Koniec roku szkolnego

[żąleną]

Piwofil napisal/a
Ja się Żąleną nie zgodze.
Sam mówiłeś że raz zdarzyło Ci się nie zdać, więc jednak szkoła to nie ciągle wakacje, czasem robić coś trzeba.

No więc właśnie dlatego, że miałem wakacje, to nie zdałem.

[kangurpl]

kiszot napisal/a
Zgadza się .Ja mam takiego małego "potworka"w domu.Daje czasami popalić

Poczekaj aż urośnie to dopiero zobaczysz
Nie na darmo mówią male dziecko mały kłopot, duże dziecko duzy kłopot.
Sami przecież też byliśmy (jesteśmy) kłopotami.
No to pod te kłopoty

Mój już zaczyna mi piwo podpijać

[Ahumba]

Mój już zaczyna mi piwo podpijać

To ja się nie sprawdziłem jako ojciec

jeden ma 19 lat (włąśnie jest przed egzaminami na studia}
drugi ma 17 lat

i żaden nie chce pić piwa
na szczęście mocniejszych alkoholi i innych świństw też nie używa

[Marusia]

W moim domu rodzinnym panują bardzo zdrowe zasady: jak ktoś nie chce pić, to znaczy, że chory i wtey mój tata serwuje wódkę z pieprzem

[kangurpl]

Marusia napisal/a
W moim domu rodzinnym panują bardzo zdrowe zasady: jak ktoś nie chce pić, to znaczy, że chory i wtey mój tata serwuje wódkę z pieprzem

Toż to tradycyjne lekarstwo żeglarzy i marynarzy
Rodzina musi mieć morskie tradycje

[gumball]

piwo

beeer... homer swoj czlowiek

[Radegast]

Marusia napisal/a
W moim domu rodzinnym panują bardzo zdrowe zasady: jak ktoś nie chce pić, to znaczy, że chory i wtey mój tata serwuje wódkę z pieprzem

Dałoby się na jakąś adopcje załapać do Twojego ojca, może chciałabyś mieć Marusiu takiego braciszka jak ja-wiecznie chorego

[Qbric]

Ahumba napisał(a)

[...]i żaden nie chce pić piwa [...]

Lepiej uważaj. Ja zanim przełamałem psychiczną barierę picia z ojcem, miałem już konkretny (sic!) staż z kolegami O innych rzeczach już nie wspomne... hihi No a teraz czas wakacji, czas wzmożonego czuwania rodziców. Zycze wiele spokoju.