Literatura przy piwku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kiszot
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2001.08
    • 8109

    Mnie na ostatnie wieczory wciągnął "Proces" Franza Kafki.Świetna książka z jeszcze lepszym zakończeniem.
    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
    So von Natur, Natur in alter Weise,
    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendras
      A czytałeś Dino Buzattiego ? Drukowali go w "Literaturze na świecie" jakoś tak pod koniec lat 80-tych. Pamiętam m.in. świetne opowiadanko o wziętym krytyku sztuki, który miał zrecenzować wystawę abstrakcyjnego malarstwa. Pisząc popijał whisky, a im bardziej popijał, tym bardziej nie podobało mu się to co napisał wcześniej. Ostatecznie doszedł do wniosku, że opisywanie sztuki abstrakcyjnej wymaga użycia odpowiedniego języka i w efekcie powstał abstrakcyjny bełkot.
      Brzmi nieźle, trzeba wybrać się do antykwariatu. Aha, w sieci znalazłem, że to był numer z 1977 r.

      Trochę obiło mi się o uszy nazwisko tego Viana, lub bardziej o oczy, bo chyba na forum ktoś go już wspomniał.

      Comment

      • nevton
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2005.09
        • 97

        Ja nieco mniej ambitnie. Po długiej przerwie w czytaniu(chyba ze dwa lata).
        Wpadł mi w ręce "Cień Endera" W jakiś sensie jest to kontynuacja "Gry Endera" to czytałem jakieś 10 (a może więcej) lat temu.

        Taka klasyka FS pozbawiona ambicji literatury wysokiej próby. Mózg przy tym odpoczywa....

        Comment

        • solfernus
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.08
          • 1025

          Chciałbym polecić „Oddział chorych na raka” Sołżenicyna. Szpitalne życie w realiach komunizmu z podtekstem miłosnym.
          „Kod Leonarda da Vinci” Browna chyba wszyscy już znają.
          I oczywiście najbardziej polecam „Bożych bojowników” Sapkowskiego, -druga część
          „Narrenturmu”. Dalsze losy Reynewana, Szarleja i Samsona Miodka. Husyci, Śląscy Rycerze,
          Białogłowy, Magowie, Biskup Wrocławski i Pomurnik-zapewniają mieszankę wybuchową
          Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.

          Comment

          • nevton
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2005.09
            • 97

            Za Sołżenicyna to chyba podziękuję ale Spakowskiego kiedyś przeczytam.
            Chociaż będę się upierał że Pan Sapkowski najlepiej sprawdził się pisząc opowiadania(Szkoda że już tego nie robi... tak mi się wydaje). Jak zaczął pisać wieloczęsciowe powieści to to już nie było to samo.... za dużo gadania za mało przygody i akcji.

            Uff zmęczyłem "Cień Endera" i mam do tej ksiązki mieszane uczucia.
            Gdybym nie czytał "Gry Endera" to chyba miałbym o "Cieniu" o wiele gorsze zdanie.

            Jedna rzecz mnie denerwowała - styl. jakby nieco taki... nieprofesjonalny (nie jest to najlepsze słowo ale tylko to mi przychodzi do głowy).
            Jak skończyłem ostatnią stronę przeczytałem jeszcze raz ostatni rozdział z "Gry Engera" i zajarzyłem. Cień Endera jest przełożony na nasze przez innego tłumacza... chyba znacznie gorszego.

            Na marginesie to chyba się już trochę z bardzo postarzałem na takie ksiązki . Kiedyś Gra endera wywarła na mnie ogromen wrażenie a to teraz to takie pitulitu ... sam nie wiem.

            Comment

            • garfunkel
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.04
              • 1068

              Przy piwie, może być jesienią bądż zimą, może być nawet przy grzanym- Mircea Eliade. Polecam, jakby inny świat- "Majtreji".

              Comment

              • zythum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.08
                • 8305

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                Trochę obiło mi się o uszy nazwisko tego Viana, lub bardziej o oczy, bo chyba na forum ktoś go już wspomniał.
                Hmm, nie ma mordki więc nie wiem jak to potraktować Mista Magista nie czytał Viana Chyba, że chodzi o innego Viana
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • iommi
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.07
                  • 1522

                  A ja ostatnio katuję "Złego" Tyrmanda. Sam się sobie dziwię, że wcześniej na tą książkę nie wpadłem... Są tu przepiękne opisy warszawskich podwórek, pijanych knajpek na Pradze, dansingów w "Kameralnej", kiosków Ruchu w których kupuje się papierosy "Żeglarze" i salonów fryzjerskich w dawnym stylu. Smakowita sprawa
                  *****************************

                  Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                  *****************************

                  Comment

                  • fteo
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.05
                    • 1139

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iommi
                    A ja ostatnio katuję "Złego" Tyrmanda. Sam się sobie dziwię, że wcześniej na tą książkę nie wpadłem... Są tu przepiękne opisy warszawskich podwórek, pijanych knajpek na Pradze, dansingów w "Kameralnej", kiosków Ruchu w których kupuje się papierosy "Żeglarze" i salonów fryzjerskich w dawnym stylu. Smakowita sprawa
                    Zarąbista książka.
                    Polecam też inne pozycje Tyrmanda.

                    "Zły" stał się bazą dla "Dobrego" Łysiaka, który zresztą jest świetny.
                    http://lotnictwo.net.pl/
                    http://www.flightradar24.com/
                    http://www.airshow.sp.mil.pl/

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nevton
                      Chociaż będę się upierał że Pan Sapkowski najlepiej sprawdził się pisząc opowiadania.
                      Też tak to widzę. Opowiadania miały ikrę, przykuwały uwagę, a w powieścich Sapkowski zaczął trochę przynudzać. Być może gdybym zaczął od powieści, miałbym odwrotne zdanie.

                      PS Zythum, a ja jestem Mista Magista czy Mesje Mażistech?

                      Comment

                      • zythum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.08
                        • 8305

                        No jak to - Mista Mesje Hajle Selasje Zawsze dla mnie szokiem będzie nieznanie klasyki (i to w tym przypadku obok Topora klasyki absurdu) To tak gdybyś spytał mnie czy czytałem Historię Rewolucji 1905 - a ja bym odpowiedział, że nie
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • kony
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.08
                          • 1701

                          Ja bym Wam polecił dwie powiązane ze sobą powieści: "Alienista" i "Anioł ciemności" - Caleb Carr. Świetnie się czyta chociaż do lekkich i przyjemnych nie należą.

                          Umberto Eco - przedstawiać chyba nie trzeba. Ja mam zawsze problem z przebiciem się przez zwykle rozbudowane początki mające wprowadzić czytelnika w klimat i tematykę. "Wahadło Foucaulta" zaczynałem kilka razy zanim udało mi się zacząć i skończyć (ale było warto). Teraz co jakiś czas zaczynam "Baudolino" i odkładam na później. Ale jako że właśnie się ukazała nowa powieść "Tajemniczy płomień królowej Loany" - trzeba się będzie wziąć w garść.

                          Wczoraj przeczytałem sobie "Pociągi..." Hrabala - dlaczego dopiero wczoraj ??!

                          Dość często wracam do Bułhakowa. Oczywiście "Master i Margarita" to podstawa, jest też "Biała gwardia" no i ze 3 tomiki opowiadań - klasa !

                          Jeśli chodzi o SF to zawsze lubiłem Henry'ego Kuttner'a - mam gdzieś 5 tomików opowiadań (gdzieś to znaczy "na ludziach"). Czasem czytam też różne przypadkowe rzeczy z tego gatunku - nie jestem znawcą.

                          Ponadto, w ubiegłym tygodniu byłem z córką w Empiku w celu poszukiwań pewnej gazetki z cyklu "mamo, tato wyrzuć w błoto trochę kasy na bzdety dla dziecka..." i w przypływie dobrego humoru zakupiłem sobie Szwejka coby umilić sobie czas w najbliższych dniach, doglądając drugim okiem fermentującego Pale Ale.

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony
                            "Alienista" Caleb Carr. Świetnie się czyta chociaż do lekkich i przyjemnych nie należą.
                            Właśnie czytam
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • kony
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.08
                              • 1701

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                              Właśnie czytam
                              Ja Alienistę czytałem już dość dawno temu ale w tym roku czytałem Anioła ciemności - kontynuacja w sensie tych samych bohaterów ale inną sprawą się zajmują.

                              Comment

                              • fteo
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.05
                                • 1139

                                U mnie z czytaniem jest tak.
                                Czytam pod rząd kilka utworów (zwykle powieści lub zbiorów opowiadań) jednego autora.
                                A potem przerzucam się na innego.
                                Często jest tak, że ten kolejny wynika z pierwszego w jakiś sposób.

                                Teraz nadszedł czas na Izaaka Bashevisa Singera.
                                Wczoraj zaczęłam czytać książkę Jego prawie nieznanego w Polsce współcześnie starszego brata, Izraela, pt. "Rodzina Karnowskich". Zapowiada się dobrze.
                                http://lotnictwo.net.pl/
                                http://www.flightradar24.com/
                                http://www.airshow.sp.mil.pl/

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X