2010.07.30-Wrocław: Kościół chce zakazać sprzedaży alkoholu w nocy-NaszeMiasto.pl

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • emes
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.08
    • 4275

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
    ...

    Bo Kościół nie tworzy prawa.

    Granice twojej wolności wyznacza prawo. Jeśli coś narusza twoją wolność i/lub przekonania, to pij do ustawodawcy, a nie do kleru.
    Kościół nie tworzy prawa ? Ty jesteś w ogóle Katolikiem ? A słyszałeś o prawie kanonicznym ? A na jakich zasadach działa Kościół jak nie na własnych prawach ?
    Słyszałeś, żeby w Polsce skazano jakiegoś księdza pedofila ? Zazwyczaj jest przenoszony do innej parafii jak wybuchnie skandal i krzywda mu się nie dzieje. Za jakiś czas pewnie stanie się tak jak na zachodzie, że pedofile-księża będą stroną oskarżoną w sądzie. Gdyby pedofilem okazał się zwykły śmiertelnik to zapewne poszedłby do więzienia.

    Granice mojej wolności i bardzo tego ubolewam nie wyznaczają też dobre obyczaje i szacunek dla innych ludzi. Dzięki temu Kościół przerywa mój sen prawie codziennie bijąc w dzwony w porze w której wcale nie muszę , ani nie zamierzam wstawać.
    W sumie gorsi byliby Muzułmanie, oni chyba zaczynają swój koncert o 5-ej. Ale dlaczego mam wybierać mniejsze zło i godzić się na takie kołtuństwo jak bicie dzwonów przed 7-ą ?
    Dlaczego z powodu Kościoła każdy ma cierpieć mimo , że nie ma z nim i nie chce mieć z nim nic wspólnego ?

    Comment

    • pioterb4
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 4322

      Co jest kopyr, pamięć szwankuje? Nie wiesz o co się "rzucam"?
      A no o to, że Ty i paru innych tutaj macie faszystowskie ciągotki do kneblowania niektórym grupom społecznym ust. To nie ja bronię ci wyrażać opinie, to ty chcesz zabronić katolickim księżom wypowiadania się publicznie. Więc nie odwracaj kota ogonem, dopóki admin nie skasuje twoich postów, dopóty będą tu dowody na twoją hipokryzję, obrońco wolności.
      A według Ciebie można skrytykować kler i nie być faszstą? Czy to są dla Ciebie pojęcia tożsame? Nikt nikomu nie odbiera prawa do własnych opinii, skoro sierpień to miesiąć abstynencji to nie widzę problemu, żeby księża przypominali o tym na mszach św, apelowali do wiernych o powściągliwość w piciu, nawoływali sklepikarzy to krótszej pracy, czy szybszego zamykania lokalu. Wszyscy jednak skrytykowaliśmy apel do władz, który w naszej opinii krzywdzi inne grupy społeczne.

      Ktoś chce mi ograniczyć wolność, ja go krytykuję, mówię: a fee, tak nie można. Ja jestem faszystą, bo..ośmieliłem się zauważyć że ktoś próbuje ograniczyć moją przestrzeń swobód obywatelskich poprzez własne zapędy....no właśnie jakie?

      Comment

      • delvish
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.11
        • 3508

        Kopyrze, manipulujesz, bo robisz z igły widły. Wiara, że pewne ograniczenie możliwości sprzedaży alkoholu spowoduje skutki analogiczne jak za czasów Prohibicji w USA lub jak w głębokim PRL nie ma, moim zdaniem, żadnego uzasadnienia. Trzeba ignorować rzeczywistość, zarówno rynku alkoholu, jak i społeczną, żeby sugerować, że po wprowadzeniu rzeczonego ograniczenia kraj jak długi i szeroki zakwitnie melinami i patologią. To nie ten czas i miejsce. Kryminalizacja owszem zapewne nastąpi, ale pytanie brzmi w jakim stopniu? Ty twierdzisz, że w dużym, ja że w niewielkim, który można zaniedbać. Naprawdę sądzisz, że biskupi nie słyszeli o Prohibicji, KE nie ma swoich ekspertów, nie przeprowadza analiz itd.? Myślisz, że takie stanowiska biorą z czapy? Bo ostro przyćpali/zapili na imprezie dzień wcześniej?
        Rżniesz głupa sugerując, że "budki z dopalaczami w nadmorskich miejscowościach" to większy problem społeczny niż nadużywanie alkoholu.
        Naprawdę uważasz, że jako katolik, masz powody "chwalić się" pisząc coś takiego?
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        Sam, choć jestem praktykującym katolikiem, nie zamierzam zachowywać abstynencji w sierpniu. Zwłaszcza, że wtedy mam urodziny.
        Mnie ta wypowiedź zażenowała, ale być może ją źle zrozumiałem.
        Last edited by delvish; 2010-08-03, 17:23.
        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
        (Frank Zappa)

        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

        Comment

        • Rzeszowiak
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2009.04
          • 1597

          A co w niej takiego żenującego?

          Comment

          • noodles
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.09
            • 700

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
            Czytaj uważnie i staraj się zrozumieć. Wskaż fragment, gdzie napisałem, że ma taki sam wpływ jak np. krisznowcy?
            Mieć wpływ na ludzi tworzących prawo to nie oznacza tworzyć prawo. Dobre.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
            Kościół działa w ramach obowiązującego prawa. W odróżnieniu od związkowców nie musi wychodzić na ulice, blokować miast i rzucać petard pod ministerstwa aby wyrazić swoje zdanie. I to cie boli. Boli cię, że ma posłuch wśród polityków i potrafi swoje osiągnąć pokojowo i bez łamania prawa.
            Tak jest. Boli mnie, że Kościół pokojowo i w świetle prawa może wprowadzić dla mnie zakaz kupowania piwa na stacjach a ja lubię kupić sobie wracając z pracy wieczorem piwo na stacji. Może także pokojowo i w świetle prawa wprowadzić zakaz robienia zakupów w niedzielę a ja lubię pojechać w niedzielę na zakupy.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
            Wygodniej jest popluć na wierzących
            Wskaż fragment gdzie pluję na wierzących.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
            twoje poglądy to mieszanka stereotypów, fałszywych oskarżeń i zaślepiającej nienawiści do kleru. I nic więcej.
            Jeśli nienawiść to tylko do tych którzy zabraniają mi robić tego co lubię i nakazują robić to czego nie lubię. Jeśli Krisznowcy zbiorą 100 tys podpisów i pokojowo i zgodnie z prawem (lub dzięki posłuchowi ich biskupa u polityków) nakażą mi chodzić po ulicy i śpiewać "Hare Kriszna Hare Rama" to będę ich nienawidził.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
            A no o to, że Ty i paru innych tutaj macie faszystowskie ciągotki do kneblowania niektórym grupom społecznym ust. To nie ja bronię ci wyrażać opinie, to ty chcesz zabronić katolickim księżom wypowiadania się publicznie. Więc nie odwracaj kota ogonem, dopóki admin nie skasuje twoich postów, dopóty będą tu dowody na twoją hipokryzję, obrońco wolności.
            Tu już zacząłeś histeryzować. Faszyzm możemy zobaczyć pod krzyżem w Warszawie ("My, obrońcy krzyża jesteśmy patriotami i prawdziwymi Polakami a reszta to zdrajcy")
            Moja kolekcja podstawek

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak Wyświetlenie odpowiedzi
              A co w niej takiego żenującego?
              No właśnie nie wiem. Co w niej żenującego?
              Biskupi wymyślili akcję i do nie zachęcają, a ja nie chcę z niej skorzystać i co? Grzeszę?
              Kiedy jest post to poszczę, m.in. przez rezygnację z alkoholu, ale to też jest moja osobista decyzja, a nie biskupa tego czy owego. W sierpniu postu nie ma, więc nie zamierzam pościć. W czym problem?
              blog.kopyra.com

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23928

                Niby nie zamierzasz pościć w sierpniu a pościsz tu że ho ho
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                  Myślisz, że takie stanowiska biorą z czapy?
                  Tak myślę, że biorą się z czapy. Bo Ty twierdzisz, że ograniczenie obrotu alkoholem wpłynie pozytywnie na problemy alkoholowe Polaków. Ja uważam, że nie wpłynie w ogóle, lub wpłynie lekko negatywnie. Za to znacząco ograniczy to wolność gospodarczą i osobistą.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                  Bo ostro przyćpali/zapili na imprezie dzień wcześniej?
                  Nie, raczej dlatego, że żyją w wieżach z kości słoniowej. Polskę oglądają zza przyciemnianych szyb limuzyn i podczas wizytacji parafii, gdzie proboszczowie tygodniami przeżywają takie odwiedziny i w sensie metaforycznym "malują trawę na zielono".

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                  Rżniesz głupa sugerując, że "budki z dopalaczami w nadmorskich miejscowościach" to większy problem społeczny niż nadużywanie alkoholu.
                  Tak, właśnie tak uważam. Obrót alkoholem jest dość mocno regulowany. Obrót dopalaczami w ogóle nie podlega żadnym regulacjom/ograniczeniom. A śmiem twierdzić, ze są one znacznie bardziej niebezpieczne niż alkohol. Już teraz nie wiem, czy trudność w nabyciu alkoholu nie będzie kierowała gównażerii do budki z dopalaczami. Owszem w skali kraju, więcej osób ma problemy z alkoholem, ale jeśli spojrzeć na najbardziej wrażliwą część społeczeństwa, czyli dzieci i młodzież, to tutaj znacznie większym niebezpieczeństwem jawią mi się dopalacze. Może bym nie wierzył w medialny przekaz, gdybym na własne oczy nie zobaczył budki z napisem "prochy, piguły, zioło". A to nie jest tylko problem nadmorskich miejscowości, ale każdego większego miasta.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                    Niby nie zamierzasz pościć w sierpniu a pościsz tu że ho ho
                    Jakbym nie pościł, to dopiero byłby post.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • chemmobile
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2009.03
                      • 2168

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      No to na takie dictum nic już nie można odpowiedzieć.
                      No nie dziwię się. Brak ci argumentów.
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
                      Kościół nie tworzy prawa ? Ty jesteś w ogóle Katolikiem ? A słyszałeś o prawie kanonicznym ?
                      A praw ustanowione przez ciała ustawodawcze w Polsce to prawo kanoniczne?
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
                      Granice mojej wolności i bardzo tego ubolewam nie wyznaczają też dobre obyczaje i szacunek dla innych ludzi. Dzięki temu Kościół przerywa mój sen prawie codziennie bijąc w dzwony w porze w której wcale nie muszę , ani nie zamierzam wstawać.
                      Zabawne, mnie budzą z rana samochody jadące osiedlową uliczką pod moim oknem, chcąc w ten sposób ominąć korki na głównej ulicy. Ponieważ zmotoryzowani, jak katolicy, nie stanowią 100% społeczeństwa, to zgodzisz się z moim apelem zamknięcia tejże uliczki dla ruchu kołowego?
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                      A według Ciebie można skrytykować kler i nie być faszystą?
                      Ależ krytykuj sobie. Tylko jakim qrde prawem, jak faszysta, stalinista, zamordysta itp., odmawiasz mu prawa do wyrażania swojej opinii?
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika noodles Wyświetlenie odpowiedzi
                      Tak jest. Boli mnie, że Kościół pokojowo i w świetle prawa może wprowadzić dla mnie zakaz
                      Jakaś podstawa prawna? Przykład może? Nie chce mi się dalej twoich bzdur komentować, skoro nadal uparcie twierdzisz, że to Kościół tobie czegoś zakazuje.
                      Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                      Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                      Comment

                      • chemmobile
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2009.03
                        • 2168

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                        Tak, właśnie tak uważam. Obrót alkoholem jest dość mocno regulowany. Obrót dopalaczami w ogóle nie podlega żadnym regulacjom/ograniczeniom. A śmiem twierdzić, ze są one znacznie bardziej niebezpieczne niż alkohol. Już teraz nie wiem, czy trudność w nabyciu alkoholu nie będzie kierowała gównażerii do budki z dopalaczami. Owszem w skali kraju, więcej osób ma problemy z alkoholem, ale jeśli spojrzeć na najbardziej wrażliwą część społeczeństwa, czyli dzieci i młodzież, to tutaj znacznie większym niebezpieczeństwem jawią mi się dopalacze. Może bym nie wierzył w medialny przekaz, gdybym na własne oczy nie zobaczył budki z napisem "prochy, piguły, zioło". A to nie jest tylko problem nadmorskich miejscowości, ale każdego większego miasta.
                        Niech zgadnę, w sprawie dopalaczy Kościół również nie może "apelować"?
                        I może rzucisz jakieś dane, statystyki, które pokażą nam, że "prochy, piguły, zioło" są bardziej niebezpieczne?
                        Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                        Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                        Comment

                        • jacer
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2006.03
                          • 9875

                          Akcja "sierpień miesiącem trzeźwości" został wymyślony w latach 60tych, po czarnych czasach stalinizmu, kiedy najlepiej było chlać, bo na nic innego nie było widoków.

                          Pozostało to, lata 80te znów nie były optymistyczne. Chlało się na dzień dobry rano w robocie. Setka i do pracy.

                          Teraz księża zamiast nawoływać do kulturalnego spożycia wolą iść wydeptaną ścieżką.
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • pioterb4
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.05
                            • 4322

                            Ależ krytykuj sobie. Tylko jakim qrde prawem, jak faszysta, stalinista, zamordysta itp., odmawiasz mu prawa do wyrażania swojej opinii?
                            Piszę po raz setny: nikomu nie zabieram prawa ani nawet nie próbuję, do wygłaszania swego stanowiska w dowolnej kwestii, byleby ta opinia nikomu nie uwłaczała i nie była w żaden sposób niekulturalna. Pogardzam natomiast "apelami do władz publicznych o..." Bo apelowac to sobie można jak jest problem który widzi większość społeczeństwa. A reklama piwa w TV to póki co przeszkadza chyba tylko garstce biskupów, którzy jak ładnie napisał kopyr: świat znają zza przyciemniach szyb limuzyn.

                            Niech zgadnę, w sprawie dopalaczy Kościół również nie może "apelować"?
                            A czemu nie? Po to są msze i kazania oraz inne nabożeństwa by poruszać bieżące i ważne problemy, więc czemu nie przestrzec wiernych przed takimi groźnymi używkami.
                            Last edited by pioterb4; 2010-08-03, 18:23.

                            Comment

                            • emes
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.08
                              • 4275

                              Z osobą nawiedzoną jak widzę nie ma sensu dyskutować, bo dla niej nie są ważne żadne argumenty, tylko wiara w jedyną słuszną w jej pojęciu rzeczywistość.
                              Last edited by emes; 2010-08-03, 18:23.

                              Comment

                              • jacer
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2006.03
                                • 9875

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                                A to nie jest tylko problem nadmorskich miejscowości, ale każdego większego miasta.
                                A juz tam większego. Zapraszam do Milicza

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
                                I może rzucisz jakieś dane, statystyki, które pokażą nam, że "prochy, piguły, zioło" są bardziej niebezpieczne?
                                Ze swojego doświadczenia wiem, że zioło jest bardziej głupsze niż np. piwo. Bardziej otępia, ogłupia itd. Jednym słowem syf. To mówię ja, palacz przez kilka lat.

                                O dopalaczach to nie ma co pisać, bo każdy chemiczny wytwór jest gorszy niż ziele stworzone przez Boga.
                                Milicki Browar Rynkowy
                                Grupa STYRIAN

                                (1+sqrt5)/2
                                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                                No Hops, no Glory :)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X