Cóż, nie warto o to kruszyć kopi niech będzie, że nie było gorzej. Nie mam nigdzie danych statystycznych potwierdzających moją teorię. Oparłem się jedynie na moich własnych odczuciach.
Chodziło mi tylko o to że fajnie jest że nasi polscy autorzy zaczynają się coraz częsciej przebijać do masowego czytelnika SF. Przez wiele lat miałem wrażenie że Polska Fantastyka jest w odwrocie (wystarczyło rzucić okiem na pułki księgarskie 90% a może i więcej to były zagraniczne tytuły) teraz jest lepiej i mam nadzieję że ten trend się utrzyma.
P.S: Trylogia Tolkena zdaje się za PRLu została zatrzymana przez Cenzurę.
Mordor za bardzo kojarzył się z ZSSR i też był na wschodzie.....
Chodziło mi tylko o to że fajnie jest że nasi polscy autorzy zaczynają się coraz częsciej przebijać do masowego czytelnika SF. Przez wiele lat miałem wrażenie że Polska Fantastyka jest w odwrocie (wystarczyło rzucić okiem na pułki księgarskie 90% a może i więcej to były zagraniczne tytuły) teraz jest lepiej i mam nadzieję że ten trend się utrzyma.
P.S: Trylogia Tolkena zdaje się za PRLu została zatrzymana przez Cenzurę.
Mordor za bardzo kojarzył się z ZSSR i też był na wschodzie.....
Comment