Kieliszek i Misiekk

[maryhh]

Witkiem chcecie sie najeść????????

[Marusia]

No własnie, dlatego też chciałam zwabić Krzysia, ale on teraz robi za chore mięso

Ale zaraz zaraz, przeciez jest jeszcze Simon....

No i na Radegaście co nieco się znajdzie napewno

[maryhh]

obstawiam Simona
trochę do zamrażarki go włożyć coby mięsko skruszało

[Marusia]

... ułoży się go między piwami.... obsypie ziołami....

[Maja]

no właśnie, też miałam ten pomysł, co by zagryźć Simonem....
tilko chaliera, mój wpis oczywiście WSIĄKŁ!, jak co drugi zresztą, już mnie to zaczyna denerrrrrrrrrrrrrrrrrrwować!!!!
CITO!!!!! [wybacz, Art, ale musiałam to napisać....]

[maryhh]

..... i do gara
szkoda że nie będę
Marusia zostaw mi kawałek karkówki

[Marusia]

A może... schabu

Udko? (udziec)



Zaczynam się robić głodna

[Krzysiu]

A propos mięsa - ze mnie pożytku by nie było, moglibyście co najwyżej tran ze mnie wytopić, albo łój do kaganków

[maryhh]

Krzysiu, to może na mydło?????

[Krzysiu]

Może być, ale czy wszystkim się to spodoba ???
A jak nikt nie będzie się chciał mną myć ???

[Marusia]

Mydło sie nie nadaje na grilla

Ale my głupoty smarujemy, kto to widział

F A J N I E ! ! !

[JANO]

PO KONSYMPCJI WITKA, UMYĆ SOBIE RĘCE KRZYSIEM...
CAŁKIEM MILUSIOWY KOSZMARKOWATY POMYSŁ!

[Krzysiu]

Konsumpcję Kieliszka należy zapić 3 - promilowym roztworem Radegastowej krwi w alkoholu, chciałeś napisać, a potem itd ...

[Marusia]

No dobra, ja się w tej ekipie odrazu zapisuję na kucharkę - lepiej gotować, niż być ugotowanym

[maryhh]

z Witusia zróbcie koreczki