Abonament rtv - po co?

[kopyr]

Co więcej, za odbiorniki, znajdujące się w przedsiębiorstwach abonament płaci się za KAŻDY odbiornik, a nie, jak w domu, za jeden.

A jeszcze ustawodawca interpretuje jako odbiornik każdy telefon z radiem i każdy samochód służbowy z radiem. Czy to nie jest dziki kraj?
To wszystko tylko dlatego się jakoś kula, że państwo jest kompletnie nieskuteczne w egzekwowaniu wszystkich swoich chorych przepisów. Gdyby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wykryć wszystkie naruszenia przepisów i je wyegzekwować, to cytując klasyka - nie byłoby niczego.

[jacer]

Nie no, było by jedno. Ludzie wyszli by na ulicę. Czasami mam wrażenie, że było by to dobre.

[kopyr]

Nie no, było by jedno. Ludzie wyszli by na ulicę. Czasami mam wrażenie, że było by to dobre.

Ale na to też są paragrafy.

[arzy]

Małgorzata Pieczyńska będąc w Dzień Dobry TVN, opowiadała o Szwecji.
Był tam zakaz przechodzenia na czerwonym świetle, z braku możliwości egzekwowania tego przepisu wprowadzono zalecenie, żeby uważać na czerwone światło.
Może coś delikatnie przekręciłem, ale sens jest utrzymany.

[jacer]

Zdaje się że w Anglii można przechodzić na czerwonym. Czerwone ostrzega, że coś może ci się stać na jezdni. No ale, to robisz juz na swoją odpowiedzialność. Państwu nic do tego

[arzy]

Zdaje się że w Anglii można przechodzić na czerwonym. Czerwone ostrzega, że coś może ci się stać na jezdni. No ale, to robisz juz na swoją odpowiedzialność. Państwu nic do tego

Też mi się tak wydaje. Byłem bardzo zdziwiony jak widziałem ludzi przechodzących na czerwonym świetle w centrum Manchesteru.

[żąleną]

Krzysiu jest po prostu prawdziwym rewolucjonistą. Nabuntował się, po czym przekształcił w państwowca i legalistę.

Czemu za peerelu nie wyjechałeś, skoro ci się nie podobało?

[Krzysiu]

I wszędzie w Europie trzeba płacić za każdy telefon i każdy samochód służbowy? ...

Tego nie wiem - najprowdopodobniej rozwiązania są różne. Ale jakaś forma abonamentu jest wszędzie.

I wszędzie w Europie przedsiębiorca musi opłacić ZAIKS, STOART, ZPAV i SAWP? ...

Tak. To są stowarzyszenia twórców, korzystające z praw autorskich i pokrewnych. Wszędzie są, z tym że gdzieniegdzie jeszcze bardziej restrykcyjne.

Dobrze wiesz, że problem istniał długo przed Platformą...

Wiem dobrze, że premier Tusk, jako jedyny z premierów po 1989 r. obiecał publicznie, że abonament będzie zniesiony i ode tej pory tego nie odwołał. Pamiętam też, że obiecywał obniżenie podatków, ułatwienia dla przedsiębiorstw i redukcję biurokracji. Ale po osiągnięciach 5 lat widzę, że pan premier jest kłamczuchem, więc musicie ten zasrany abonament płacić.

i jak znam życie będzie istniał długo po tym, jak PO już nie będzie.

Tego nie wiem i nikt tego nie wie. Pewnie tak, bo Platforma mimo wciągnięcia 300 mld złotych dotacji unijnych i drugie tyle od Polaków pracujących za granicami, oraz zwiększenia zadłużenia kraju o 400 mld złotych, rozpieprzyła budżet w drzazgi i robi bokami, więc dopóki elektorat będzie głosował na tych kłamców i nieudaczników, dopóty abonament będzie.

[kopyr]

dopóki elektorat będzie głosował na tych kłamców i nieudaczników, dopóty abonament będzie.

Dopóki alternatywą będą machający szabelką ekonomiczni idioci, to rozsądny elektorat będzie głosował na PO.

[Krzysiu]

Jasne, ustawa refundacyjna, rozpierducha w prokuraturze i burdel na kolei to rozsądek.
Cała nadzieja w tym, że jak dopieprzą ci porządny podatek osobisty, rzędu 50%, to zmądrzejesz.

[ART]

Proszę nie kontynuować politycznych wątków pobocznych.

[kopyr]

Jasne, ustawa refundacyjna, rozpierducha w prokuraturze i burdel na kolei to rozsądek.
Cała nadzieja w tym, że jak dopieprzą ci porządny podatek osobisty, rzędu 50%, to zmądrzejesz.

Każda partia opozycyjna, jaka jest w Sejmie, pod względem pomysłów na gospodarkę jest tylko jeszcze gorsza.

[chemmobile]

Jest taka ważna zasada:

Jeśli nie chcesz płacić jakiegoś podatku, to nie chwal się tym publicznie.

Wszyscy wiemy, że biurokracja i skomplikowanie systemu podatkowego są olbrzymie. Na tyle, że aparat państwowy nie jest w stanie ściągać wielu należności. Nie chcesz płacić abonamentu - ok, nie płać, ale też nie wystawiaj się do odstrzału poprzez publiczne chwalenie się tym faktem. Obecnie abonament opłacany jest de facto dobrowolnie i dopóki prawo się nie zmieni, dopóty możecie bezkarnie go nie płacić. Nie istotne jest, czy obecnie rządzi partia X i czy Y (choć Tusku rzeczywiście coś naobiecywał, hehe). Istotny jest stan mojego portfela; to co do niego wchodzi i to co pod przymusem z niego wychodzi. Podatki podobno TRZEBA płacić. Tyle tylko, że pewnej ich części de facto mogę nie płacić, bo przy obecnie obowiązującym prawie nie da się udowodnić, że muszę je płacić. Takim podatkiem jest abonament rtv.
To jest jak z dokumentowaniem fiskusowi w rozliczeniach rocznych przychodów/dochodów. Znacie kogoś, kto deklarował fiskusowi np. otrzymanie od dzieci pracujących "na zachodzie" przelewów w euro czy funtach?

[skitof]

Jest taka ważna zasada:

Jeśli nie chcesz płacić jakiegoś podatku, to nie chwal się tym publicznie.

Wszyscy wiemy, że biurokracja i skomplikowanie systemu podatkowego są olbrzymie. Na tyle, że aparat państwowy nie jest w stanie ściągać wielu należności. Nie chcesz płacić abonamentu - ok, nie płać, ale też nie wystawiaj się do odstrzału poprzez publiczne chwalenie się tym faktem. Obecnie abonament opłacany jest de facto dobrowolnie i dopóki prawo się nie zmieni, dopóty możecie bezkarnie go nie płacić.

Ale my nie rozmawiamy o tym, czy płacić abonament czy nie - to już jest decyzja i odpowiedzialność każdego z osobna.
My dyskutujemy czy chcemy znieść sobie obowiązek łożenia pieniędzy na państwowe firmy funkcjonujące na wolnym rynku, czy może jednak zachować abonament, ale zmienić sytuację prawno-programową rtv.
Ja na przykład widziałbym jednak sens opłacania abonamentu, ale pod warunkiem, że te firmy miałyby zupełnie inne zasady. Państwo przecież dotuje wiele tytułów prasowych np. wrocławską Odrę - czasopismo literackie, którego nikt nie czyta, ale co tam, kultura przez duże k.
Ale teraz TVP niczym nie różni się od KGHM czy TVN. A to tak jakby Odra niczym nie różniła się od np. Angory. Jeszcze tylko brakuje, żeby rząd wpadł na pomysł wprowadzenia specjalnego podatku od programów tvp co by załatać trochę budżet.

[chemmobile]

My dyskutujemy czy chcemy znieść sobie obowiązek łożenia pieniędzy na państwowe firmy funkcjonujące na wolnym rynku, czy może jednak zachować abonament

Czyli w skrócie: płacić abonament czy nie. Nie rozumiem zatem twojej uwagi

KGHM różni się od państwowych mediów tym, że na siebie zarabia i generuje zyski.
Sugerujesz, że abonament rtv mógłby być zachowany w przypadku zmiany "sytuacji prawno-programowej". O święta naiwności! Co roku rozrasta się kasta urzędnicza, a ty chcesz reformować bastion stołków z politycznego nadania? Krzysztof, nie w tych okolicznościach przyrody. Muszą wymrzeć ze dwa pokolenia, aby zmieniła się przede wszystkim mentalność ludzi. Wówczas możemy sobie na serio porozmawiać o zmianach "sytuacji prawno-programowej".

Na deser podrzucam fragment z programu "Kawa czy herbata", w którym goście i prowadzący namawiają nas do płacenia abonamentu. Przy okazji niektórzy z was dowiedzą się, że są zacofanymi kołtunami i powinno wam być wstyd przed całą Europą :

http://www.youtube.com/watch?v=mfUGm_z4YFk&feature=related

Bezwstydna ofensywa propagandowa dla lemingów. Następnym razem nie będzie już o kołtunach, ale o znanych już z przeszłości szkodnikach społecznych, bumelantach i spekulantach