Co to jest dorosłość?

[Marusia]

E tam, dorosłość to jest takie coś, czego nikt nie chce, ale kazdy powinien się z tym prędzej czy później zetknąć -bo upieram się przy ODPOWIEDZIALNOŚCI. Co może wiązać się z nieodpartą nagle chęcią do powrotu do dzieciństwa, czyli do bezpieczeństwa zapewnionego przez INNYCH...

[superprzemek]

Re: nie jestem dojżały

Piwofil napisał(a)
Według prawa dorośli jesteśmy po ukończeniu 18stego roku życia i możemy legalnie kupić sobie piwko, choć mało kto jest wtedy już dojrzały. Ja wiem co to nie jest dorosłość i bardzo się z tego ciesze, z takiego beztroskiego życia.

Święte słowa, granica 18 lat o niczym nie przesądza. Ludzie są bardzo zróżnicowanii. Ja też mogę z dumą przyznać że nie jestem dojrzały (nie pisze, jeszcze bo tak naprawdę to nie chce dorosnąć - tylko żeby nie było problemów z kupowaniem browarków )

[żąleną]

Marusia napisal/a
E tam, dorosłość to jest takie coś, czego nikt nie chce, ale kazdy powinien się z tym prędzej czy później zetknąć -bo upieram się przy ODPOWIEDZIALNOŚCI.

No właśnie. Czyli: samochód, żona/mąż, dziecko, dom (kolejność dowola). Każda z tych pozycji do kolejna działka odpowiedzialności.

P.S. Ciekawe - znowu zacząłem od samochodu, chociaż 'kolejność dowolna'... Co ja tam wcześniej wypisywałem o przedłużeniu penisa?

[adam16]

Marusia napisał(a)
E tam, dorosłość to jest takie coś, czego nikt nie chce, ale kazdy powinien się z tym prędzej czy później zetknąć -bo upieram się przy ODPOWIEDZIALNOŚCI. Co może wiązać się z nieodpartą nagle chęcią do powrotu do dzieciństwa, czyli do bezpieczeństwa zapewnionego przez INNYCH...

Czyli przyrównać dorosłość do odpowiedzialności? Znałem parę dzieciaków które na pewno były odpowiedzialne, na długo przed uzyskaniem pełnoletności,

[Marusia]

Nie mówię o odpowiedzialności ogólnie, tylko o szczególnym rodzaju brania życia we własne ręce i samodzielnym pokonywaniu przeszkód oraz odpowiedzialności za innych. Takiej odpowiedzialności, co to zdajesz sobie sprawę, że jeśli nawalisz, to cała wina spada na Ciebie i musisz wypić to piwo, którego nawarzyłeś (no, może porównanie nieadekwatne)

[adam16]

Marusiu, ależ ja to właśnie miałem na myśli, pisząc o tych odpowiedzialnych dzieciach. Co prawda były te osobe zmuszone przez sytuację rodzinną, ale chyba nie zmienia to faktów.

[żąleną]

No niestety tak to bywa na tym świecie, że wiele dzieci nie ma szansy zaznania dzieciństwa i w wieku podstawówkowym musi dorosnąć.

[ArturŁ]

Odp: Co to jest dorosłość?

Marusia napisał(a)
Uważam, że posiadanie potomstwa wprowadza najpoważniejszy element odpowiedzialności związany z dorosłością, ale ogólnie dorosłość utożsamiam z koniecznością radzenia sobie całkiem samodzielnie z wszelakimi problemami czyhającymi na krętej ścieżce żywota naszego. Niektórzy zatem nigdy do końca nie muszą dorastać, inni muszą to zrobić bardzo wcześnie...

Zgodzę się z powyższą wypowiedzią.Od siebie dodałbym jeszcze zdanie sobie sprawy z faktu,że w życiu nie chodzi tylko o zabawę i przyjemności,ale również (według mnie przede wszystkim) o obowiązki.