wystarczające zadośćuczynienie. Ja uważam, że nie. Zawodnik zrobił wszystko, co konieczne do strzelenia gola, piłka miała za chwilę przekroczyć linię bramkową, a tu każe mu się strzelać raz jeszcze. Podkreślam, że mówię o konkretnej sytuacji, w której nie było żadnych wątpliwości, że gol by padł. Wróżenie z fusów, czyli co by się stało, gdyby napastnik minął bramkarza, wyłączmy z tej dyskusji.

                                Porównanie Henry'ego do Suareza jest bez sensu.
                                Dlaczego? W tym przypadku akurat ja nie widzę specjalnej różnicy. Obaj nieczystym zagraniem wypaczyli wynik spotkania.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X