Być może już to pisałem, temat ciągnie sie niesamowicie,ale zgadzm się z przedpiścą. Jakieś szalone przepisy na antykacowe potrawy ?! Jeśli to przełknęliście i zostało, to nie mieliście porządnego kaca. Taki to trzyma do obiadu i odrzuca od jakiegokolwiek posiłku. Dotkniety tą przypadłością zwykle siadałem lub kładłem się przed telewizorem i cierpiałem
A teraz nie cierpię, bowiem nie nadużywam alkoholu.
W Przystanku Alaska Dr Fleischman został na kacu napojony naparem z psiej sierści trudno powiedzieć czy bardziej pomógł napar czy jego nazwa, ale o ile pamiętam nie skarżył się więcej.
alph napisał(a) W Przystanku Alaska Dr Fleischman został na kacu napojony naparem z psiej sierści trudno powiedzieć czy bardziej pomógł napar czy jego nazwa, ale o ile pamiętam nie skarżył się więcej.
Widac zrobili sobie jaja z doslownego zastosowania idiomu 'hair of the dog' (po naszemu po prostu znaczy klin). Wlos psa (ktory cie ugryzl poprzedniego dnia) to homeopatyczna odrobinka tego co wczoraj zaszkodzilo
Jak juz zaczalem o anglojezycznych przygodach to jeszcze jedna rada. Wszyscy pisza co robic zeby nie miec kaca a ja powiem czego NIE WOLNO.
Angole maja zwyczaj prosto po robocie wlewac w siebie litry piwa na pusty zoladek a potem isc do hinduskiej knajpy na ostre curry, po czym znowu zalac to spora iloscia piwa. Niedawno sie przekonalem ze taka kolejnosc jest dla mojego brzucha i glowy nie do zaakceptowania Ostre curry albo inny dobry obiadek jak najbardziej ale na poczatek, pod pierwszego browara, potem mozna dalej piwkowac. Natomiast takie zarelko do zoladka wypelnionego 4-5 piwami i niczym wiecej - to nie dla mnie, konsekwencje sa bardzo przykre
lzkamil napisał(a) (...)Ostre curry albo inny dobry obiadek jak najbardziej ale na poczatek, pod pierwszego browara, potem mozna dalej piwkowac. Natomiast takie zarelko do zoladka wypelnionego 4-5 piwami i niczym wiecej - to nie dla mnie, konsekwencje sa bardzo przykre
No i co zrobiłeś z takim kacem
Wyrzuć to z siebie!
Ważnym elementem sprzyjającym wyleczeniu kaca jest zrobienie prawidłowej kupy rano. Ideałem jest, aby następnie jeszcze z godzinkę pospać. Wówczas śniadanie smakuje i można zacząć dzień w niezłej formie.
burar napisał(a) Ważnym elementem sprzyjającym wyleczeniu kaca jest zrobienie prawidłowej kupy rano. Ideałem jest, aby następnie jeszcze z godzinkę pospać. Wówczas śniadanie smakuje i można zacząć dzień w niezłej formie.
Dziku zaspokoje Twoja ciekawosc - postapilem dokladnie tak jak radzi doktor Burar i forma mi sie znacznie poprawila
Ja już nie pamiętam, kiedy ostatnio miałem kaca, a wynika to z nauk mego ojca, który zwykł mawiać: "Synu, wiesz jak zrobić kaca w konia? Jednorazowo pić mniej!" Cholernik miał rację.
"Mam powody
Powstrzymywać się od wody.
Od wody mnie w brzuchu kole:
Pijam tylko alkohole."
Jan Lemański
Comment