Jak to z piwem było w XX w. (przed korporacyjną globalizacją) było.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    Jak to z piwem było w XX w. (przed korporacyjną globalizacją) było.

    Dzisiaj w Tylko Piłce w części wspominek o grach polskich drużyn w pucharach wspominają mecze Widzewa z Bayerem Uerdinger. Jest zdjęcie programu z tego meczu (z rewanżu w Uerdinger) na którym reklamowane jest piwo Rhenania Alt (bodajże Krombacher).
    I tak nasuneło mi sie kilka skojarzeń i luźnych myśli o tamtych jeszcze wspaniałych czasach gdy reklamowano się i propagowano regionalne gatunki piw. Wyobrażacie sobie dzisiaj aby jakiś duży browar reklamował markę inną niż pils? Owszem bywa w NIemczech jeszcze pszenica (w Bawarii) ale generalnie w dobie liberalnego fetyszyzmu maksymalizacji zysku i rządów dyrektorów finansowych oraz marketingowców propagowane są jedynie njtańszed w produkcji (a więc dające największą marżę) gatunki, do tego produkowane jak najtaniej, bez uwagi na smak i szlachetność.
    Proces ten zaczął się w latach 80 w Europie a przyspieszył w latach 90.

    I tak tylko patrząc na ten program meczowy z roku 1986 ogarnia człowieka nostalgia za czasami gdy fanatyzm neoliberalizmu dopiero raczkował i browary reklamowały gatunki regionalne i droższe w produkcji a nie globalne i dające największy zysk.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
  • zgroza
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2008.03
    • 3606

    #2
    W roku 1980 w Danii czy w USA dobre piwo było mniej-więcej tak dostępne, jak dziś w Polsce, a nawet gorzej.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.

    Comment

    • arcy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.07
      • 7538

      #3
      Bayer Uerdingen.

      Rewanż był w Krefeld (Uerdingen to nazwa dzielnicy).

      Rozczaruję Cię - browary zawsze były tak podłe, że reklamowały to, co chciały sprzedać, a nie to, czego oczekiwali zwolennicy lewicy.

      Comment

      • emes
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 4275

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
        .....
        I tak tylko patrząc na ten program meczowy z roku 1986 ogarnia człowieka nostalgia za czasami gdy fanatyzm neoliberalizmu dopiero raczkował i browary reklamowały gatunki regionalne i droższe w produkcji a nie globalne i dające największy zysk.
        A gdzie były te reklamy piw droższych w produkcji ? W dwóch programach TVP ? Chyba zaspałem ten prześwietny okres. W PRL-u niczego nie trzeba było reklamować, chyba , że nowy 5-o letni plan odbudowy gospodarki i jak zostanie zrealizowany, to będzie lepiej.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X