PKP Gościszewo - browar. Jak daleko?

[unkel]

Uwaga! Zamierzam skorzystać z usług PKP PR w najbliższy piątek i sprawdzę kto miał rację

Przewozy Regionalne już nie wchodzą w skład grupy PKP

[jacer]

Prezesi i minister na pewno do niczego w tym momencie nie byliby przydatni.

I tu sie nie zgadzamy, bo to urzędasy stworzyły ten system. Rozczulający był gość, który na pytanie dlaczego nie rewizjonuje wagonów, odpowiedział, że on musi najpierw ogłosić przetarg. A to potrwa z miesiąc albo dwa.
Następna głupota to opłata na stacji za długość pociągu. Po co doczepiać 10 wagonów jak można trzy i zaoszczędzić.

Nie mogę też zrozumieć jak można nie przewidzieć, że będzie jechać dużo ludzi? Chyba widzieli ile przyjechało do np. Zakopanego?

[unkel]

O i właśnie tu jest różnica myślenia. Bo to urzędasy przez ostatnie dwadzieścia lat doprowadziły do takiego stanu. Przez dwadzieścia lat nikogo to nie interesowało, w nosie mieli prognozy specjalistów, że w pewnym momencie to wszystko się rypnie. Dla gawiedzi najważniejsze były autostradki, ekspresówki, dziesięciopasmówki przez centra miast.
A co było w nim takiego rozczulającego? Przecież to żadna nowość, że na zamówienia publiczne trzeba ogłaszać przetarg. Z drugiej strony nie jest żadną tajemnicą kiedy wypadają naprawy dla wagonów więc można ogłosić przetarg wcześniej. Dlaczego tak się nie stało nie mam pojęcia.
Jaki masz inny pomysł na rozwiązanie problemu stawek dostępowych do infrastruktury kolejowej? Pytam poważnie bo nie wiem jak jest np. w Niemczech, ale trudno mi sobie wyobrazić inny sposób naliczania opłaty. Inna sprawa jest taka, że wysokość stawek dostępowych do infrastruktury drogowej mamy w Polsce jedną z najniższych w Europie, zaś do kolejowej najwyższą.
Można przewidzieć ile będzie jechało. Nie jest jednak tajemnicą, że zabrakło wagonów.

[ART]

Przewozy Regionalne już nie wchodzą w skład grupy PKP

To znaczy że będzie pociąg czy nie?

[jacer]

Jaki masz inny pomysł na rozwiązanie problemu stawek dostępowych do infrastruktury kolejowej? Pytam poważnie bo nie wiem jak jest np. w Niemczech, ale trudno mi sobie wyobrazić inny sposób naliczania opłaty.

Nie wiem, nie znam się, nie wiem jak to całe PKP funkcjonuje. Podejrzewam, że równie absurdalnie jak energetyka.

Wiem jedno, w 1933 roku Frans Otten, będą pod wrażeniem wykładu prof. J. Goudriaana zasugerował Antonowi Philipsowi aby go zatrudnić aby zmienił sposób zarządzania firmą. Philips stawał się międzynarodowym koncernem i ich własne metody zarządzania stawały się nieskuteczne. Goudriaan był pierwszym człowiekiem z zewnątrz, obcy, nie znający firmy. Jednym słowem rewolucja. Od razu miał wskoczyć do ścisłego kierownictwa, zarządu. Cos niespotykanego w tamtych czasach.

Opracował nowy sposób zarządzania, sposób, który przejęły wszystkie koncerny europejskie.

W 1938 został dyrektorem naczelnym holenderskich kolei. Jak ta kolej wyglada dziś można samemu zobaczyć.

Google pokazują, że książki Goudriaana o zarządzaniu chodzą w PL po 500zł. Pytanie, kto z wierchuszki PKP czytało te książki? Pewno nikt.

[Feti]

Na szczęście PKP nie muszę jeździć. Jeżdżę więc PKS , gdzie nie ma takich jaj. Jestem skąpy, więc wybieram tańszą ofertę. Ostatnio jechałem pociągiem 5 lat temu i mam tylko jedną refleksje: czy PKP nie chce być rentowne, bo wtedy nie bedzie miało dotacji z budżetu?

[Gringo]

Niestety, dopóki nie będzie zdrowej konkurencji w przewozach pasażerskich to nie ma co liczyć na jakieś rewolucje, to jest żelbeton. Z zaciekawieniem obserwuję jak PKP Cargo przechodzi metamorfozę pod naciskiem konkurencji prywatnch przewoźników. Niedawno DB Schenker, poprzez zakup PCC, zaczęło działać w sektorze przewozów towarowych.

Koleją zjeździłem 16 krajów europejskich i stwierdzam że to jednak w Polsce jest największy burdel zaczynający się od przekroczenia progów dworca kolejowego.

Przedwczoraj jadąc koleją przyglądałem się "zmodernizowanym" jednostką EN57. Drzwi między przedziałami jak fruwały na łukach, zamykając się i otwierając z hukiem to po modernizacji fruwają tak samo. Kierownik pociągu nie ma stricte przedziału służbowego tylko zajmuje 4 miejsca pasażerów z przyklejoną kartą napisaną pisakiem "Przedział śłużbowy". Tak właśnie jak te modernizacje przebiegają też zmiany na PR i po części IC.

[Wiktoria]

A co do wydrukowania na rozkładzie jazdy w Katowicach peronu 5 - na pewno kiedyś kupiłeś Jacerze jakąś książkę i była w niej errata bo wystąpił błąd drukarski. Robiłeś wtedy aferę na całą Polskę? A w Katowicach już na drugi dzień była na ściennych rozkładach poprawka.

No i zdaje się, że nie było poprawki, za to peron się znalazł. A że poza dworcem, to już inna sprawa...