Przy piwie o Mundialu 2010 (temat piłkarski)

[Mason]

Ale piłka zmieniła tor lotu, a wtedy nieumyślność się chyba nie liczy. Mogła z tego być jakaś sytuacja.

Gdyby tak było, to wtedy napastnicy by celowali piłką w ręce obrońców - a nuż się uda i będzie karny, a z metra obrońca może nie zdążyć ręki cofnąć. No, ale przepisy wyjaśniły sprawę


Szkoda mi Kangurów, gdyby nie ten pierwszy mecz...

Za to podoba mi się nowa zasada ustalania kolejności w grupie, dzięki czemu w ostatniej kolejce jest więcej emocji i nawet Nigeria mogła awansować mimo zerowego dorobku po dwóch meczach

[żąleną]

Faktycznie, być może kiedyś przepisy były inne i zapadło mi w pamięć kilka karnych podyktowanych za nieumyślną rękę, np. w meczu Włochów chyba z Nigerią, kiedy Baggio nastrzelił obrońcę w polu karnym i sędzia gwizdnął.

[pieczarek]

...być może kiedyś przepisy były inne ...

Nie były, przynajmniej w tym zakresie.
Generalna zasada jest taka, że przepisów się nie zna, ale sędziów z satysfakcją obsobacza. Nie jesteś jakimś specjalnym wyjątkiem.

[pieczarek]

Mina włoskiego bramkarza po trzeciej bramce Słowaków - bezcenna.

[Latarnik]

Makaroniarze do domu

[pirackamuza]

Ale jaja!

[Mason]

Piękne, piękne . Oto cały urok piłki nożnej

Po kiego grzyba w studio meczowym był zakonnik?

[danio_145]

Italia go home

[pirackamuza]

Po kiego grzyba w studio meczowym był zakonnik?

Przecież Gmoch się nie będzie modlił za Włochów!

A Nowozelandczyków powitają w domu jak mistrzów świata.

[iron]

Coraz piękniej. Żabojady w domu, Makaroniarze się pakują, tylko Helmuty i Wyspiarze grają dalej, ale jedni z nich nie za długo. A potem na zwycięzcę czeka Meksyk albo Argentyna

[żąleną]

Nie były, przynajmniej w tym zakresie.
Generalna zasada jest taka, że przepisów się nie zna, ale sędziów z satysfakcją obsobacza. Nie jesteś jakimś specjalnym wyjątkiem.

Czytam i czytam swój poprzedni post i jakoś nie widzę ani sobaczenia, ani satysfakcji. Przeczytam jeszcze kilka razy przed snem, a tymczasem powiem, że moje przekonanie (zresztą zabezpieczone magicznym słówkiem "chyba") wynikało z tego, co przewijało się w komentarzach telewizyjnych przed laty. Obiło mi się też o uszy, że za nieumyślne zagranie ręką w polu karnym sędzia może przyznać rzut wolny pośredni, ale to równie dobrze może być legenda podwórkowa.

Za to ogromną satysfakcję sprawiły mi bęcki Słowaków dokonane na Włochach. Dziką, prymitywną i atawistyczną! Aj, jak mi teraz dobrze, nawet nie będę specjalnie zły, gdy wygrają Niemcy lub Anglicy. Przez cały mecz powtarzałem sobie, że nie ma co się nadmiernie emocjonować, poczekajmy do ostatnich 10 minut, ale te mnie prawie zabiły - odrobiłem wszystko z nawiązką.

Spokój, błogość, przyjemność.

[jablon]

Potwierdza się to co mówiłem, że Włosi mieli na mundialu po prostu słabych piłkarzy. To są średniaki nawet we własnej lidze. Co nie zmienia faktu, że w najsłabszej grupie na mundialu powinni sobie poradzić. Ale może oszczędzili sobie gorszych upokorzeń.

PS: Redaktor Jasina z uporem opowiadał jakieś bzdury jakoby Włosi także 8 lat temu odpadli już w fazie grupowej. O ile ja pamiętam, przegrali wtedy w 1/8 z Koreą Płd.

[danio_145]

Trzecia bramka Japończyków jak na treningu.

[dipeone]

Dobrze ,że Włosi odpadli bo na awans z taką grą na pewno nie zasłużyli.
Duńczycy też dzisiaj słabo, Japończycy dzisiaj mieli dzien rzutów wolnych ,ostatnia bramka wpadła łatwo ,ale i Honda mega kiwkę zrobił.

[żąleną]

Jeszcze mały bonusik: Gattuso cieszy się po wygranym meczu.

http://www.youtube.com/watch?v=ZW2OqyAm6kU&NR=1