przy piwie o Czechach, Niemcach i jajach biało-czerwonych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jurkas74
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2008.04
    • 57

    przy piwie o Czechach, Niemcach i jajach biało-czerwonych

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410
    Mamy inne tradycje i zupełnie inne charaktery, więc trudno nas do siebie porównywać! Nie słyszałeś nigdy kto to jest Czech? To Niemiec mówiący po czesku. Nas natomiast lepiej porównywać do Włochów, czy Węgrów...
    To może od razu do Greków - przecież Włosi to jest całkiem odrębny krąg kulturowy śródziemnomorski.
    A co do Czechów to kwestia spojrzenia, dla niektórych Warszawa to było żydowskie miasteczko na granicy polsko-niemieckiej. A przy okazji to historycznie bardzo się przyłożyliśmy do faktu zniemczenia Czechów poprzez wybicie im ich szlachty w XVII wieku.
  • delvish
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.11
    • 3508

    #2
    A jak wyglądają polskie jaja? Biało-czerwone?
    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
    (Frank Zappa)

    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12569

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
      A jak wyglądają polskie jaja? Biało-czerwone?
      podobno przypominają włoskie i węgierskie a nie niemieckie i czeskie, ale to nie ja jestem specjalistą

      Comment

      • cord
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2008.12
        • 21

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jurkas74 Wyświetlenie odpowiedzi
        A przy okazji to historycznie bardzo się przyłożyliśmy do faktu zniemczenia Czechów poprzez wybicie im ich szlachty w XVII wieku.
        ??????????????????! Coś mi umknęło?

        Comment

        • jurkas74
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2008.04
          • 57

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cord Wyświetlenie odpowiedzi
          ??????????????????! Coś mi umknęło?
          Polecam przeczytać o następstwach bitwy pod(lub na wg wersji czeskiej) Białą Górą, w której znaczący udział odegrali lisowczycy, a jeszcze większy podczas pierwszej odsieczy wiedeńskiej. A dodatkowo postawa dyplomacji polskiej była wówczas dość zastanawiająca, zresztą gdyby nie nasze kłopoty z Turkami prawdopodobnie znaleźlibyśmy się w składzie koalicji katolickiej dzięki Zygmuntowi III Wazie. W dowód uznania naszych zasług Austria tylko dwa razy uczestniczyła w rozbiorach Polski
          PS. A to teraz nie uczą w szkołach o wojnie 30-letniej?

          Comment

          • cord
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2008.12
            • 21

            #6
            A to sorry... Już jestem uświadomiony: od zastanawiającej polityki polskiej dyplomacji wyginęła czeska szlachta. Dzięki, nie mam więcej pytań.

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jurkas74 Wyświetlenie odpowiedzi
              ...PS. A to teraz nie uczą w szkołach o wojnie 30-letniej?
              Jak mnie uczyli o wojnie trzydziestoletniej, to mówili całkiem inaczej. Może to o inną wojnę chodzi, inne Czechy i inną szlachtę?

              Jak wklepałem sobie w wyszukiwarkę "bitwę pod Białą Górą", to zaraz w pierwszym wyniku wyskoczył mi tekścik z takim zdaniem: "... Większość ludności czeskiej udała się do Polski, gdzie tworzyli wspólnoty Braci czeskich" - to właśnie o efekcie bitwy pod Białą Górą. Coś więc bajdurzysz, kolego.
              Last edited by Krzysiu; 2011-05-05, 18:15.

              Comment

              • jurkas74
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2008.04
                • 57

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                Jak mnie uczyli o wojnie trzydziestoletniej, to mówili całkiem inaczej. Może to o inną wojnę chodzi, inne Czechy i inną szlachtę?

                Jak wklepałem sobie w wyszukiwarkę "bitwę pod Białą Górą", to zaraz w pierwszym wyniku wyskoczył mi tekścik z takim zdaniem: "... Większość ludności czeskiej udała się do Polski, gdzie tworzyli wspólnoty Braci czeskich" - to właśnie o efekcie bitwy pod Białą Górą. Coś więc bajdurzysz, kolego.
                Proponuję powrócić do czytania książek, zamiast wklepywać w wyszukiwarkę. Ale skoro udało się znaleźć coś w Wikipedi koledze to cytujmy wszystko:
                "Nadeszła brutalna rekatolicyzacja: przekazanie kościołów katolikom i przymusowa zmiana wyznania; tysiące protestantów czeskich uciekło na Śląsk i do Polski (Leszno) gdzie tworzyli husyckie wspólnoty Braci czeskich. Czechy stały się krajem wyludnionym (liczba mieszkańców zmalała o 3/4) i zrujnowanym ekonomicznie. Habsburgowie zlikwidowali niezależność Królestwa Czech, tworząc z niego własną dziedziczną prowincję, tępiąc język czeski i kulturę oraz nasilając germanizację.
                Skutkiem tej polityki było całkowite zniemczenie szlachty i praktycznie wszystkich wyższych i średnich warstw społecznych;"
                Ale pomijając Wikipedię to może znajdziemy coś dłuższego w sieci, skoro kolega lubi łatwiejszą lekturę http://www.polityka.pl/historia/1500...wiedenska.read Proponuję również przeczytać coś o rządach Zygmunta III Wazy i ogólnie nie należy łączyć nastrojów częsci społeczeństwa polskiego i niektórych magnatów z polityką prowadzoną przez króla. A na przyszłość może by tak kolega zanim zarzuci komuś bajdurzenie coś jednak przeczytał więcej poza pierwszym linkiem z Googla (polecam np książki prof Janusza Tazbira- UWAGA dłuższe niż jeden artykuł w Wikipedii.)

                Comment

                • Fala
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2004.07
                  • 671

                  #9
                  hehe, Krzysiu dostał pracę domową z historii na weekend, w poniedziałek do tablicy, tzn. do odpowiedzi na posta
                  Napis: "ściągnięto 99%" cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
                  Admin ma zawsze rację

                  PIWOSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #10
                    A na co mam niby odpowiadać? Przecież w tym poście nie ma żadnego pytania. Ot, znalazł się kolejny mędrzec, który wymyślił sobie, że mi dokopie.

                    Lisowczycy nie znaleźli się pod Biała Górą wskutek polskiej polityki. Była to wówczas banda rzezimieszków - najemników, którzy za pieniądze sprzedawali się każdemu, kto był gotów im zapłacić. Na Białą Górę wynajął ich cesarz. Słynęli z okrucieństwa, ich wyczyny można porównać do wyczynów bolszewików w Polsce w 1920 r. i w Niemczech w 1945 r. Polskie pochodzenie części żołnierzy w tym przypadku wyjątkowo nie jest powodem do dumy.

                    Comment

                    • lynx_lynx
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2011.03
                      • 119

                      #11
                      Stare porzekadło głosi, że ostatni Czech zginął pod Biała Górą. Jest w tym wiele prawdy, ale dotyczy wyłącznie ówczesnego czeskiego „narodu politycznego”. Ogromne straty demograficzne (3/4 ) również odnoszą się jedynie do „narodu politycznego” a nie ogółu społeczeństwa zamieszkującego Królestwo Czech. Czesi stracili warstwy wyższe społeczeństwa ale przetrwali w warstwie „ludowej” i to z niej w XIX wieku odrodził się naród czeski.

                      Comment

                      • snorre
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2006.02
                        • 655

                        #12
                        No i fakt, że Czesi odrodzili się z "warstwy ludowej" może miec wpływ na tożsamośc tego "narodu"(?). Dla mnie to najbardziej konformistyczna nacja Europy, ludzie bezideowi, zainteresowani tylko tym, żeby się dobrze najeśc, coś wypic. Mnie np. nie zachwyca tzw. kino czeskie - jakieś to pozbawione wyższych emocji, namiętności, takie, khm, wiejskie... Nawet ich piwo jest takie...beznamiętne, ot dobre lagerki i pilsy.
                        Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

                        Comment

                        • jurkas74
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2008.04
                          • 57

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                          A na co mam niby odpowiadać? Przecież w tym poście nie ma żadnego pytania. Ot, znalazł się kolejny mędrzec, który wymyślił sobie, że mi dokopie.
                          Po pierwsze nie mam zamiaru nikomu dokopywać przytaczam tylko kilka faktów. Jak widać wysoka kultura kolegi oraz wybujałe ego powodują, że nie jeżeli ktoś śmie nie zgadzać się z niemędrcem jest zaliczany w poczet "mędrców" jak mniemam jest poczet licznyczny.
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                          Lisowczycy nie znaleźli się pod Biała Górą wskutek polskiej polityki. Była to wówczas banda rzezimieszków - najemników, którzy za pieniądze sprzedawali się każdemu, kto był gotów im zapłacić. Na Białą Górę wynajął ich cesarz. Słynęli z okrucieństwa, ich wyczyny można porównać do wyczynów bolszewików w Polsce w 1920 r. i w Niemczech w 1945 r. Polskie pochodzenie części żołnierzy w tym przypadku wyjątkowo nie jest powodem do dumy.
                          Ad meritum lisowczycy szczególnie po 1617 roku mieli fatalną opinię. Natomiast co do sprzedawania się każdemu to nie do końca, to król Zygmunt III oddał ich w służbę cesarzowi w 1619 roku i zezwolił na werbowanie ochotników do armii cesarskiej w Polsce. Kiedy po bitwie pod Humennem okazało się, że król nie zamierza wywiązać się ze swoich obietnic wobec lisowczyków nastąpił wśród nich rozłam i wypowiedzenie posłuszeństwa Polsce. Jednak ich dalsza walka dla cesarza była za zgodą króla polskiego, który zdecydowanie wolał ich mieć poza granicami Polski. Aby jednak ich obraz był pełen należy wspomnieć o ich znakomitej postawie w bitwie pod Chocimiem w 1621 roku i w czasie wojen szwedzkich 1626 - i nie byli to wówczas najemnicy , którzy za pieniądze sprzedawali się każdemu. Zresztą może warto wspomnieć, że jako "rzezimieszek" pod Chocimiem walczył Stefan Czarniecki.

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12569

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika snorre Wyświetlenie odpowiedzi
                            No i fakt, że Czesi odrodzili się z "warstwy ludowej" może miec wpływ na tożsamośc tego "narodu"(?). Dla mnie to najbardziej konformistyczna nacja Europy, ludzie bezideowi, zainteresowani tylko tym, żeby się dobrze najeśc, coś wypic. Mnie np. nie zachwyca tzw. kino czeskie - jakieś to pozbawione wyższych emocji, namiętności, takie, khm, wiejskie... Nawet ich piwo jest takie...beznamiętne, ot dobre lagerki i pilsy.
                            Idąc tym tropem: Polacy nie są konformistami i w związku z tym są notorycznie niedopici
                            Pewnie na temat Ukraińców uważasz, że mają nadal czarne podniebienia? Oczywiście można w sobie pielęgnować zakurzone stereotypy, ale o dawno zmienionym rynku piw czeskich możesz poczytać na tym forum.

                            I na koniec zobacz na tą fotkę:



                            Jeśli skumasz co ona oznacza, to zadaj sobie pytanie czy np. jakaś polska gwiazda zagwarantowałaby sobie w kontrakcie z klubem Bundesligi numer 39 na koszulce. Otóż nie, bo największe polskie gwiazdy w Niemczech posiadają niemiecki paszport Bezideowść i konformizm kolego nie mają nic wspólnego z narodowością.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X