Jakim samochodem jeździ Jacer - zagadka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgroza
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2008.03
    • 3605

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
    A czy aby nie skorzystałeś z jakiejś podwózki w którąś stronę?
    Łał, niezłą masz pamięć Ano skorzystałem, ale to nie ma nic do rzeczy.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
    Zapewne to samo byś napisał gdyby ta wycieczka odbyła się np. w grudniu. Temperatura oscylowałaby w okolicach zera, wiał wiatr prosto w twarz a na dodatek padałby intensywny deszcz ze śniegiem. Masz rację, byłaby to niesamowita frajda
    Do Vejle się kopnąłem stopem, więc tak. Trudne warunki pogodowe mają swój urok.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10861

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
      Łał, niezłą masz pamięć Ano skorzystałem, ale to nie ma nic do rzeczy.
      (...)
      I dałeś się zapuszkować? Nie protestowałeś?

      Wybacz ale wspominałeś mi o oszczędzaniu a nie o pasji podróżowania w taki oto sposób.
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • Seta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 6964

        #33
        nuuuudy...

        Comment

        • dreads
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2009.09
          • 520

          #34
          Kurde, tematy samochodowo - kolejowo - komunikacyjne mnie dziś prześladują
          Dzięki temu tematowi wiem już, kto jest odpowiedzialny w moim mieście i okolicach za codzienne korki Zbiorkomem jeździć ludziska!

          A Jacer ma poloneza caro, czuję to przez skórę.

          Comment

          • kony
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.08
            • 1701

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lubiepiwo90 Wyświetlenie odpowiedzi
            Bez wątpienia pociąg jest najlepszą i najprzyjemniejszą formą podróżowania. Koniec i kropka
            Jakieś dwa weekendy temu moja żona z córką musiały wrócić w niedzielę z Warszawy do Poznania. Niby wszystko cacy, pociągi właściwie co godzinę więc kupiły bilety i wsiadły.... do trzeciego który podjechał bo do dwóch poprzednich już się nie dało wcisnąć nawet stopy. Wszystkie te pociągi zaczynały swój bieg w Wa-wie Wschodniej i na centralnym były już pełne. Do trzeciego udało im się wsiąść bo akurat drzwi były tam gdzie stały na peronie.
            Tak pociąg jest najlepszą i najprzyjemniejszą formą podróżowania. Zaraz po ciągnięciu na lince za samochodem.

            Comment

            • iron
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.08
              • 6717

              #36
              Coś mi się zdaje, że Jacer ma najlepszy z możliwych samochodów - marka nie jest ważna - czyli służbowy, względnie rejestrowany na firmę z możliwością odliczenia paliwa z kosztów
              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
              Rock, Honor, Ojczyzna

              Comment

              • jacer
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2006.03
                • 9875

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
                Coś mi się zdaje, że Jacer ma najlepszy z możliwych samochodów - marka nie jest ważna - czyli służbowy, względnie rejestrowany na firmę z możliwością odliczenia paliwa z kosztów
                Nie ma, nie ma. Oczywiście jeżdżę na gaz. Gazu nie da się odpisać a poza tym nie jestem vatowcem.

                Za 30zł na dzień dzisiejszy mogę przejechać min. 140km, cena litra gazu: 2,18zł. Oczywiście wszystko zależy jak ciężką ma się stopę. (Vectra B kombi 1,8 16V)

                Krzysiu, olej wymieniam, opony też, ubezpieczenie płacę itd.

                Samochód to moje narzędzie pracy. Rocznie robię ok. 30 tyś km.

                Wymiana oleju wraz z filtrami ok. 120zł/12tyśkm=0,01zł/km
                opony nowe na trzy sezony: 1000zł/80tyśkm=0,0125zł/km

                Rzeczywiście podraża koszty jak cholera.

                Co tam się jeszcze wymienia? Klocki, końcówki, jakaś uszczelka. I tak muszę to wymieniać, bo muszę codziennie jeździć.

                Jak napisałem, po Niemczech i NL lubię jeździć pociągiem. Po browarach w NL ciężko by było jezdzić, bo niektóre są na bardzo małych wioskach, przesiadanie się na autobusy to już za bardzo skomplikowane, a później jeszcze do hotelu.

                Nie dalej niż tydzień temu kolega wpadł na pomysł aby pojeździć po Niemczech pociągiem po browarach na jakiś weekendowy bilet. Jechać do Goerlitz, zostawić tam samochód i wsiąść w pociąg. Zobaczymy.
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                • emes
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.08
                  • 4275

                  #38
                  Ci co jeżdżą samochodami powinni wychwalać pociągi, a ci co jeżdżą pociagami powinni wychwalać samochody.
                  Po co zachęcać innych do używania tego samego środka transportu, przecież z tego same utrudnienia, większy tłok, korki
                  Ja tam chwalę pociągi

                  Comment

                  • wichru
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2007.07
                    • 15

                    #39
                    Może ma VW Lupo 3L, które pali jak sama nazwa wskazuje 3L ropy na 100km. Na trasie schodzi nawet poniżej 3l. Chociaż wtedy za 30zł przejedzie ponad 200km

                    EDIT: Czyli jednak nie Lupo
                    Last edited by wichru; 2010-11-24, 17:22.
                    "Always remember that I have taken more out of alcohol than alcohol has taken out of me." Sir Winston Churchill

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                      Nie ma, nie ma. Oczywiście jeżdżę na gaz. Gazu nie da się odpisać a poza tym nie jestem vatowcem.
                      Co znaczy gazu się nie da odpisać? Niby na jakiej podstawie? Jest FV - jest koszt.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • ART
                        mAD'MINd
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2001.02
                        • 23930

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nie ma, nie ma. Oczywiście jeżdżę na gaz. Gazu nie da się odpisać a poza tym nie jestem vatowcem.

                        Za 30zł na dzień dzisiejszy mogę przejechać min. 140km, cena litra gazu: 2,18zł. Oczywiście wszystko zależy jak ciężką ma się stopę. (Vectra B kombi 1,8 16V)

                        Krzysiu, olej wymieniam, opony też, ubezpieczenie płacę itd.

                        Samochód to moje narzędzie pracy. Rocznie robię ok. 30 tyś km.

                        Wymiana oleju wraz z filtrami ok. 120zł/12tyśkm=0,01zł/km
                        opony nowe na trzy sezony: 1000zł/80tyśkm=0,0125zł/km

                        Rzeczywiście podraża koszty jak cholera.

                        Co tam się jeszcze wymienia? Klocki, końcówki, jakaś uszczelka. I tak muszę to wymieniać, bo muszę codziennie jeździć.
                        Rozumiem, że samochód taki dostaje się za darmo, nic się się w nim nie zużywa poza olejem i oponami i jakąś uszczelką za piątaka. Jako że był za darmo, to nie traci na wartości i jak się, odpukać, zużyje doszczętnie to się od dealera dostanie nowy. Oczywiście też za darmoszkę. Biorę
                        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                          Rozumiem, że samochód taki dostaje się za darmo, nic się się w nim nie zużywa poza olejem i oponami i jakąś uszczelką za piątaka. Jako że był za darmo, to nie traci na wartości i jak się, odpukać, zużyje doszczętnie to się od dealera dostanie nowy. Oczywiście też za darmoszkę. Biorę
                          Koncerny paliwowe powinny o tym pomyśleć.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • jacer
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2006.03
                            • 9875

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                            Co znaczy gazu się nie da odpisać? Niby na jakiej podstawie? Jest FV - jest koszt.
                            No ale ja nie vatowiec. Dobrze nie pamiętam ale właśnie gazu nie można. Ino tylko ropa i benzyna.
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • jacer
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2006.03
                              • 9875

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                              Rozumiem, że samochód taki dostaje się za darmo, nic się się w nim nie zużywa poza olejem i oponami i jakąś uszczelką za piątaka. Jako że był za darmo, to nie traci na wartości i jak się, odpukać, zużyje doszczętnie to się od dealera dostanie nowy. Oczywiście też za darmoszkę. Biorę
                              Nie, na taki samochód zarabia się innym samochodem. Zaczynałem od dużego fiata, ten zarobił na vectrę A, vectra A na vectrę B, a ten obecny zarabia na jakiś nowszy.

                              Jeżeli ma się samochód tylko do kościoła i browaru raz w miesiącu to rzeczywiście traci się.

                              No właśnie nie wiem co ma się zużywać? W zasadzie to leję gaz i jeżdżę. Rzadko pod maskę zaglądam. Zrobiłem 100tyś km i jakoś większych napraw nie było.
                              Last edited by jacer; 2010-11-24, 17:38.
                              Milicki Browar Rynkowy
                              Grupa STYRIAN

                              (1+sqrt5)/2
                              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                              No Hops, no Glory :)

                              Comment

                              • zgroza
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2008.03
                                • 3605

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                                I dałeś się zapuszkować? Nie protestowałeś?

                                Wybacz ale wspominałeś mi o oszczędzaniu a nie o pasji podróżowania w taki oto sposób.
                                Nie jestem przeciwnikiem jazdy samochodem, zresztą do Kołobrzegu z buta by się nie dało.
                                Wspominałem o oszczędzaniu, ale lubię tak podróżować. Rozumiem Cię, ale chodzi o to, że radość z podróży można czerpać na różne sposoby.
                                Lotna ekspozytura browaru

                                Też Was kocham.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X