PKP Gościszewo - browar. Jak daleko?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
    Coś mi się przypomniało. Dadek, przecież ty nie jesteś zbyt obiektywny w sprawie wyboru środka transportu...
    No rację masz oczywiście! To poniekąd z racji zawodu. Ale tak czy inaczej uważam, że kolej w zimie jednak jest pewniejszym środkiem komunikacji (szczególnie na liniach obsługiwanych trakcją spalinową). A już bezsprzecznie najbezpieczniejszym (to całorocznie).

    Unkel też ma rację, dziennikarze ostatnio strasznie wyolbrzymiają zimowe niedociągnięcia kolei. Awarie i związane z tym opóźnienia zdarzają się wszędzie, nie tylko w Polsce, jednak pociągi jeżdżą. Jakoś nikt nie każe przepraszać ministrowi za całkowite odwołanie 60% lotów pasażerskich (na zachodzie Europy było jeszcze gorzej).

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13952

      #32
      TomekPeisert pisał, że mu pociąg Malbork - Gościszewo pasuje, więc pewnie tak pojedzie. Nie wiadomo czy pasuje mu godzinowo, pogodowo oraz wagowo (po 2 piwa chyba tam nie jedzie) powrót, stąd moja pomoc "szosowa". Z moich obserwacji nie wynika, żeby tutaj na północy busy stanowiły jakiś problem. Nie ma szaleństw na drodze, wręcz panuje tu ortodoksja przepisowa. jedyny minus to brak możliwości wzięcia większego bagażu. Kilka razy przejechałem się takim busem na trasie Starogard - Tczew, bo mam przystanek blisko domu, a dworzec PKP na drugim końcu miasta. Do Gdańska (tutaj już PKS) mam nawet pod samym blokiem, więc pociągiem coraz rzadziej jeżdżę, jak już to z kierunku Piła - Chojnice. Doceniam krótki dystans z domu na przystanek busa / PKSu, zwłaszcza gdy się ma plecak z kilkunastoma butelkami Stąd moje mniejsze zainteresowanie koleją, nie chodzi tu o żadne lobby tylko o noszenie ciężarów
      Last edited by Pendragon; 2010-12-25, 18:44.

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • Pendragon
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2006.03
        • 13952

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek
        Ale tak czy inaczej uważam, że kolej w zimie jednak jest pewniejszym środkiem komunikacji (szczególnie na liniach obsługiwanych trakcją spalinową)
        W zasadzie, to to powinno pójść do "piwnych podróży koleją", czy jak tam to się zwie...
        Ale skoro to dotyczy Opolszczyzny, to może mnie nie wytną
        Otóż wg opolskiego oddziału PR, zima jest groźniejsza właśnie dla trakcji spalinowej
        "Wilgoci i przymrozków nie lubią zwłaszcza silniki spalinowe"
        Last edited by Pendragon; 2010-12-25, 23:31.

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
          Unkel też ma rację, dziennikarze ostatnio strasznie wyolbrzymiają zimowe niedociągnięcia kolei. Awarie i związane z tym opóźnienia zdarzają się wszędzie, nie tylko w Polsce, jednak pociągi jeżdżą. Jakoś nikt nie każe przepraszać ministrowi za całkowite odwołanie 60% lotów pasażerskich (na zachodzie Europy było jeszcze gorzej).
          Co za brednie. Jeżeli chłopie robisz na kolei i gadasz takie głupoty to powinieneś pierwszy wylecieć.

          Minęło kilka tygodni i już można kłamać, licząc na to, że ludzie nie pamiętają.

          Chaos w PKP zaczął się nie od zimy tylko od wprowadzenia nowego rozkłady jazdy.

          Inny rozkład w internecie inny na tablicach na dworcach, podawanie peronów w rozkładzie, które nie istnieją itd.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • unkel
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2008.08
            • 244

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
            Chaos w PKP zaczął się nie od zimy tylko od wprowadzenia nowego rozkłady jazdy.
            Pozwól, że spytam. Jechałeś w ten dzień pociągiem?

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika unkel Wyświetlenie odpowiedzi
              Pozwól, że spytam. Jechałeś w ten dzień pociągiem?
              Nie korzystam z usług tej firmy od dawna. Wystarczy, ze słucham radia. Można także poczytać w internecie fachowców, którzy nie zostawili suchej nitki na nowym rozkładzie i sposobie wprowadzenia go z życie. We Wrocku nadal podają przez megafon perony, których nie ma.

              Przestań kłamać, że zima coś zaszkodziła. Ludzie zimę zrozumieją, bo jest co roku i co roku są problemy.
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • unkel
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2008.08
                • 244

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                Nie korzystam z usług tej firmy od dawna. Wystarczy, ze słucham radia. Można także poczytać w internecie fachowców, którzy nie zostawili suchej nitki na nowym rozkładzie i sposobie wprowadzenia go z życie. We Wrocku nadal podają przez megafon perony, których nie ma.

                Przestań kłamać, że zima coś zaszkodziła. Ludzie zimę zrozumieją, bo jest co roku i co roku są problemy.
                Co roku są problemy. Co roku można coś zarzucić rozkładowi. Sposób wprowadzania rozkładu do informacji również nie był najlepszy. Dlaczego w tym roku jest taka afera nie wiem. Z tego co ja gdzieś przeczytałem czy posłuchałem to większość problemów wynikała z tego, że ludzie nie potrafią kupować biletów.
                Chcesz powiedzieć, że po roku remontu jeszcze nie pamiętają, które perony są wyłączone z użytku? To ciekawe.

                Comment

                • jacer
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2006.03
                  • 9875

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika unkel Wyświetlenie odpowiedzi
                  Co roku są problemy. Co roku można coś zarzucić rozkładowi. Sposób wprowadzania rozkładu do informacji również nie był najlepszy. Dlaczego w tym roku jest taka afera nie wiem. Z tego co ja gdzieś przeczytałem czy posłuchałem to większość problemów wynikała z tego, że ludzie nie potrafią kupować biletów.
                  Chcesz powiedzieć, że po roku remontu jeszcze nie pamiętają, które perony są wyłączone z użytku? To ciekawe.

                  Jeżeli co roku sa problemy to co się robi? Wyciąga wnioski! Dlaczego Niemcy podają rozkład 3 msc wcześniej a u nas tydzień przed wprowadzeniem nie mieli jakiś tam umów?

                  Taaa, wszystkiemu winni ludzie czyli klienci, typowe myślenie jak za komuny, winny jest głupi klient.

                  Coś tam słyszałem, że teraz trzeba wiedzieć jakim się jedzie przewoźnikiem aby kupić bilet. Dla mnie jest to głupota. W ostatnich latach częściej korzystałem z kolei holenderskich, tam tez jest 5 czy 6 przewoźników i nie interesuje mnie jakim jadę. Po prostu kupuje bilet i jadę, nie obchodzi mnie jakim pociagiem, zwykłym czy IC, cena ta sama. Dlaczego u nas nie może to tak działać?

                  Słuchałem na Trójce jak reporter przystawił mikrofon klientce, która chciała sie dowiedziec coś w informacji, dostała odpowiedź, że nie wiedzą ma słuchać zapowiedzi.

                  sory ale to jest totalny upadek.

                  Chcę powiedzieć, że na rozkładach jazdy były podane perony, których nie ma w rzeczywistości!! Były takie przypadki.
                  Milicki Browar Rynkowy
                  Grupa STYRIAN

                  (1+sqrt5)/2
                  "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                  "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                  No Hops, no Glory :)

                  Comment

                  • TomekPeisert
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2010.01
                    • 181

                    #39
                    Toście zeszli z tematu. Krytykujcie PKP gdzieś indziej

                    Comment

                    • delvish
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.11
                      • 3508

                      #40
                      Zupełnie przypadkiem podróżowałem koleją 12 grudnia oraz w zeszły czwartek. W pierwszy z wymienionych dni, gdyby nie niezawodna strona Deutsche Bahn, to nie dowiedziałbym się o której są interesujące mnie połączenia. Drugiego z kolei, dziękowałem Bogu, że jechałem na trasie średniodystansowej (160 km). Rano, na Głównym w Krakowie wszystkie połączenia dalekobieżne (powiedzmy >200km) były opóźnione co najmniej 1h. Tego dnia nie było żadnych niekorzystnych warunków atmosferycznych. Ot zwykły zimowy dzień. Ja szczęśliwie mogłem skorzystać z osobówki, ale widziałem reakcje tych co nie mogli. Pisanie, że to wszystko wina ludzi, którzy nie umieją kupować biletów jest dla mnie w świetle moich osobistych, grudniowych doświadczeń oraz obserwacji nie lada bezczelnością i potwierdza moje przypuszczenia, że cały ten bajzel trzeba rozgonić, zwolnić wszystkich, zaczynając kolejarskich zwiącholi i prezesów oraz kolegi Unkla.
                      Last edited by delvish; 2010-12-26, 20:20.
                      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                      (Frank Zappa)

                      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                      Comment

                      • unkel
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2008.08
                        • 244

                        #41
                        Napisałem posta w odniesieniu do Twojego ale był strasznie chaotyczny, nie mogę coś zebrać myśli. Napiszę więc ogólnie mój punkt widzenia.
                        Nie korzystasz z usług pkp ileś tam lat a Twój pogląd wynika z tego co usłyszałeś gdzieśtam i na podstawie tego formułujesz zarzuty. Mi, osobie, która z racji zainteresowania czy kierunku studiowania siedzi trochę w temacie trudno z taką argumentacją dyskutować.
                        Nie twierdze, że jest cudownie bo od lat kolej się cofa. Zaznaczyłem tylko, że sytuacja na kolei przedstawiana w mediach jest zdecydowanie przekoloryzowana.
                        Zróbmy może pewien podział Twojej argumentacji. W sytuacji remontowanych dworców (Katowice, Wrocław). Podczas remontu i zamykania torów stacyjnych nie można jednoznacznie określić na jaki peron wjedzie pociąg i przypuszczam, że nigdzie na świecie nie można. Sytuacja się zmienia a w takich sytuacjach jedynym sposobem informowania pasażerów jest komunikat przez megafon. W takich przypadkach pani w okienku informacyjnym ma prawo nie wiedzieć, nie mają telepatycznego połączenia z nastawniami. Dla Ciebie to jest skandaliczne, dla mnie to zupełnie zrozumiała sytuacja.
                        Co do taryfy i przewoźników w Polsce. Zafundowano nam taką a nie inną restrukturyzację z rozdrobnieniem na spółki i spółeczki. W Polsce bilety kupuje się na trasę i typ pociągu. Rodzaj pociągu jest wyszczególniony w rozkładach jazdy. Dla mnie jest to w miarę przejrzysty system.

                        Comment

                        • unkel
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2008.08
                          • 244

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                          Zupełnie przypadkiem podróżowałem koleją 12 grudnia oraz w zeszły czwartek. W pierwszy z wymienionych dni, gdyby nie niezawodna strona Deutsche Bahn, to nie dowiedziałbym się o której są interesujące mnie połączenia. Drugiego z kolei, dziękowałem Bogu, że jechałem na trasie średniodystansowej (160 km). Rano, na Głównym w Krakowie wszystkie połączenia dalekobieżne (powiedzmy >200km) były opóźnione co najmniej 1h. Tego dnia nie było żadnych niekorzystnych warunków atmosferycznych. Ot zwykły zimowy dzień. Ja szczęśliwie mogłem skorzystać z osobówki, ale widziałem reakcje tych co nie mogli. Pisanie, że to wszystko wina ludzi, którzy nie umieją kupować biletów jest dla mnie w świetle moich osobistych, grudniowych doświadczeń oraz obserwacji nie lada bezczelnością i potwierdza moje przypuszczenia, że cały ten bajzel trzeba rozgonić, zwolnić wszystkich, zaczynając kolejarskich zwiącholi i prezesów oraz kolegi Unkla.
                          Dlaczego nie mogli skorzystać z pociągów osobowych?
                          Napisałem, że większość zarzutów podróżnych o których słyszałem nie była całkowicie winą przewoźników.
                          Również zgadzam się, że trzeba to rozgonić. Aha, ja na kolei jeszcze nie pracuję

                          Comment

                          • zgroza
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2008.03
                            • 3605

                            #43
                            Jechałem pociągiem na trasie Lubeka - Bydgoszcz (ostatecznie Poznań) i potem Bydgoszcz-Kraków na początku grudnia (na starym rozkładzie).
                            Pociąg DB do Szczecina wysadził mnie w Gustrow i powiedziano mi, że dalej nic nie pojedzie. Dojechałem tylko dzięki uporowi prywatnego przewoźnika.
                            W Szczecinie na dworcu zepsuł się pociąg na peronie. Zdarza się. Ale czemu dyspozytor nie umiał przestawić drugiego pociągu na wolny peron?
                            Dodajmy, że przy - 6 w grudniu (niespodzianka) opóźnienia sięgały średnio ze 100 min. To jest lekka przesada.
                            Dyspozytor z Częstochowy mi opowiadał, że w pasażerkich przewozach jest chaos i jeżeli chcą pożyczyć pociąg od innego przewoźnika, to muszą to przez Warszawę załatwiać, i w ogóle jest chaos i wyekploatowanie.
                            Ale w sumie idzie ku lepszemu, jako całokształt.
                            Lotna ekspozytura browaru

                            Też Was kocham.

                            Comment

                            • jacer
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2006.03
                              • 9875

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika unkel Wyświetlenie odpowiedzi
                              Mi, osobie, która z racji zainteresowania czy kierunku studiowania siedzi trochę w temacie trudno z taką argumentacją dyskutować.
                              10 lat po studiach mogę stwierdzić, że studia to studia a życie to życie. Wiele pięknych rzeczy opowiadali mi na studiach, rzeczywistość jest całkiem inna.


                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika unkel Wyświetlenie odpowiedzi
                              Nie twierdze, że jest cudownie bo od lat kolej się cofa. Zaznaczyłem tylko, że sytuacja na kolei przedstawiana w mediach jest zdecydowanie przekoloryzowana.
                              A ja myślę, że miarka sie przebrała, czara goryczy przelała, stąd ta nagonka.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika unkel Wyświetlenie odpowiedzi
                              Zróbmy może pewien podział Twojej argumentacji. W sytuacji remontowanych dworców (Katowice, Wrocław). Podczas remontu i zamykania torów stacyjnych nie można jednoznacznie określić na jaki peron wjedzie pociąg i przypuszczam, że nigdzie na świecie nie można.
                              Nie zrozumiałeś. W rozkładzie podano numery peronów, które w rzeczywistości nie istnieja. Dworzec ma 3 perony a podano, że pociąg wjedzie na 5ty.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika unkel Wyświetlenie odpowiedzi
                              Dla Ciebie to jest skandaliczne, dla mnie to zupełnie zrozumiała sytuacja.
                              Dla mnie jest skandaliczne, że informacja tego nie wie, a wie pańcia przed mikrofonem. Brak przepływu informacji. Bardzo częsta wada polskich firm. Nie ukrywam, że u mnie też.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika unkel Wyświetlenie odpowiedzi
                              Co do taryfy i przewoźników w Polsce. Zafundowano nam taką a nie inną restrukturyzację z rozdrobnieniem na spółki i spółeczki. W Polsce bilety kupuje się na trasę i typ pociągu. Rodzaj pociągu jest wyszczególniony w rozkładach jazdy. Dla mnie jest to w miarę przejrzysty system.
                              Powtarzam. W NL też jest kilku przewoźników o czym dowiedziałem się ze zdziwieniem niedawno. Tam tego nie widać i pasażera to nie interesuje.

                              Dla mnie, który trochę jeździł po NL i kilka razy przez całe Niemcy pociągiem do NL (6 przesiadek) całkowicie nie zrozumiałe. Dla obcokrajowca, który jest przyzwyczajony do normalności to już totalny bałagan.
                              Milicki Browar Rynkowy
                              Grupa STYRIAN

                              (1+sqrt5)/2
                              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                              No Hops, no Glory :)

                              Comment

                              • zgroza
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2008.03
                                • 3605

                                #45
                                Ciekawy artykuł (uprasza sie o zignorowanie charakteru źródła):
                                Lotna ekspozytura browaru

                                Też Was kocham.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X