Co można robić z dziewczynną oprócz całowania się?

[pjenknik]

żąleną napisał(a)
A dzisiaj byłem z moją Lubą na Polach Mokotowskich i słyszeliśmy z dala jakieś silne motorowe ekscesy. Luba nie wytrzymała i poszła w ich kierunku (ostatnio ma fisia na punkcie motocykli, jeszcze większego niż ja), i co powiecie - trafiła na zawody żużlowe. Dowiedziała się, kiedy są następne, i chce mnie na nie zaciągnąć. Podobno jest niezła atmosfera... Jak pójdę, to zdam raport.

Żeby jeszcze w Warszawie był jakiś poziom tego żużla! Ale niestety tylko druga liga

[maryhh]

to nic że druga liga, ponoć wspaniała atmosfera tam panuje

[żąleną]

Ja tam na żużlu się nie wyznaję, ale te wczorajsze zawody odbywały się w ramach Mistrzostw Polski. Tak przynajmniej rzekła Luba.

[pulas]

pjenknik napisal/a


Żeby jeszcze w Warszawie był jakiś poziom tego żużla! Ale niestety tylko druga liga

To były chyba zawody ćwierćfinałowe Indywidualnych Mistrzostw Polski.

[pulas]

żąleną napisal/a
Luba nie wytrzymała i poszła w ich kierunku (ostatnio ma fisia na punkcie motocykli, jeszcze większego niż ja)(...)

Bo kobiety lubią motory!!!

[Piecia]

no no!!! a motory lubią kobiety a ja ostatnio swoją zatrudniłem do wyniesienia mi kufelka z knajpki a potem konsumowaliśmy piwko z nowej zdobyczy a potem............

[żąleną]

...siebie nawzajem?

[Piecia]

jakbyś trafił w samo sedno.........

[kiszot]

A ja wam proponuję hokej.Jest o niebo lepszy od żużla.

[slavoy]

AhA! Bardziej KONTAKTOWY!

[baklazanek]

Hokej fajowa gra. A NHL to już jest klasa sama w sobie. A co do tych dziewczyn na motorze to z takimi szkoda by było grać w hokeja Jak już coś to w butelkę hihihi.

[Piwofil]

A ja z moją nową koleżnaką ( coś ostatnio już sam się w nich gubię, jak to fajnie nie mieć dziewczyny na stałe ) postanowiłem iść na mecz koszykówki, niestety teraz nie ma sezonu .

[pjenknik]

Ja chodziłem z dziewczyną na mecze piłki nożnej. Postanowienie Piwofila jest fajne, tylko czy do rozpoczęcia sezonu będzie to jeszcze ta sama dziewczyna?

[Piwofil]

Na razie siedzi w Chorwacji, a ja nikogo nie poznałem ciekawego we Włoszech, więc jeśli ona również nie spotka kogoś lepszego ode mnie są duże szanse, iż uda nam się iść na ten mecz.
Tego oczywiście serdecznie sobie życze

[żąleną]

Coby ożywić stary temat

Na to nikt nie wpadł - z dziewczyną można się również rozstawać, co ostatnio akurat mi się przytrafiło.

Ale było miło - poszliśmy na pizzę, obgadaliśmy sprawę. Tak to ja się mogę codziennie rozstawać.