Język forum - język forumowicza

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    Język forum - język forumowicza

    Nasze forum słynie z FCJP - wytykania błędów ortograficznych i stylistycznych. To dobrze. Spełnia to rolę edukacyjną, która jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Natomiast powstaje pytanie co do używania skrótów i neologizmów, których oczywiście w słowniku niet. Właściwie z neologizmami to słabo, raczej chodzi o zapożyczenia z jezyków obcych.

    Co o tym sądzicie, drodzy Państwo, myślę, że każdy ma jakiegoś hopla (chopla?), ja na przykład uparcie trzymam się zasady, że zaimki piszemy dużą literą - bo jest to kwestia szacunku dla "rozmówcy", to samo z imionami czy ksywkami. Mi z kolei Grzech (no właśnie, może : grzech?) zarzucił, ze stosuję wyrazy takie jak: klima, spoko itd. Używam również Wroc, k... ( ), nara, BTW, ale unikam: pifko, qlega, oops/ups.

    Czy na forum powinniśmy się posługiwać językiem stricto literackim (znów zapożyczenie ) czy rozmawiać tak, jakbyśmy siedzieli właśnie PRZY PIWIE?
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



  • Piwofil
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.01
    • 907

    #2
    slang

    Wydaje mi się że na piwnym forum nie ma potrzeby używania jakiś bardzo wyszukanych zwrotów, wszak to nie forum literackie.
    Każdy powinien posługiwać się taką mową, jaką mówi na co dzień, unikać jedynie wulgaryzmów i slangu znanego tylko dla niego.
    Ja jako hip hipowiec mam swój własny slang, ale na forum go nie stosuje.
    www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

    Comment

    • superprzemek
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2002.06
      • 130

      #3
      Powiem tak: Forum jest dla ludzi, więc piszmy jak ludzie (normalni). Choć czasami można użyć jakiś bardziej wyszukanych słów lub ogólnie przyjętych skrótów. (przydał by tu się prof. Miodek )

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #4
        No dobra, co do wyszukanych słów, mam do tego stosunek ambiwalentny
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Qbric
          Porucznik Browarny Tester
          • 2001.04
          • 427

          #5
          Co do stosowania tych wszystkich skrótów, neologizmów itp. itd. to tworzą one jakiś obraz wypowiadającego się. Mi tam nie przeszkadzają żadne z wymienionych dopóki nie przysłaniają one treści i da się to jakoś rozczytać. Język stricto literacki, wraz w wszystkimi odpowiednimi sobie formami występuje na Forum w obszernych kawałkach w Wirtualnej knajpie Radegasta a co lepsze kawałki zaistniały w Best... Na Formu udziela się tyel osób, że wszystko to tworzy specyficzny folklor. Ważne by nikogo nie obrażać, nie przeklinać i niepotrzenie nie zaśmiecać Forum, ale o tym więcej mógłby powiedzeć ART, nasz stróż porządku Twórca regół i zasad, nasz Organ Cenzurujący

          Acha, no i chyba nie da się rozmawiać z każdym tak samo. To nie eleganckie. Inaczej romawia się z qmplem () a inaczej z profesorem.
          Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #6
            Jaki fajny temat!!!

            Ooo, no to wpadliście jak śliwki w piwko, bo to mój ulubiony temat... Łatwo się teraz mnie nie pozbędziecie.

            W przeciwieństwie do Marusi uważam, ze moglibyśmy sobie darować pisanie zaimków osobowych z dużej litery (dużą literą? ). To jest dobre do pisania listów, a my tu nie płodzimy epistoł, a gadamy ze sobą, ino wirtualnie. Jak z kimś rozmawiam, to nie używam dużych liter. Wyrażam mój szacunek do rozmówcy/rozmówczyni głównie w tonie, w jakim się wypowiadam.

            Jestem za tym, aby każdy forumowicz używał swojego własnego sposobu wysławiania się - w ten sposób łatwiej mi go/ją sobie wyobrazić. Są na tym forum osoby, którym idealnie (jak sądzę ) udaje się przekazać sposób, w jaki mówią, intonują, itede, itepe. Co ciekawe, są to przeważnie kobiety.

            Nie mam nic przeciwko szerzącym się w sieci patentom typu qmpel, czy poszeduem (choć są one troche pretensjonalne), ale motywów typu BTW, IMHO, albo ROTFL nie lubię, bo są skopiowane z angielskiego.

            I pamiętajmy, że to ludzie tworzą słowniki, a nie odwrotnie.



            P.S. Piwofil - zaslanguj coś!

            Comment

            • Piwofil
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2002.01
              • 907

              #7
              Yo!
              Ostanio byłem z ziomami w Sławie, cały czas jechliśmy na bronach, chłopaki zjarali gibona, ale ja w batach nie gustuje, wolałem zarwać sztunie, potem z nią pełen relaks, kumpel woził nas furą i w ogóle 100% wypasu.

              Może być?


              Last edited by Piwofil; 2002-07-11, 00:26.
              www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #8
                Jak raz!

                Tłumaczenie?

                [mam pewne teorie, ale nie będę się wychylał]

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  #9
                  Ja nie lubie neologizmow czy zapozyczen bo swiadcyz to albo o ubogim slownictwie albo o glupim nasladowaniu mody. Mamz swoj jeyzk i z niego korzystajmy
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • pjenknik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.08
                    • 3388

                    #10
                    Re: Jaki fajny temat!!!

                    żąleną napisał(a)

                    W przeciwieństwie do Marusi uważam, ze moglibyśmy sobie darować pisanie zaimków osobowych z dużej litery (dużą literą? ). To jest dobre do pisania listów, a my tu nie płodzimy epistoł, a gadamy ze sobą, ino wirtualnie. Jak z kimś rozmawiam, to nie używam dużych liter. Wyrażam mój szacunek do rozmówcy/rozmówczyni głównie w tonie, w jakim się wypowiadam.

                    Wielką literą!
                    Ja natomiast staram się pisać właśnie w ten sposób, tzn używając wielkich liter. Dlaczego? Bo nie jest to czat tylko forum i umieszczamy tu posty, czyli z angielskiego listy. A w listach używa się wielkich liter w zaimkach osobowych.
                    Nikomu nic się nie stanie jak napisze spoko, Wroc itd. Ważne dla mnie jest żeby taka wypowiedź niosła z sobą jakąś treść.
                    Jak już kiedyś pisałem poziom wypowiedzi, czy to pisemnej czy to ustnej, świadczy o poziomie tego/tej który ją "popełnił". I to tylko od niego zależy jak będzie mówił/pisał. Myślę, że jeżeli będziemy się trzymali zasad języka literackiego to nasze forum będzie się przyjemniej czytało. Ale jak mówię nie chcę nikogo do niczego zmuszać. To jest indywidualna sprawa.
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • pulas
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.08
                      • 965

                      #11
                      Język forum - język forumowicza

                      Marusia napisal/a
                      (...)językiem stricto literackim(...)
                      Zawsze myślałem, że poprawna forma to stricte literackim...
                      pułaś
                      ---------------------------------
                      "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                      Lśni jak porzeczka krwawa
                      Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                      I między bajki wkładam"

                      Comment

                      • djot
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2001.05
                        • 621

                        #12
                        Qbric napisal/a
                        (...)RT, nasz stróż porządku Twórca regół i zasad, nasz Organ Cenzurujący (...)
                        I nie ustrzegłeś się terroru FCJP

                        Moja rodzina (znajomi też) nieraz nie może wytrzymać z poprawianiem przeze mnie drobnych błędów stylistycznych czy gramatycznych, zwracaniem uwagi na neologizmy - nawet niektóre popularne.
                        W zalewie informacji podawanych byle jakim językiem, zastępowaniu polskich wyrazów słówkami powstającymi z przetworzenia wyrazów obcych, czy też przekręcaniu polskich wyrazów, niestety ginie urok języka polskiego.
                        Czasem zostaje zamieniany na bełkotliwy slang.
                        Zaraz się ktoś oburzy - slang wyróżnia jakąś grupę, daje poczucie jedności itp. itd.
                        Ale niestety przy okazji tracimy kolejny kawałek naszej tradycji.
                        Cóż makdonaldyzacja obowiązuje (jak widać ja też czasem używam neologizmów)

                        Comment

                        • Qbric
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2001.04
                          • 427

                          #13
                          Mój błąd powstał przez pośpiech, bo zbyt wcześnie wcisnąłem alt szykując się do następnej literki Ale dzięki!

                          Co do różnych błedów wkurza mnie to, że gdy przed iluś tam laty w końcu, ciągle porawiany przez znajomych, zacząłem mówić "poszedłem" a nie "poszłem", teraz nie jest to już uznawane za błąd.
                          Podoba mi się też stare słownictwo i np. zamiast mówić "piłka" (nożna) lubię powiedzieć "gała". To pogramy w gałę?
                          Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                          Comment

                          • pulas
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2001.08
                            • 965

                            #14
                            djot napisal/a

                            W zalewie informacji podawanych byle jakim językiem, zastępowaniu polskich wyrazów słówkami powstającymi z przetworzenia wyrazów obcych, czy też przekręcaniu polskich wyrazów, niestety ginie urok języka polskiego.
                            Czy urok języka polskiego ginie czy nie, to sprawa indywidualna odbiorcy. Język (nie tylko polski) na przestrzeni wieków ewoluuje wraz z ewolucja społeczeństwa. To co kiedyś było w mowie standardem teraz wydaje się nam wynaturzeniem albo wulgaryzmem (chociażby kutas). Możemy pisać piękną, literacka polszczyzną, o ile rzeczywiście używamy jej w życiu codziennym. Nie widzę powodu dla ktorego ktoś ma się zmieniać tylko dlatego, że jego wypowiedzi trafiają na forum. Wręcz przeciwnie - taka zmiana wydaje mi się lekkim oszustwem.
                            Pjenknik słusznie zauważył, że nasze wypowiedzi na forum to post'y (listy). Czy jednak pisząc list do przyjaciela, dziewczyny, czy nawet zwykłego kumpla używamy słów ze słownika poprawnej polszczyzny? Chyba nie, bo wtedy adresat uznałby nas za „dziwnych”.
                            Piszmy więc tak jak mówimy, bądźmy sobą i nie wciskajmy się na siłę w ramy spoleczeństwa...
                            pułaś
                            ---------------------------------
                            "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                            Lśni jak porzeczka krwawa
                            Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                            I między bajki wkładam"

                            Comment

                            • yendras
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.12
                              • 2052

                              #15
                              Jestem zaimkowym konserwatystą - to rzeczywiście kwestia szacunku, którego inaczej w poście nie sposób przekazać, tu nie ma gestów, mimiki, tonacji głosu, tylko wielkie i małe litery.
                              W kwestii stylu nie jestem konserwatystą. Język to żywy organizm i nie można go ograniczać do tego, co mieści się w ogólnie pojętej "literackości". Taka "Mechaniczna pomarańcza" to literatura pierwszej wody właśnie ze względu na slang i językową brutalność. Każdy powinien na forum wypowiadać się mniej więcej w taki sposób, w jaki robi to na codzień, bez żadnej autocenzury. Między innymi na tej podstawie możemy zbudować sobie obraz osoby poznanej w internecie. Oczywiście nie chodzi o to, żeby zalać forum wulgaryzmami albo angielskimi skrótami (których zresztą nie lubię), ale neologizmy czy zwroty slangowe - proszę bardzo.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X