Być może już to pisałem, temat ciągnie sie niesamowicie,ale zgadzm się z przedpiścą. Jakieś szalone przepisy na antykacowe potrawy ?! Jeśli to przełknęliście i zostało, to nie mieliście porządnego kaca. Taki to trzyma do obiadu i odrzuca od jakiegokolwiek posiłku. Dotkniety tą przypadłością zwykle siadałem lub kładłem się przed telewizorem i cierpiałem
A teraz nie cierpię, bowiem nie nadużywam alkoholu.
W Przystanku Alaska Dr Fleischman został na kacu napojony naparem z psiej sierści trudno powiedzieć czy bardziej pomógł napar czy jego nazwa, ale o ile pamiętam nie skarżył się więcej.
alph napisał(a) W Przystanku Alaska Dr Fleischman został na kacu napojony naparem z psiej sierści trudno powiedzieć czy bardziej pomógł napar czy jego nazwa, ale o ile pamiętam nie skarżył się więcej.
Widac zrobili sobie jaja z doslownego zastosowania idiomu 'hair of the dog' (po naszemu po prostu znaczy klin). Wlos psa (ktory cie ugryzl poprzedniego dnia) to homeopatyczna odrobinka tego co wczoraj zaszkodzilo
Jak juz zaczalem o anglojezycznych przygodach to jeszcze jedna rada. Wszyscy pisza co robic zeby nie miec kaca a ja powiem czego NIE WOLNO.
Angole maja zwyczaj prosto po robocie wlewac w siebie litry piwa na pusty zoladek a potem isc do hinduskiej knajpy na ostre curry, po czym znowu zalac to spora iloscia piwa. Niedawno sie przekonalem ze taka kolejnosc jest dla mojego brzucha i glowy nie do zaakceptowania Ostre curry albo inny dobry obiadek jak najbardziej ale na poczatek, pod pierwszego browara, potem mozna dalej piwkowac. Natomiast takie zarelko do zoladka wypelnionego 4-5 piwami i niczym wiecej - to nie dla mnie, konsekwencje sa bardzo przykre
Ostatnia zmiana dokonana przez lzkamil; 2003-10-13, 21:00.
lzkamil napisał(a) (...)Ostre curry albo inny dobry obiadek jak najbardziej ale na poczatek, pod pierwszego browara, potem mozna dalej piwkowac. Natomiast takie zarelko do zoladka wypelnionego 4-5 piwami i niczym wiecej - to nie dla mnie, konsekwencje sa bardzo przykre
No i co zrobiłeś z takim kacem
Wyrzuć to z siebie!
Ważnym elementem sprzyjającym wyleczeniu kaca jest zrobienie prawidłowej kupy rano. Ideałem jest, aby następnie jeszcze z godzinkę pospać. Wówczas śniadanie smakuje i można zacząć dzień w niezłej formie.
burar napisał(a) Ważnym elementem sprzyjającym wyleczeniu kaca jest zrobienie prawidłowej kupy rano. Ideałem jest, aby następnie jeszcze z godzinkę pospać. Wówczas śniadanie smakuje i można zacząć dzień w niezłej formie.
Dziku zaspokoje Twoja ciekawosc - postapilem dokladnie tak jak radzi doktor Burar i forma mi sie znacznie poprawila
Ja już nie pamiętam, kiedy ostatnio miałem kaca, a wynika to z nauk mego ojca, który zwykł mawiać: "Synu, wiesz jak zrobić kaca w konia? Jednorazowo pić mniej!" Cholernik miał rację.
"Mam powody
Powstrzymywać się od wody.
Od wody mnie w brzuchu kole:
Pijam tylko alkohole."
Jan Lemański
Comment