O pływaniu z delfinami

[Bombadil13]

Marzeniem mojej córki jest popływać z delfinami.

Jako, że zbliża się termin realizacji jej marzeń zapytuję:
Czy ktoś uczestniczył w czymś takim?
Córka ma 11 lat i chciałbym by spędziła z tymi "rybami" trochę czasu, więc grupowa opcja raczej odpada. Otrzymałem kilka ofert (póki co z Turcji) i muszę się zdecydować.
Bardzo proszę o rady i uwagi.

Tylko nie wysyłajcie mnie na W-py Dziewicze

[iron]

Byle nie na otwartym morzu - utarło się uważać, że delfiny ratują ludzi płynąc z nimi do brzegu, a tymczasem one sie po prostu (jak to inteligentne ssaki) bawiły człowiekiem i równie często płynęły do brzegu, jak i na otwarte morze...

[jacer]

Strach się bać co wymyśli jak będzie mieć 12 lat

[zgoda]

Moja też o tym marzy od kilku lat. Ale na razie wystarcza jej oglądanie z daleka.

[jacer]

aaaa, to teraz takie coś jak kiedyś marzenie aby dostać rower na komunie?

P.S. nie właczać TV w domu, będą mieli mniej pomysłów

[JAckson]

Pływanie z waleniem - to musi być wyzwanie

[iron]

A ja proponuję sport ekstremalny - pływanie z orką - najlepiej z krwawiącą raną

[Bombadil13]

aaaa, to teraz takie coś jak kiedyś marzenie aby dostać rower na komunie?

W moim przypadku strzał w "10". To tak naprawdę zaległy prezent z Komunii

[leona]

W moim przypadku strzał w "10". To tak naprawdę zaległy prezent z Komunii

A mówili - kup quada

[anteks]

W moim przypadku strzał w "10". To tak naprawdę zaległy prezent z Komunii

Za moich czasów szczytem marzeń był Poliot lub Wigry3

[Bombadil13]

Za moich czasów szczytem marzeń był Poliot lub Wigry3

A tam...
Ja też marzyłem o pracy z delfinami, natchniony filmem "Biały delfin Oum". Tylko w czasach gdy wyjazd do DDRu, już był równoznaczny z cudem, praca w delfinarium była prawdziwym sci-fi.
Teraz jest to na wyciągnięcie ręki i kosztuje 200zł.

[kony]

A ja proponuję sport ekstremalny - pływanie z orką.

Ale to tylko na otwartych zbiornikach, wyobraź sobie reakcję ratownika jakbyś chciał zaorać płytki w basenie...
no i konia szkoda one chyba nie umieją pływać a już na pewno brony nie pociągnie pod wodą

[slavoy]

Brony by ciągnąć nie musiał, bo nie służy ona do orania.
A do pługa można by zapiąć jakiś wodoodporny traktor.

[ART]

Dobry koń i po błocie pocią... zaraz, to chyba nie tak miało być.

[kony]

Brony by ciągnąć nie musiał, bo nie służy ona do orania.

No i wylazła moja ignorancja. Tak to jest jak się ma wszystkie babcie miastowe i nie było gdzie porobić w polu