A czy ustawa precyzuje jakie wymiary ma mieć strefa dla palących a jakie dla niepalących? Jak masz ochotę to otwórz bar z dużą salą dla palących, czemu nie?
Efekt dotychczasowego stanu rzeczy był taki, że miałem wybór - siedzieć w dymie albo... Albo nie iść do knajpy. Co to za wybór?? Dlaczego mam traktować chmurę trujących gazów jako normę? - to mnie najbardziej interesuje.
Właściciel może wychodzić za lokal
Tyle się tu pisze o kulturze piwnej, o wzorcach z krajów gdzie owa kultura jest na wyższym poziomie. I o zasadach degustacji, w tym jak ważny jest zapach piwa. Jakoś nie widzi mi się degustacja piwa w zadymionej knajpie. Poza tym nie wiem jak u palących codziennie, ale u mnie po tytoniu zmienia się odczuwanie smaku.
Efekt dotychczasowego stanu rzeczy był taki, że miałem wybór - siedzieć w dymie albo... Albo nie iść do knajpy. Co to za wybór?? Dlaczego mam traktować chmurę trujących gazów jako normę? - to mnie najbardziej interesuje.
Właściciel może wychodzić za lokal
Tyle się tu pisze o kulturze piwnej, o wzorcach z krajów gdzie owa kultura jest na wyższym poziomie. I o zasadach degustacji, w tym jak ważny jest zapach piwa. Jakoś nie widzi mi się degustacja piwa w zadymionej knajpie. Poza tym nie wiem jak u palących codziennie, ale u mnie po tytoniu zmienia się odczuwanie smaku.
Comment