Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410
Przy piwie o wykształceniu studentów
Collapse
X
-
Przy piwie o wykształceniu studentów
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Tagi: brak
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziDawno się tak nie uśmiałem
A na marginesie, to kto według Ciebie kwalifikuje się do nazwania wykształconym? Może sportowcy? Albo ich kibole?
-
-
Dzisiejsi studenci i jakiekolwiek myślenie i wykształcenie to oksymoron.
Oczywiście generalizuję ale jak patrzy się na większość to 20 lat temu mądrzejsi i bardziej wykształceni i bardziej zainteresowani trochę ciekawszą ofertą kulturalną na ten przykład byli absolwenci zawodówek"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedziDzisiejsi studenci i jakiekolwiek myślenie i wykształcenie to oksymoron.
Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, iż to liczba studiujących, a właściwie to absolwentów uczelni wyższych świadczy o poziomie wykształcenia społeczeństw. I nie ma tu nic do rzeczy, że spora ich część to półgłówki, dla statystyki ważne jest to, że mają dyplomy...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRzOczywiście generalizuję ale jak patrzy się na większość to 20 lat temu mądrzejsi i bardziej wykształceni i bardziej zainteresowani trochę ciekawszą ofertą kulturalną na ten przykład byli absolwenci zawodówek
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedziDzisiejsi studenci i jakiekolwiek myślenie i wykształcenie to oksymoron.
Zresztą to widać po forum, a zwłaszcza w dziale piwowarskim. Błyszczenie ignorancją, błędy ortograficzne to żaden problem, a niektórzy chyba traktują wręcz jako powód do dumy. Za moich czasów szkolnych był to wstyd i obciach.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedziA na marginesie, to kto według Ciebie kwalifikuje się do nazwania wykształconym? Może sportowcy? Albo ich kibole?"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziBłyszczenie ignorancją, błędy ortograficzne to żaden problem, a niektórzy chyba traktują wręcz jako powód do dumy. Za moich czasów szkolnych był to wstyd i obciach.Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez Teku
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika franekf Wyświetlenie odpowiedziTam od razu ignorancja... teraz niektórzy nazywają to szumnie "wysokim wyspecjalizowaniem"JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziJak rzadko mogę się zgodzić z Zythumem. Oczywiście generalizować nie należy, ale znaczna część tzw. "szkół wyższych" wraz ich studentami reprezentuje co najwyżej poziom przeciętnego ogólniaka sprzed 20 - 30 lat.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzizdąrzyłeśLast edited by Doodeck; 2011-05-09, 15:47.Dalekosiężny
Obserwator
Obiektów
Dynamicznie
Epatujących
Ciekawymi
Koncepcjami
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Spytko Wyświetlenie odpowiedziA Ci studenci sprzed 20-30 lat reprezentowali poziom przeciętnego maturzysty sprzed 20-30 lat, a ci maturzysci to ...... itp.www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedziŻeby tak było... Skończyłem studia przyrodnicze w 2007, więc całkiem niedawno. Na bodajże trzecim roku pytałem kilka koleżanek z roku czym jest kaszalot. To pies, ptak, maszyna latająca. Przyznam, że wszystkich nie przepytałem, po tej trójce ręce mi opadły...www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!
Comment
-
-
Dodam coś od siebie bo jestem "wystawiony" na kontakt ze studentami, zarówno w "wersji" publicznej jak i prywatnej (i to w kilku wersjach).
Duży wpływ miała zmiana formy matur i likwidacja egzaminów wstępnych. Materiał, który dostajemy obecnie różni od studentów, których miałem kilkanaście lat temu. Nieoczytani (ha, jeden student na I roku nawet z dumą powiedział, że oni nie zajmują się takimi rzeczami jak czytanie książek), słabo przygotowani (to skutek reformy edukacji - podział na licea i gimnazja) ale za to jacy asertywni!
Dziś studentka I roku miała do mnie pretensje, że ich nie zawiodomiłem, że mnie nie będzie (byłem chory) i oświadczyła, że to brak szacunku dla jej osoby. Inny student (też I rok) powiedział koledze na zajęciach, przy innych że oni tu się uczą pierdół
O prywatnych uczelniach (ale nie wszystkich) to można długo gadac, powiem tylko tyle że kanclerz jednej z większych poznańskich prywatnych uczelni stwierdził wprost, że nie zależy mu na najlepszych i utytułowanych pracownikach bo jemu wszystko jedno kto ich uczy skoro przychodzi do nich materiał z drugiego i trzeciego naboruTak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!
Comment
-
-
Ja mam dwie, świeże anegdotki, niby śmieszne, ale tak naprawdę to zatrważające.
Znajomy profesor wykładający na jednej z uczelni wrocławskich skarżył się ostatnio na studenta II roku informatyki, który - uwaga uwaga! - nie wiedział, jak sprowadzić ułamki do wspólnego mianownika
A teraz usłyszane przeze mnie osobiście w trakcie zwiedzania pewnej mleczarni wraz z grupą studentów jakiejś wyższej uczelni warszawskiej, którzy miewają praktyki w tej mleczarni.
Miejsce akcji: hala konfekcjonowania serów.
Oprowadzający:
- pewnie zastanawialiście się, skąd w serze takim a takim są dziury - otóż obok mamy fabrykę wierteł i oni nam tak po sąsiedzku te dziury w serze wiercą.
Dwie studentki stojące bezpośrednio za mną - pełna powaga i zdziwienie:
- o kurde, patrz, a ja myślałam, że to proces naturalny, ale jaja....
Oprowadzający (na szczęście tego nie słyszał) jeszcze trochę podowcipkował z panem od konfekcjonowania na temat wiercenia dziur, ale na koniec dodał: "Oczywiście żartowałem".
Całe szczęście, bo już widziałam ten proces produkcji dziur w jakiejś pracy licencjackiejLast edited by Marusia; 2011-05-13, 10:29.
Comment
-
Comment