Może nie do końca w temacie ględzenia o cenach, ale
krótki, nierozwijany zbytnio wątek terminujących się "craftów" w sklepach. Może to moje błędna perspektywa, ale zjawisko - choć sporadyczne - jakby częściej zaczyna się pojawiać. Czyżby była to oznaka lekkiego przesytu i początku końca "craftowej" górki?

Comment