Język forum - język forumowicza

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • StaryKocur
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.01
    • 1521

    #91
    Drodzy Juniorzy z kraju i ze świata

    Rozmumiem Wasze wątpliwości co do zasadności działania organizacji
    terrorystycznej, jaką niewątpliwie jest Forum Czystości Języka Polskiego, ale nie podzielam ich.
    Zachęcam Was gorąco do dyskusji.
    Zwlaszcza jeśli jesteście z zagranicy, piszcie bez obaw.
    Z pewnością nikt się nad Wami nie będzie pastwił.
    Jak już napisałem jednemu z juniorów, nasze Forum nie jest
    wyścigiem szczurów i nikt tu nie ma zamiaru okazywać
    swej wyższości nad innymi.
    To nie znaczy jedank, że nie powinniśmy dbać o image
    naszego Forum, na przykład dlatego, żeby odróżniać
    się od innych tego typu miejsc, gdzie rzeczowe argumenty
    w dyskusji są zastępowane co grubszymi kawałkami "mięcha".
    Jednym z przykładów takiej dbałości jest staranna polszczyzna,
    której powinniśmy wszyscy uzywać.

    SK
    Piwo pite z umiarem
    nie szkodzi w żadnych ilościach.

    Comment

    • pjenknik
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.08
      • 3388

      #92
      FCJP

      Nie widzę w tym nic złego, w końcu człowiek całe życie się uczy.
      A jak się komuś zwróci raz czy dwa uwagę to chyba nikomu korona z głowy nie spadnie. A czy koleżanka też tak mówi jak pisze? Bo mam wrażenie, że przynajmniej część ludzi z Forum Wprost nie posługuje się zwykle takim językiem jak w postach
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • justin
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.08
        • 39

        #93
        Marusia napisał(a)
        Ojej, jaki ten temat sie popularny zrobił

        Prawdę powiedziawszy jestem lekko zszokowana prezentowaną przez nowicjuszy formą negowania naszej zabawy edukacyjnej - bo tak to należałoby nazwać. Nikt tu nikogo nie potępia, jeśli robi błędy, natomiast byki wynikające z niedbalstwa uważam za brak szacunku do rozmówcy, ot co. Nie mówię o braku polskiej czcionki w przypadku osób piszących zza granicy, oczywiście
        Ten post to strzał w 10, przynajmniej jeśli chodzi o moje podejście do tego tematu.
        Z autopsji wiem, że długotrwałe przebywanie na różnego rodzaju listach dyskusyjnych, czy forach może prowadzić do "wtórnego analfabetyzmu", jak ktoś wcześniej napisał. A ja się chcę przed tym obronić!
        Nie zamierzam odstąpić od kolokwializmów czy używania słów pochodzących z innych języków. Nie chcę też pisać pompatycznie ani "sztywno".
        No i najważniejsze, chyba: nie czepiajcie się ale wskazujcie mi moję błędy

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #94
          justin napisał(a)
          Nie zamierzam odstąpić od kolokwializmów
          I słusznie! Toż to żywy język.

          Comment

          • Second_hand
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 7

            #95
            Żąleną... Ponieważ zasygnalizowałeś, iż życzysz sobie korekty błędów, zatem uprzejmie donoszę, że byk ortograficzny zawitał w pełnej krasie do Twego profilu...
            Otóż kontekst, w którym użyłeś zaimka przysłownego „jak” z cząstką „by”, implikuje rozłączność, stąd poprawny zapis powinien wyglądać: „Jak by to wytłumaczyć...” (w znaczeniu: w jaki sposób)...
            Łączna pisownia „jakby” jest właściwa wówczas, gdy zaimek przysłowny występuje w roli spójnika lub partykuły, w znaczeniu warunkowym (jeśliby, gdyby)...
            Domyślam się, iż nie jest to elementarna wiedza o języku polskim, ale wysmakowany niuans... Niemniej błąd jest błędem, a szczególnie razi u osoby, która chełpi się tym, iż wzorowa polszczyzna to jej konik...
            A tak poza tym... poprawki czyichś wypowiedzi wydają mi się mocno nietaktowne, chyba, że na specjalne życzenie...

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #96
              Posypuję głowę popiołem i dziękuję za korektę.

              Tylko jedna uwaga - 'chełpienie się' ma konotacje negatywne. Nie wiem, czy to właśnie miałeś na myśli, mam nadzieję, że nie. Polszczyzna (nie tylko wzorowa!) jest moim konikiem, ale nie po to, żeby się wywyższać - po prostu ten temat mnie pasjonuje bardziej chyba nawet, niż piwo (no to mam przechlapane ).

              Poprawki czyichś wypowiedzi są słuszne z tego względu, że na forum wypowiedzi nie ulatniają się w niebyt, a pozostają, a wraz z nimi błędy - co może szerzyć, no... błędy.

              Przypominam - organizacja terrorystyczna FCJP jest terrorystyczna tylko z nazwy.

              Last edited by żąleną; 2002-10-18, 22:39.

              Comment

              • Second_hand
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 7

                #97
                Niestety, Żąleną, to miało mieć konotacje negatywne, gdyż tak a nie inaczej odbieram istnienie „komórki korekcyjnej”... Moim zdaniem działanie takiej „organizacji” skutkuje prowokująco... Zamiast kontemplować treść wypowiedzi – zaczynam się koncentrować na formie... Tu, niestety, okazuje się, że jako jednostka upierdliwa , przeważnie coś znajduję... Tylko, że całą przyjemność z dialogu diabli po drodze biorą...
                Kompletnie nie trafia do mnie Twoja argumentacja, cytuję: „Wytykanie błędów ortograficznych czy stylistycznych nie jest złośliwością ze strony wytykających, nie jest tak naprawdę wytykaniem – jest pomocą. To nie szkoła, tu nikt stopni nie stawia.”
                Ludzie z założenia nie są idealni (i całe szczęście ), ale uszczęśliwianie ich na siłę niekoniecznie musi być sympatyczne. Trzeba sporego wyczucia i taktu, by zabawiać się w samozwańczego nauczyciela dorosłych (!) ludzi. To, co Ty nazywasz pomocą, dla kogoś może okazać się niemiłym i bynajmniej niepożądanym natręctwem (sic!). Obligatoryjna (!) pomoc mnie osobiście skutecznie zniechęca...

                Tak na marginesie: nie jestem facetem.

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  #98
                  Mimo tego rozczulania się second_handa (second_handki???) na biednym losem ludzi terroryzowanych przez FCJP jestem przekonany, ze ta organizacja będzie działała długo i owocnie. Chociaż chciałbym aby mogła przejść w stan uśpienia.
                  Na forum jestem od ponad roku. I widziałem wiele wspaniałych metamaorfoz. Ktoś kto zaczynał z ortografią kompletnego tłuka podciagał się bardzo wysoko.
                  Jest wiele innych miejsc gdzie można sobie pisać dowolne głupstwa z dowolnymi błędami, z typową internetową manierą pisania "fonetycznego". Ale czemu zaraz te żałosne zwyczaje przenosić na forum Browaru?

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #99
                    Second_hand napisał(a)
                    Tak na marginesie: nie jestem facetem.
                    Ups... W takim razie zapraszamy do zamieszczenia zdjęcia w dziale 'Miss Forum'.

                    No cóż - jeśli odczuwasz poprawianie tak, jak odczuwasz, to koniec dyskusji. Ja jednak wciąż uważam, że na tym konkretnym forum poprawki mają charakter merytoryczny, a nie złośliwy.

                    Comment

                    • Second_hand
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.10
                      • 7

                      Cóż, Pieczarku, ja się bynajmniej nie rozczulam... Błędnie odczytałeś moje intencje... Stwierdzam jedynie, iż organizacja, której istnienie napawa Was taką dumą, jest argumentem przeciwko mojemu zaistnieniu na tym forum... Podejrzewam, że w tej konkluzji nie jestem odosobniona...
                      Domyślam się, iż nie będziecie specjalnie cierpieli z tego powodu.
                      Powodzenia w „nawracaniu” i wielu „wspaniałych metamorfoz” życzę...

                      Comment

                      • pieczarek
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.06
                        • 5011

                        Jeśli nie robisz błędów to nie masz się czego obawiać. Jeśli robisz, to masz z tym zapewne życiowo o wiele większe kłopoty niż przejmować się jakimś FCJP.
                        Szkoda, że tak łatwo się poddajesz. Ale wpadnij czasami. Bez obaw - FCJP jeszcze nikogo nie ukatrupiło.

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          Second_hand napisał(a)
                          Stwierdzam jedynie, iż organizacja, której istnienie napawa Was taką dumą, jest argumentem przeciwko mojemu zaistnieniu na tym forum...
                          Już widzę, w czym problem.

                          Jaką dumą?! Jedyny cel, to poprawność języka, a nie nasze dobre samopoczucie. I powtarzam - poprawny język to nie metafory! Metafory to język kwiecisty! Za niekwiecistość nikt się tu nikogo nie czepia. I nikt się nie chełpi. Błagam - dyskusja tutaj to nie wojna ani wyścig szczurów.

                          Zresztą - czy zostałaś już choć raz poprawiona na tym forum?

                          Comment

                          • Second_hand
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.10
                            • 7

                            Panowie, ciągle się nie rozumiemy... Nie chodzi mi o moją personalną obawę przed krytyką. Jeśli znajdziecie w moich wypowiedziach błąd – proszę uprzejmie skorygować. Zero stresu. Ale jednocześnie rozumiem, że ktoś inny może sobie takiej interwencji nie życzyć... Atmosfera „przymusu korekty” bywa zawiesista...
                            A definicja metafor w tym kontekście jest co najmniej nieadekwatna...

                            Cóż, Panowie, spadam lulu...

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              Second_hand napisał(a)Ale jednocześnie rozumiem, że ktoś inny może sobie takiej interwencji nie życzyć... Atmosfera „przymusu korekty” bywa zawiesista...
                              A definicja metafor w tym kontekście jest co najmniej nieadekwatna...

                              Cóż, Panowie, spadam lulu... [/B]
                              1. Owszem, ktoś może sobie nie życzyć. Też to rozumiem. Ale fakty są faktami - pisze się'krótko', a nie 'krutko'. I o fakty tu chodzi!

                              2. Nie lubię stwierdzeń kategorycznych, ale w tym wypadku muszę powiedzieć - nie jest zawiesista. Fakty! Fakty! Tu nie poprawia się osób - poprawia się błędy.

                              3. Dlaczego definicja metafor jest nieadekwatna? Nie jesteś pierwszą osobą, która utożsamiła poprawność języka z okrągłymi zdaniami i stylem jak z książki. Więc (ponoć od 'więc' nie zaczyna się zdania' ) chciałem zaznaczyć, że nie w tym rzecz.

                              Czuję. że ta dyskusja nie miałaby miejsca, gdyby wszyscy udzielający się w tym wątku spotkali się wcześniej na zlocie forumowiczów. Inaczej czyta się wpisy osób, z którymi rozmawiało się na żywo.
                              Last edited by żąleną; 2002-10-19, 00:38.

                              Comment

                              • Second_hand
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 7

                                Żąleną,
                                ad. 1 i 2. Wbrew pozorom problem jest prosty jak parasol: moim zdaniem koncepcja „organizacji ds. poprawnej polszczyzny” sprawia, że to forum nabiera sztywności laski ebonitu, że użyję błysku poetyckiej metafory.
                                Ty natomiast serwujesz klasyczny problem Orwellowski: „Ile widzisz palców?” „Dwa.” „Nieprawda, widzisz trzy.” I tak w kółko...

                                ad. 3. Respons na Twoje: „Nie jesteś pierwszą osobą, która utożsamiła poprawność języka z okrągłymi zdaniami i stylem jak z książki.”
                                Byłoby miło, gdybyś polemizował z tym, co faktycznie piszę, a nie z tym, co Ci się wydaje, że myślę.

                                Dyskusja? Nie usiłuję sprowadzić naszych opinii do wspólnego mianownika, po prostu informuję Cię o moich personalnych odczuciach...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X