Piwa z Ukrainy offtopic

[Krzysiu]

Z poniższego tematu zostały wycięte opisy piw i wklejone do odpowiednich wątków. Krzysiu opisywał Sławutycz Pivo (Premium), Obołoń Premium, Lwiwskie Switłe i Lwiwskie Switłe. Z tegoż tematu wyciąłem też opis piwa Obołoń 2000 e-prezesa.
T_A



Skromniutki przegląd czterech popularnych piw naszego południowo - wschodniego sąsiada. W porównaniu z tym, co pamiętam z lat osiemdziesiątych – ogromna zmiana. Ładne butelki, zaopatrzone w całkiem przyzwoite etykiety, kontretykiety i krawatki, firmowe kapsle. Cecha charakterystyczna – na etykietach i kontrach bardzo dużo informacji: zawartość ekstraktu, zawartość alkoholu, wartość energetyczna, informacje o producencie (nazwa, adres, telefon, e-mail lub www) oraz króciutka bajka, czemu akurat to piwo jest takie świetne.

a poniżej: cztery piwa w cztery kolejne dni.

[Krzysiu]

Z powodu trudności obiektywnych (czwartek - Mordownia, piątek - nocna jazda autem) następne wpisy będą opóźnione o dwa dni. Zainteresowanych proszę o wyrozumiałość

[Gambrinus]

Ja czekam niecierpliwie, albowiem lubie Slawutycz i Obolon, i ciekaw jestem czy masz jakies ich piwa i co o nich sadzisz.

[Krzysiu]

Mam właśnie na dzisiaj i jutro

[Krzysiu]

Z czterech przedstawionych tutaj piw najbardziej do gustu przypadł mi "Obołoń". Przyjemne, orzeźwiające piwo, dobre na upały, mimo, że najmocniejsze z grupy, sprawia wrażenie lekkiego.
Piwa Lwowskie to solidne, dobrze wychmielone pilznery. Oceniam je wysoko, z tym że bardziej do gustu przypadł mi "Obołoń" z racji tego, że jestem zwolennikiem piw lekkich i łagodnych.
Zdecydowanie pod kreską Sławuticz, ale nie wiem, czy to przypadek jednostkowy, czy prawidłowość. Kiedyś pewnie to sprawdzę.
Ogólnie - jestem bardzo mile zaskoczony poziomem piw ukraińskich. Pamiętam te śmieszne produkty sprzed kilkunastu lat, to była tragedia. Kolega kiedyś przywiózł te wynalazki, nie mogliśmy w czterech zmęczyć jednej butelki. Ale jak widać, wpływy cywilizacji łacińskiej przeważyły nad cywilizacją bizantyjsko - turańską i na Ukrainę można jechać bez obawy śmierci z pragnienia

[skandal]

Witam i chyle czoła przed znawcami!
Będąc w tym roku na Krymie i w Odessie piłem kilka ich piwek.Najbardziej mnie zaskoczyła spora ilość piwek w sklepach naprawde sporo marek.Najlepsze które piłem (może mi sie tylko tak wydawało ze najlepsze bo ostatnie 2,5 tygodnia spędziłem w górach na Krymie w mało komfortowych warunkach bez piwka) to Czarnomorske, piliśmy je na jednej z alei w Odessie nigdy tego nie zapomne: namiot,bar,kufle jakich w Polsce w takim barze ze świecą szukać (miałem ochote podwędzić bo były świetne ale sie nie dało ) i ceny za 0,6l tak niskie że szok. Bardzo dobre!

[kamyczek77]

Właśnie wróciłam z Krymu.Piwa Ukraińskie są rzeczywiście bardzo smaczne.Najbardziej jednak podpasował mi browar Obolon-pycha.
Przywiozłam też Pjęknikowi Bile niefiltrowane(pszeniczniak!).
Pozostawię mu pole do popisu i zdradzę tylko,że wypiłam ich ok 10.