Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13
Wyświetlenie odpowiedzi
Przy piwie o Mundialu 2010 (temat piłkarski)
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedziZnaczy Niemcy (...) odpadają w pierwszych meczach po fazie grupowej.Toruń przeprasza za Radio Maryja
www.bobofruty.pl
Comment
-
-
No biało-czerwoni jednak potrafią wygrać z Hiszpanią.
A sędzia Webb jednak ma skłonności samobójcze. Najpierw nie wiadomo skąd wymyślił 5 minut do doliczenia, potem krakers dla szwajcarskiego bramkarza oraz dla Hakana za nieumyślną rękę, rzut rożny dla Hiszpanów już po upłunięciu owych 5 minut... Oj, łysy, ktoś ci kiedyś w ciemnym zaułku łeb obije...
Ale ostatecznie i tak Hiszpania wygra grupę. Nie takie rzeczy się na mundialach zdarzały.Toruń przeprasza za Radio Maryja
www.bobofruty.pl
Comment
-
-
To co się dzieje, naprawdę nie istnieje - tak chciałbym powiedzieć.... Szok, ale trzeba szukać szansy w następnych meczach. Wydaje mi się, że Hiszpanie nie potrzebnie wygrali z Polską 6-0. Myśleli, że Szwajcarów rozwalą w podobnym stylu a tu trafiła kosa na kamień.. No ale cóż...Lech... Zawsze się dzieje.... ;-))
Niech zwycięża Lech.... Wielki Kolejorz KKS!!!
Comment
-
-
Brawa dla Szwajcarów
Jeśli pierwsza kolejka to prezentacja faktycznej formy finalistów to po finale Deutschland, Deutschland uber alles! Na razie mundial nudny okrutnie, choć komentatorzy odgrażają się że w drugiej kolejce zacznie się lepsza - ofensywna gra. No cóż, gorzej to już się nie da więc im wierzę :]JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Był to chyba najciekawszy mecz jak do tej pory.Helweci wcale nie grali tak dobrze za to dobrze się bronili.Plus mieli sporo szczęścia.Natomiast gra Hiszpanów przypominała walenie głową w mur.Zobaczymy co będzie dalej z grą jednych i drugich.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedziSzwajcarzy nigdy nie używają słowa "biało-czerwoni". Oni mówią "Nati".Toruń przeprasza za Radio Maryja
www.bobofruty.pl
Comment
-
-
To jest konsekwencja tego, że kadra hiszpańska gra niemal kubek w kubek jak Barcelona, czyli stylem tysiąca podań. Wystarczy defensywnie ustawiony, zdeterminowany zespół, taki jak Chelsea lub Inter, plus sędzia pozwalający na twardą grę, żeby mieli spore problemy ze strzeleniem bramki. Czy raczej wejściem z piłką do bramki, bo jak inaczej nazwać próby rozgrywania w polu karnym przeciwnika? W drugiej połowie już majtki trochę im się paliły.
Też jestem ciekaw, co z tego wyniknie. Na razie wychodzi na to, że Hiszpanie nie potrafią odwrócić losów spotkania. A Torres to chyba zaraził się czymś od naszych reprezentantów, że tak piłka się od niego odbijała.
Comment
-
-
No i jak to raz sierpem, raz młotem nie tępić czerwoną hołotę
Last edited by Pogoniarz; 2010-06-17, 10:02.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Tak oglądam Argentynę i mam 2 przemyślenia:
- Koreańczycy pomylili Mundial z mistrzostwami w zapasach.
- To że Maradona podejmuje mało logiczne decyzje to wszyscy wiedzieli (brak Cambiasso czy Zanettiego) ale fakt, że w drugim meczu od początku wychodzi Higuain to już przesada. Gość w 99 na 100 przypadków nie umie strzelić, podać, przyjąć czy ominąć kogokolwiek, nie rozumiem czemu boski Diego mając na ławce Milito czy zięcia wpuszcza Gonzalo. Zwróćcie uwagę na to, ile roboty przy pressingu i odbiorze odwala i Messi i (zwłaszcza) Tevez, tamten tylko stanie i czeka na piłkę. Strzelił co prawda gola ale 1.gdyby go nie zdobył to chyba by go kibice zamordowali, 2. znów czekał na sępa w polu karnym. W pierwszym meczu zmarnował masę sytuacji, najgorsze, że wszystko wypracowują mu inni zawodnicy, on nie potrafi samemu stworzyć nic.Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tapir Wyświetlenie odpowiedziTak oglądam Argentynę i mam 2 przemyślenia:
- Koreańczycy pomylili Mundial z mistrzostwami w zapasach.
- To że Maradona podejmuje mało logiczne decyzje to wszyscy wiedzieli (brak Cambiasso czy Zanettiego) ale fakt, że w drugim meczu od początku wychodzi Higuain to już przesada. Gość w 99 na 100 przypadków nie umie strzelić, podać, przyjąć czy ominąć kogokolwiek, nie rozumiem czemu boski Diego mając na ławce Milito czy zięcia wpuszcza Gonzalo. Zwróćcie uwagę na to, ile roboty przy pressingu i odbiorze odwala i Messi i (zwłaszcza) Tevez, tamten tylko stanie i czeka na piłkę. Strzelił co prawda gola ale 1.gdyby go nie zdobył to chyba by go kibice zamordowali, 2. znów czekał na sępa w polu karnym. W pierwszym meczu zmarnował masę sytuacji, najgorsze, że wszystko wypracowują mu inni zawodnicy, on nie potrafi samemu stworzyć nic.
Comment
-
Comment