Postawy godne potępienia

[Ahumba]

No toż strachu nie było. Czujny policjant, który mnie wyłapał i kazał ujawnić zawartość siatki ze stwierdzeniem, że "obowiązuje całkowity zakaz spożywania alkoholu" tylko grzecznie podziękował gdy zobaczył PETkę pszenicznego Richarda. Plastik nie alkohol

Taki tekst rzucił na forum nasz "kolega" w temacie o czeskiejbaszcie. Aby nie zaśmiecać tamtego tematu postanowiłem otworzyć nowy temat.

O ile mi wiadomo to forum ma min. kształtować kulturę picia piwa.
Jeśli tak to tekst docenta jest nieporozumieniem.

1. zadowolenie, że się wniosło piwo tam, gdzie go zgodnie z prawem/zarządzeniami itp. być nie powinno.
2. zadowolenie z siebie, że się oszukało "czujną policję".

Czy łamanie prawa ma coś wspólnego z kulturą i kształtowaniem jej?
Gratuluję dawanie świetnego przykładu. Wspaniałej postawy KIBICA - PIWOSZA.

Nawet, jeśli ktoś uważa, że jakiś przepis jest głupi (?) to nie upoważnia go do łamania go.
A bycie dumnym z tego i chwalenie się na tym forum uważam za objaw głupoty i niedojrzałości.

[docent]

1. zadowolenie, że się wniosło piwo tam, gdzie go zgodnie z prawem/zarządzeniami itp. być nie powinno.

Piwo nie zostało nigdzie na lewo wniesione. Zostałem zatrzymany na ulicy, na chodniku na moście Poniatowskiego, a komiczność tej sytuacji polegała na fakcie, że policjant poszukując alkoholu nie rozpoznał butelki PET.

Z drugiej strony sytuacja nie jest zabawna bo zasadnym staje się pytanie: czy w ogóle Policja ma prawo przeszukiwać zawartość toreb przechodniów?

[tomolek]

i w tym momencie to postawa policjanta staje się godna potępienia
wątek można kontynuować nie zmieniając wcale tematu...

[e-prezes]

Rozumiem, że było to w drodze na mecz na Narodowym?

[Ahumba]

i w tym momencie to postawa policjanta staje się godna potępienia

???

Jeżeli jest zakaz wnoszenia alkoholu na imprezę, podejrzewam, że policja stosuje min.

Kodeks postępowania karnego ;

Art. 219. § 1.W celu wykrycia lub zatrzymania albo przymusowego doprowadzenia osoby podejrzanej, a także w celu znalezienia rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie lub podlegających zajęciu w postępowaniu karnym, można dokonać przeszukania pomieszczeń i innych miejsc, jeżeli istnieją uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że osoba podejrzana lub wymienione rzeczy tam się znajdują.
§ 2.W celu znalezienia rzeczy wymienionych w § 1 i pod warunkiem określonym w tym przepisie można też dokonać przeszukania osoby, jej odzieży i podręcznych przedmiotów.

Art. 220. § 1.Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie sądu lub prokuratora Policja, a w wypadkach wskazanych w ustawie - także inny organ.

[iron]

???

Jeżeli jest zakaz wnoszenia alkoholu na imprezę, podejrzewam, że policja stosuje min.Kodeks postępowania karnego ;

Art. 219. § 1.W celu wykrycia lub zatrzymania albo przymusowego doprowadzenia osoby podejrzanej, a także w celu znalezienia rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie lub podlegających zajęciu w postępowaniu karnym, można dokonać przeszukania pomieszczeń i innych miejsc, jeżeli istnieją uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że osoba podejrzana lub wymienione rzeczy tam się znajdują.
§ 2.W celu znalezienia rzeczy wymienionych w § 1 i pod warunkiem określonym w tym przepisie można też dokonać przeszukania osoby, jej odzieży i podręcznych przedmiotów.

Art. 220. § 1.Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie sądu lub prokuratora Policja, a w wypadkach wskazanych w ustawie - także inny organ.

Oj Ahumba - czytaj co pisze Docent - został sprawdzony na chodniku na moście Poniatowskiego.
O ile wiem, nie jest to teren imprezy, a niesienie piwa i innego alkoholu w torbie lub nawet bez niej nie jest zabronione - zabronione jest jego spożywanie w miejscu publicznym, jakim jest chodnik...

P.S. Nie mam wątpliwości, że Docent spożywał to piwo w miejscu publicznym, pytanie, czy wspomniany policjant to widział?

[tomolek]

jaką imprezę??? przecież Docent pisze, że to na ulicy było...

[docent]

Zastanawia mnie co by się stało, gdyby policjant zorientował się, że w tej zamkniętej fabrycznie butelce PET znajduje się piwo. Co by zrobił, zabrał mi? Kazał by wypić w lokalu lub domu? Sytuacja jest absurdalna...

[Ahumba]

Oj Ahumba - czytaj co pisze Docent - został sprawdzony na chodniku na moście Poniatowskiego.
O ile wiem, nie jest to teren imprezy, a niesienie piwa i innego alkoholu w torbie lub nawet bez niej nie jest zabronione - zabronione jest jego spożywanie w miejscu publicznym, jakim jest chodnik...

P.S. Nie mam wątpliwości, że Docent spożywał to piwo w miejscu publicznym, pytanie, czy wspomniany policjant to widział?

Czytam i widzę, że docent cieszy się, że "czujny policjant" nie rozpoznał piwa w PEC-ie.
Pyta, czy mógł go policjant przeszukać.

Podaję więc jeden z przepisów o możliwości przeszukania.

Nie wiem natomiast jaki rejon Warszawy wczoraj obejmował zakaz i czego on dotyczył.

Iron, docent nie był święty, bo w temacie o czeskiej baszcie pisze tak:

Czeska świetnie się sprawdziła jako przystanek po drodze na stadion i z powrotem. Dzięki Panowie za tę nierozpoznawalną-przez-Policję PETkę, fajna była ta droga przez poniatoszczaka

Z niego wynika, że nie był to spacer z pieskiem tylko świadomie szedł w kierunku stadionu mając przy sobie piwo. Nie napisał czy szedł na mecz, czy tylko „sprawdzał czujność „ policji. Tak czy inaczej najlepiej o nim nie świadczy ten fakt.

Drażni mnie, że na forum, gdzie powinno się mówić nie tylko co pić ale i w jakich okolicznościach ktoś cieszy się, że oszukał policję.

[docent]

Prawna wykładnia kontroli osobistej wraz z bagażem (ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 26 lipca 2005 r. w sprawie sposobu postępowania przy wykonywaniu niektórych
uprawnień policjantów. Na podstawie art. 15 ust. 8 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2002 r. Nr 7, poz. 58, z późn. zm. ):

§ 16. 1. Policjant przy przeprowadzaniu kontroli osobistej wykonuje kolejno następujące czynności:
1) określone w § 2 ust. 1 2; (§ 2. 1. Policjant, który przystępuje do czynności służbowych związanych z wykonywaniem uprawnień określonych w § 1 pkt 1-3, 5, 7 i 8, jest obowiązany podać swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej.)
2) sprawdza zawartość odzieży osoby kontrolowanej i przedmioty, które znajdują się na jej ciele, nie odsłaniając przykrytej odzieżą powierzchni ciała;
3) sprawdza zawartość podręcznego bagażu oraz innych przedmiotów, które posiada przy sobie osoba kontrolowana;

Wynika z tego, że Policja może sprawdzać bagaż podręczny. Czyli wg. obecnych przepisów zakazujących spożywania alkoholu w miejscu publicznym każdy może zostać przeszukany na okoliczność posiadania otwartego opakowania z piwem.

[tfur]

ponieważ mój post wyleciał, napiszę powtórnie, jako orędownik prawa do picia piwa w miejscach publicznych, że przed sklepem alkoholowym w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu ludzie (kibice) pili piwo otwarcie, gdy wokół kręciły się zastępy straży miejskiej i policji. postawa służbisty, który dokonał przeszukania torby docenta, wydaje się w tej sytuacji nadmiernie rygorystyczna. a zakaz picia w miejscach publicznych jest tyleż niepopularny, co nieprzestrzegany. to jest prawo martwe.
nieraz mówiłem, że po usunięciu z przestrzeni publicznej tytoniowców (nie palę!), następni do odstrzału będziemy my, zwolennicy alkoholi.

[docent]

nieraz mówiłem, że po usunięciu z przestrzeni publicznej tytoniowców (nie palę!), następni do odstrzału będziemy my, zwolennicy alkoholi.

Jednak papierosa można póki co zapalić w miejscu publicznym więc restrykcyjność w stosunku do alkoholu jest większa.

[Ahumba]

nieraz mówiłem, że po usunięciu z przestrzeni publicznej tytoniowców (nie palę!), następni do odstrzału będziemy my, zwolennicy alkoholi.

O ile pamiętam czasy od godz. 13-tej obowiązywały już wtedy, gdy paliło się wszędzie i ile chciało. Były miejsca i całe dni, gdy nie można było pić a palić zawsze i wszędzie można było. Więc Twoja teoria w świetle aktualnych uregulowań prawnych jest "cieniutka".
Jeśli chodzi o picie, to wg mnie MUSZĄ być ograniczenia. Dlaczego? ... bo Polak jest mądrzejszy od wszystkiego i wszystkich, nie umie zachować umiaru. Wpierw nauczmy się poszanowania prawa (od prezydenta poprzez polityków do bezrobotnych), później doprowadźmy do mądrego prawa. A później.......

[iron]

O ile pamiętam czasy od godz. 13-tej obowiązywały już wtedy, gdy paliło się wszędzie i ile chciało. Były miejsca i całe dni, gdy nie można było pić a palić zawsze i wszędzie można było. Więc Twoja teoria w świetle aktualnych uregulowań prawnych jest "cieniutka".
Jeśli chodzi o picie, to wg mnie MUSZĄ być ograniczenia. Dlaczego? ... bo Polak jest mądrzejszy od wszystkiego i wszystkich, nie umie zachować umiaru. Wpierw nauczmy się poszanowania prawa (od prezydenta poprzez polityków do bezrobotnych), później doprowadźmy do mądrego prawa. A później.......

A później... się obudziłeś

[tomolek]

Problem polega moim zdaniem na coraz większym ograniczaniu naszej wolności i rosnących uprawnieniach policji. A ta jak to kiedyś powiedziała pewna posłanka rekrutowana jest z przypadkowych jednostek. Uświadomiłem sobie to dokładnie, jak kiedyś zobaczyłem dumnie kroczącego w mundurze "kolegę" z czasów młodości, największego w okolicy bandziorka...