UWAGA na Carrefour - oszukują na piwie!

[TomekPeisert]

Tak jak wcześniej napisałem - te piwa kupowałem znajomemu.

Ja zazwyczaj kupuję w sklepie piwnym na Głogowskiej lub w Zielonej Górze, jednak gdy okazjonalnie chcę napić się czegoś bardziej popularnego np. Perły, Łomży czy Noteckiego to kupuję w markecie, bo jest taniej.

[YouPeter]

Aaa, z pastą to jak się dasz nabrać na "promocję" to Twoja strata. Ale w tym wypadku ceny się zgadzają, korzystają z tego że klient na słowo "promocja" dostaje małpiego rozumu i ślinotoku.

Jak to mawiał Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju: "Uwielbiam promocje w suparmarkecie, za pół ceny mogę kupić produkt, którego w normalnych warunkach bym za darmo nie wziął."

[becik]

Jak widać po cenie Corneliusa, chyba niekoniecznie.

Wiadomo, nie każde piwo i nie wszędzie, ja za portera Corneliusa w hipermarkecie płacę coś około 3,90 zł. (mniej niz 4 zł)

Czyli lepiej dać się oszukiwać marketom i wylewać swoje żale na forum zamiast wspierać sklepy z ciekawymi piwami ?

W pewnych przypadkach(*) zdecydowanie tak. Jeśli w sklepie specjalistycznym za portera Warmińskiego mam zapłacić 7 zł, a w markecie 5,10 zł to wolę aby taki market mnie oszukał na tych 20-30 gr. Dla mnie różnica w cenie prawie 2 zł to większe i oficjalne oszustwo (bo cena jest podana) niż te parę groszy w markecie.
Tak samo jest z najpopularniejszym - porterem żywieckim. W wielu specjalistycznych sklepach z piwem mała butelka to koszt powyżej 4 zł. Ja w markecie płacę ponizej 4 zł za 0.5l.
Wyrzucanie żali to juz osobny temat, ja się nie żalę. Jeśli mam wybór, kupuję taniej, jeśli nie mam wyboru, płacę dużo i nie płaczę.

(*) oczywiście dotyczy to piw dostępnych tu i tu

[waclaw67]

Jak wcześniej pisałem,zdarzały mi się różnice w cenach,półka-kasa.
Zawsze w recepcji zostało to uwzględnione.Nie zmienia to faktu że Carrefour
jest jednym z najtańszych marketów.
Przestrzegam przed używaniem słowa "oszukuje", jak w temacie.
Zawsze jest to pojęcie względne.Ładnie nazywając jest to pomyłka.

[Piwoteka]

Wiadomo, nie każde piwo i nie wszędzie, ja za portera Corneliusa w hipermarkecie płacę coś około 3,90 zł. (mniej niz 4 zł)
W pewnych przypadkach(*) zdecydowanie tak. Jeśli w sklepie specjalistycznym za portera Warmińskiego mam zapłacić 7 zł, a w markecie 5,10 zł to wolę aby taki market mnie oszukał na tych 20-30 gr. Dla mnie różnica w cenie prawie 2 zł to większe i oficjalne oszustwo (bo cena jest podana) niż te parę groszy w markecie.
Tak samo jest z najpopularniejszym - porterem żywieckim. W wielu specjalistycznych sklepach z piwem mała butelka to koszt powyżej 4 zł. Ja w markecie płacę ponizej 4 zł za 0.5l.
Wyrzucanie żali to juz osobny temat, ja się nie żalę. Jeśli mam wybór, kupuję taniej, jeśli nie mam wyboru, płacę dużo i nie płaczę.

(*) oczywiście dotyczy to piw dostępnych tu i tu

Te małe sklepy czasem nie mają nic do powiedzenia jeśli chodzi o ceny - często jest tak, że w markecie dane piwo jest tańsze niż w okolicznych hurtowniach oraz w browarze (i czasem szybko znika z półek tego marketu, bo specjalistyczne sklepy też chcą tanio kupić :-P).

[kopyr]

(i czasem szybko znika z półek tego marketu, bo specjalistyczne sklepy też chcą tanio kupić :-P).

Co jest nielegalne.

[Piwoteka]

Co jest nielegalne.

Jeśli sprzedający nie ma koncesji na handel hurtowy, dodajmy... Bo Makro na ten przykład ma!

[TomekPeisert]

Jak wcześniej pisałem,zdarzały mi się różnice w cenach,półka-kasa.
Zawsze w recepcji zostało to uwzględnione.Nie zmienia to faktu że Carrefour
jest jednym z najtańszych marketów.
Przestrzegam przed używaniem słowa "oszukuje", jak w temacie.
Zawsze jest to pojęcie względne.Ładnie nazywając jest to pomyłka.

Ok w takim razie mam do sprzedania ładny kielich (Piwo Grodziskie), cena to 19zł.
Umówimy się gdzieś w Poznaniu, jak pojawisz się z pieniędzmi to Ci powiem - wiesz Wacław jednak 22zł. Ot po prostu, taka sobie ,,pomyłka''.

[Piwoteka]

Ok w takim razie mam do sprzedania ładny kielich (Piwo Grodziskie), cena to 19zł.
Umówimy się gdzieś w Poznaniu, jak pojawisz się z pieniędzmi to Ci powiem - wiesz Wacław jednak 22zł. Ot po prostu, taka sobie ,,pomyłka''.

Oszustwo jest działaniem zamierzonym, udowodnij Carrefourowi, że miał taki zamiar, to możesz spokojnie ten fakt zgłaszać do prokuratury. A jeśli nie możesz tego udowodnić, to trzeba uważać co się pisze, bo ktoś może się wkurzyć, że go oczerniasz...

[kopyr]

Jeśli sprzedający nie ma koncesji na handel hurtowy, dodajmy... Bo Makro na ten przykład ma!

Makro to nie hipermarket, tylko hurtownia.

[TomekPeisert]

Oszustwo jest działaniem zamierzonym, udowodnij Carrefourowi, że miał taki zamiar, to możesz spokojnie ten fakt zgłaszać do prokuratury. A jeśli nie możesz tego udowodnić, to trzeba uważać co się pisze, bo ktoś może się wkurzyć, że go oczerniasz...

Oszustwo to działanie zamierzone i Carrefour oszukuje w sposób zamierzony.
Poprzez: sztuczne promocje, różne ceny tego samego produktu oraz różnice cenowe między półka a czytnikiem, wpisywanie starej (ale nie istniejącej nigdy) ceny i zmienianie jej na nową rzekomo niższą, itd...

To jest oszustwo a jaki jest jego mechanizm to już mnie jako klienta nie interesuje. Ja im ze sklepu towaru nie wynoszę, płacę w kasie wszystko co do grosza a więc jestem wobec nich fair, oczekując tego samego.

[Piwoteka]

Oszustwo to działanie zamierzone i Carrefour oszukuje w sposób zamierzony.
Poprzez: sztuczne promocje, różne ceny tego samego produktu oraz różnice cenowe między półka a czytnikiem, wpisywanie starej (ale nie istniejącej nigdy) ceny i zmienianie jej na nową rzekomo niższą, itd...

To jest oszustwo a jaki jest jego mechanizm to już mnie jako klienta nie interesuje. Ja im ze sklepu towaru nie wynoszę, płacę w kasie wszystko co do grosza a więc jestem wobec nich fair, oczekując tego samego.

No tak, jeśli ktoś napisze, że jesteś oszustem, to po prostu nim jesteś? I cię to nie ruszy?

[Piwoteka]

Makro to nie hipermarket, tylko hurtownia.

Ok, niech będzie. Choć swym działaniem bliżej im do marketów niż hurtowni, stąd też moje porównanie.

[anteks]

Ok w takim razie mam do sprzedania ładny kielich (Piwo Grodziskie), cena to 19zł.
Umówimy się gdzieś w Poznaniu, jak pojawisz się z pieniędzmi to Ci powiem - wiesz Wacław jednak 22zł. Ot po prostu, taka sobie ,,pomyłka''.

Biorę za te 22 gdzie mam przyjechać ?

[chinet]

Co jest nielegalne.

Tak z ciekawości: zakup jakiej ilości piwa stanowi zakup hurtowy? Jeśli będę chciał kupić powiedzmy cztery skrzynki piwa w markecie to mi odmówią?