Co zrobić by zostać sędzią piwnym?

[Bombadil13]

Pytanie moje jest bardziej złożone niż w temacie. Chodzi o to co zrobić, by sędziować na najważniejszych polskich konkursach. W tym celu kilka pytań pomocniczych.
1. Jakie trzeba mieć predyspozycje, by przystąić do kursu na sędziego?
2. Co trzeba posiadać by zostać dopuszczonym do kursu na sędziego (wykształcenie, staż, wiek, konkretne umiejętności itp.)?
3. Jak długo trwa kurs (ile godzin, ile itp.)?
4. Na czym polegają egzaminy na sędziego i ile ich jest?
5. Jaki trzeba mieć staż w obserwowaniu konkursów, by samodzielnie sędziować konkurs?
6. Jak oceniani są sędziowie?
7. Ile konkursów trzeba sędziować, ew. ile lat trzeba sędziować, by zostać sędzią najważniejszych konkursów?
8. Kto wyznacza obsady sędziowskie na konkursy?
9. Kiedy można zostać sędzią międzynarodowym?

Zaznaczam, że nie mam żadnej wiedzy nt sędziowania konkursów piwnych, stąd moje tak szczegółowe pytania.

[admiro]

8. Kto wyznacza obsady sędziowskie na konkursy?

Zaznaczam, że nie mam żadnej wiedzy nt sędziowania konkursów piwnych, stąd moje tak szczegółowe pytania.

Ad. 8 - Organizator

Sędzia piwny musi mieć wiedzę praktyczną pozwalającą na obiektywną ocenę piw.

[emes]

Pomysł na darmowe piwo, zostać sedzią w konkursach piwnych ?

[Mason]

Pytanie moje jest bardziej złożone niż w temacie. Chodzi o to co zrobić, by sędziować na najważniejszych polskich konkursach.

Jeśli Chmielaki traktować jako jeden z najważniejszych polskich konkursów piwnych, to wiele nie trzeba zrobić - wystarczy się zgłosić

[kopyr]

1. Jakie trzeba mieć predyspozycje, by przystąić do kursu na sędziego?

Po pierwsze nie można być tzw. daltonistą piwnym. Jest to skrótowe określenie sytuacji gdy ktoś po prostu ma duże problemy z identyfikowaniem smaków i zapachów. Są to kwestie osobnicze, często uwarunkowane genetycznie. Aczkolwiek występuje to rzadko, częściej jest tak, że coś czujesz, ale nie potrafisz tego nazwać, temu służy szkolenie. Egzamin na sędziego certyfikowanego PSPD zaczyna się testem na daltonizm smakowy. Polega on na tym, z 10 próbek trzeba prawidłowo oznaczyć co najmniej 6. Próbki te to słony, kwaśny, gorzki i słodki oraz próbka kontrolna czystej wody.

2. Co trzeba posiadać by zostać dopuszczonym do kursu na sędziego (wykształcenie, staż, wiek, konkretne umiejętności itp.)?

Nie ma żadnych formalnych wymogów poza zdaniem testu na daltonizm smakowy. Przepraszam, jest chyba jeden wymóg - trzeba mieć skończone 18 lat.

3. Jak długo trwa kurs (ile godzin, ile itp.)?

2 dni, bodaj po 6-8h. Tutaj masz program 2. edycji kursu sędziowskiego PSPD.

4. Na czym polegają egzaminy na sędziego i ile ich jest?

Na tę chwilę w Polsce jest jeden egzamin, ten o którym piszę. Polega on na rozwiązaniu testu pisemnego, zdaniu testu praktycznego na rozpoznawanie wad w piwie oraz opisanie dwóch piw na arkuszu oceny (są to albo 2 piwa domowe, albo jedno domowe, jedno komercyjne). Zwykle jedno z tych piw jest skażone dodatkowo jakąś wadą, którą należy wskazać. Kluczowe jest pozytywne zdanie części praktycznej, zwłaszcza rozpoznawania wad.

5. Jaki trzeba mieć staż w obserwowaniu konkursów, by samodzielnie sędziować konkurs?

Dotychczas nie było takich wymogów, bo sędziów ciągle brakowało. Jednakże organizatorzy konkursów zwykle do jury zapraszają osoby, które są już znane, mają jakieś doświadczenie. Może się tak jednak zdarzyć, że świeżo upieczony sędzia będzie od razu sędziował w poważnym konkursie np. w Żywcu. Tak było np. w poprzednim roku, aczkolwiek w tym roku na pewno będziemy chcieli zacząć obsadzanie finału od najbardziej doświadczonych sędziów. Jednak eliminacje będą tak absorbujące, że myślę wszyscy chętni znajdą zajęcie czy to jako sędziowie czy jako stewardzi (osoby podające piwo sędziom). Ogólnie rzecz biorąc naturalną ścieżką kariery sędziowskiej jest schemat od stewarda, przez sędziowanie eliminacji i mniejszych konkursów, aż do najważniejszych konkursów. Oczywiście ciągle, ze względu na małą liczbę sędziów, a także fakt, że większość sędziów stanowią czynni piwowarzy domowi (czasem wolą wystawić piwo do konkursu, niż sędziować), jest stosunkowo łatwo trafić do ekipy sędziowskiej. Przy czym skład sędziowski do oceny konkretnego piwa (czy to w eliminacjach czy finale) jest układany tak, aby sędziowie młodsi stażem sędziowali razem z doświadczonymi.

6. Jak oceniani są sędziowie?

Na tę chwilę nie ma sformalizowanego sposobu oceny pracy sędziów. Zwykle po konkursie staramy się podać jakąś informację zwrotną dla sędziów (tak było w Cieszynie, częściowo w Żywcu) jakie były problemy przy opracowywaniu metryczek (np. ocena jakiegoś sędziego drastycznie odbiegała od innych, albo wszyscy wyczuli daną wadę, a on nie).

7. Ile konkursów trzeba sędziować, ew. ile lat trzeba sędziować, by zostać sędzią najważniejszych konkursów?

Nie ma sformalizowanych zasad. Wszystko zależy ilu sędziów jest do dyspozycji. Lepiej mieć 4-5 osobowy skład sędziowski z 1 żółtodziobem, który nabierze doświadczenia, niż 3 osobowy z samymi doświadczonymi sędziami. Jednak np. w Żywcu są jeszcze sędziowie zagraniczni i wtedy tych miejsc do obsadzenia jest mniej.

8. Kto wyznacza obsady sędziowskie na konkursy?

Organizator konkursu, lub w jego imieniu przewodniczący jury.

9. Kiedy można zostać sędzią międzynarodowym?

Kiedy dostanie się zaproszenie. Dotychczas np. w Niemczech na Beer Star sędziowali Andrzej Olkowski i Marek Suliga. Byli zaproszeni jako przewodniczący odpowiednio Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich i Bractwa Piwnego. Szczegółów nie znam.

W tym roku po rozmowie z Charliem Papazianem, zgłosił się do mnie Chris Swersey, który odpowiada za obsadę sędziowską na Beer World Cup w Stanach i poprosił o polecenie sędziów z Polski na ten konkurs. Zgłosiłem aplikację swoją i Rafała Kowalczyka (Browarzyciel). Przesłaliśmy takie sędziowskie CV (kursy jakie przeszliśmy, sukcesy na konkursach, doświadczenie w sędziowaniu) oraz 3 referencje od sędziów zagranicznych, którzy z nami sędziowali i nasze aplikacje zostały zaakceptowane. Jest więc nadzieja, że w 2014 r. będziemy z Rafałem sędziowali w Denver podczas Beer World Cup.

Zaznaczam, że nie mam żadnej wiedzy nt sędziowania konkursów piwnych, stąd moje tak szczegółowe pytania.

Pytania są ok. Pozwalają w jednym miejscu zebrać sporo wiedzy o naszej (sędziowskiej) działalności. Coś podobnego opublikujemy niedługo na stronie PSPD. Być może w postaci FAQ, wtedy pozwolę sobie wykorzystać Twoje pytania.

[Bombadil13]

Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi
Pytania oczywiście możesz wykorzystać.
Przy okazji jeszcze jedno: Kiedy zostałeś sędzią (pytanie do kopyra)?

Z przerażeniem stwierdzam jednak, że odpowiedzi na pytania potwierdzają tylko moje przypuszczenia, że:
Polski sędzia piwny jest DPMP (Delikatnie Poduczonym Miłośnikiem Piwa)

Proszę bez urazy, ale 6, czy nawet 8 godzin szkolenia po którym jest się sędzią to kpina.
Tak rozległy temat smaku, zapachu, koloru, gatunków w 6 godzin.

Ostatnio brałem udział w szkoleniu Nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Zmiany w 300 stronnicowym wydaniu zajęły 24 godziny w 4 dni.

Szkolenie nt Worda 12-14 godzin.

By zostać sędzią koszykówki 45 godzin teorii i 25 godzin praktyki w 3 miesiące. (uwaga! za 200zł)

A sędzia piwny po 6 godz.? Niepojętę

Rozumiem, że temat sędziego piwnego jest tematem raczkującym, a "pierwsze początki" są trudne, ale coś trzeba szybko w tym temacie zrobić. I to jak rozumiem Kopyr (wraz z elitą polskich sędziów) musi zrobić bo w obecnej sytuacji konkursy tracą wiele na wartości.

[kopyr]

Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi
Pytania oczywiście możesz wykorzystać.
Przy okazji jeszcze jedno: Kiedy zostałeś sędzią (pytanie do kopyra)?

W kwietniu 2011 r.

Polski sędzia piwny jest DPMP (Delikatnie Poduczonym Miłośnikiem Piwa)

Proszę bez urazy, ale 6, czy nawet 8 godzin szkolenia po którym jest się sędzią to kpina.

6 - 8h codziennie przez dwa dni, czyli 12-16h. Poza tym bądźmy szczerzy tam nie przychodzą ludzie z ulicy, którzy znają tylko Tyskie, Żywca i Kasztelana n/p. Głównie przychodzą piwowarzy domowi, którzy już znają wiele stylów piwa, wiedzą jak powstaje piwo, co wpływa na poszczególne smaki i aromaty. Szkolenie jest tylko usystematyzowaniem tej wiedzy. Może to nie jest do końca uczciwe, ale z samego kursu egzaminu nie zdasz. W części teoretycznej jest sporo pytań stricte piwowarskich. Taki skitof, bardzo dobry sensoryk, miał pewne problemy z teorią.

Rozumiem, że temat sędziego piwnego jest tematem raczkującym, a "pierwsze początki" są trudne, ale coś trzeba szybko w tym temacie zrobić. I to jak rozumiem Kopyr (wraz z elitą polskich sędziów) musi zrobić bo w obecnej sytuacji konkursy tracą wiele na wartości.

Nie zgadzam się, konkursy i poziom sędziowania znacznie w ubiegłym roku wzrósł, a sądzę, że jest to dopiero początek tego procesu.

[Bombadil13]

konkursy i poziom sędziowania znacznie w ubiegłym roku wzrósł, a sądzę, że jest to dopiero początek tego procesu.

I tego życzę wszystkim, dlatego UWIERZ moja troska.
Dlatego coś trzeba zrobić, by sytuacja, taka jak Twoja (to żadna osobista wycieczka), że po 8 miesiącach sędziowania stajesz się kandytem na sędziego międzynarodowego nie powtórzyła się.
Chyba warto by wprowadzić etapy kariery sędziego (po uzyskaniu certyfikatu sędziego np. 5-10 konkursów bez wliczania oceny jako staż, czy cokolwiek), a także wyjątki od reguł dla wyjatkowo utalentowanych. Skoro PSPD już istnieje, uzurpuje prawo do nadawania certyfikatów (nigdzie nie znalazłem informacji kto kiedy i dlaczego nadał PSPD prawo wydwania certyfikatu), to niech walczy o rekomendację Bractwa Piwnego, browar.biz i koniecznie Pomorskiego Koła Sensorycznego i Pomorskiej Ławy Piwnej oraz innych i zarządza polskimi sędziami. Musi być jakiś organ władający sędziami, wydający uprawnienia, cofający je, organizujący szkolenia (co też czyni) i dbający o stałe podnoszenie wiedzy i umiejętności wszystkich sędziów i przede wszystkim jest za to wszystko odpowidzialny.
Sytuacja, że ja mogę zgłosić się jako juror w Chmielakach jest niedopuszczalna.

[Bombadil13]

1. Jakie trzeba mieć predyspozycje, by przystąić do kursu na sędziego?
2. Co trzeba posiadać by zostać dopuszczonym do kursu na sędziego

Nie ma żadnych formalnych wymogów poza zdaniem testu na daltonizm smakowy.

Poza tym bądźmy szczerzy tam nie przychodzą ludzie z ulicy, którzy znają tylko Tyskie, Żywca i Kasztelana n/p. Głównie przychodzą piwowarzy domowi, którzy już znają wiele stylów piwa, wiedzą jak powstaje piwo

Przypatrz się tylko jak to wygląda:
Koledzy i znajomi tworzą orgaznizację, by wydawać sobie nawzajem certyfikaty uprawniające do sędziowania.

[abernacka]

Ciśnie mi się na usta jedno pytanie, gdzie i kiedy odbywa się taki kurs?
Wydaje mi się, że co nie co wiem o piwie, ale dodatkowej wiedzy pogłębiającą tą tematykę nigdy za wiele.

Ps. Bombi, dzięki za przypomnienie mi o Pomorskim Kole Sensorycznym.

[Bombadil13]

Wydaje mi się, że co nie co wiem o piwie, ale dodatkowej wiedzy pogłębiającą tą tematykę nigdy za wiele.

kwiecień 2012

http://pspd.org.pl/uploads/aktualnosci/kurs-se-dziowski-ii-edycja-2011.pdf

Ja też chętnie się wybiorę. Jedziemy?

[hasintus]

Krytykować Panie to każdy może .
Prawda jest taka, że to wszystko dopiero się tworzy. Czy jest lepiej, że w ogóle są sędziowie po jakimkolwiek kursie i egzaminie, czy lepiej jak by ich nie było.
Są pomysły podnoszenia kwalifikacji, np. panel prowadzony przez Browarzyciela czy powtórny kurs za jakiś czas.
Na pewno taki sędzia musi się doszkalać także sam, i starać się brać udział w jak największej liczbie konkursów.
Jeżeli masz jakieś postulaty czy pomysły to zapisz się do PSPD i zacznij działać.
Z tego co się orientuję to Kopyr ma sędziować w Ameryce nie tylko dla tego, że ma certyfikat sędziego PSPD ale głównie dla tego, że piwowarstwo domowe to jego życie i pasja i wszędzie bywa, spotyka się, rozmawia, zawsze jest w temacie i został zauważony także przez piwowarów z Ameryki.

[abernacka]

(...)Ja też chętnie się wybiorę. Jedziemy?

Hmm, czemu by nie. Pogadamy o tym w Lipsku, przy Gose

[Bombadil13]

Krytykować Panie to każdy może

Ale to ma być krytyka pobudzająca do działania, w dobrej wierze

Wszystko, co wiem o sędziach, jest w tym temacie i na stronie PSPD.
Ja też raczkuję.
Nikogo nie chciałem urazić, napewno nie Kopyra.

[anteks]

kwiecień 2012

http://pspd.org.pl/uploads/aktualnosci/kurs-se-dziowski-ii-edycja-2011.pdf

Ja też chętnie się wybiorę. Jedziemy?

Gdzie jest napisane że w kwietniu 2012?