Przy piwie o EURO 2012

[chemmobile]

Rosja wygrała i to dobrze dla nas (nie rozumiem dlaczego niektórzy oczekiwali remisu) przecież od losowania wiadomo, że bijemy się o 2 miejsce. Turniej się nie skończył ale z górki już było.

Bo ten remis to bardziej życzenie było i z mojej strony życzenie wynikało z czystego rachunku. Remis powodował, że dalej 4 drużyny walczą o dwa premiowane miejsca, a zatem mielibyśmy 50% szans. Obecnie jest tylko 33% szans, bo 3 drużyny walczyć będą o 1 miejsce. Nie wygrywając wczorajszego meczu straciliśmy komfortową sytuację. Teraz chłopaki będą mieli ciśnienie jak cholera, a komentatorzy sportowi dostali jedną ze swoich ulubionych zabawek - "matematyczne szanse".

[Rzeszowiak]

Nie do końca zgodzę się z powyższą opinią. Obraniak nie zagrał gorzej niż bezproduktywny Błaszczykowski czy kompletnie zagubiony Rybus (co nie znaczy, że zagrał choćby przyzwoicie). Gdyby nie Obraniak nie miałby nawet kto w środku pola dośrodkować z rożnego albo zagrac z klepki

Ale w pozostałym zakresie pełna zgoda, kompletny brak kondycji, taktyki, pomysłu na grę. Wystarczyło obejrzeć mecz Czechów z Rosjanami aby zobaczyć jaka jest różnica poziomu i kultury gry. Nasza pozycja w rankingu FIFA nie jest taka zupełnie przypadkowa.

Zawód in minus to oprócz Błaszczykowskiego również Szczęsny. Cwany na twitterze, w meczu zagrał jak nowicjusz. In plus wspomniany we wcześniejszych postach Polański - jako def. pomocnik zagrał przyzwoicie. Lewandowski również udowodnił, że jest piłkarzem klasy europejskiej.

Ale to zdecydowanie za mało na taki turniej. Jestem przeciwnikiem rzucania się na piłkarzy czy selekcjonera jak dziennikarskie hieny po pierwszym niepowodzenie, ale szczerze mogę napisać, ze od początku twierdziłem, że Smuda nie nadaje się do prowadzenia kadry. Doświadczenie z marnej polskiej ligi to żadne doświadczenie. Nie zmieni mojej opinii nawet sukces w kolejnych meczach, który jest mało prawdopodobny. No, ale trzymam kciuki, w takich turniejach szczęście czy dyspozycja dnia to też ważna sprawa.

[Piecia]

Co do koncepcji gry zgadzam się z Bayernem. Nic dodać nic ująć.

Co do dopingu - ja straciłem głos, kocioł był praktycznie non stop, jedyne do czego bym się doczepił, to brak skoordynowania.

Co do "piwa" był Carlsberg do 3,5% za 12 zł, jedyny atut to w miarę ładny słodowy zapach, dalej już dramat.... wypiłem dwa, a spuchłem jak bym 5 litrów wciągnął.

[pioterb4]

Doskonale zdaję sobie sprawę, że sport jest nieprzewidywalny, że nie zawsze wszystko się dzieje po naszej myśli. Jednak oczekuję, ze piłkarze reprezentacji będą walczyć do ostatniego gwizdka i gryźć murawę by osiągnąć korzystny wynik. Wczoraj tego nie było, widziałem piłkarzy wypompowanych po pierwszej połowie, którzy zmaiast grać o zwycięstwo grali o przetrwanie. Brak celnego strzału na bramkę w II połowie, gra w przewadze i o mało co utrata 2 goli (z tym nieznacznym spalonym to nawet 3). PO pierwszej połowie myślałęm, że będę musiał Franka przprosić za mój przedturniejowy sceptycyzm, jednak po przerwie wszystko wróciło do normy. Mamy jedną z najmłodszych reprezentacji na EURO, GRecy są gdzieś na drugim biegunie. Jednak to oni zachowali więćej sił na cały mecz i to jest dla mnie przygnębiające. KOmentatorzy TVP nie mogą wyjść ze zdziwienia, ze trener nie dokonywał zmian, tak jakby nie oglądali sparingów...każdy kto śledzi poczyniania kadry wie, że Smuda dokonuje korekt tylko w sytuacji jak piłkarz złamie obie nogi (bo jedna ręka to wcale nie problem) albo gdy sędzia mu kogoś wykartkuje. To co zrobił w tym meczu to było swego rodzaju wotum nieufności wobec ławki rezerwowych. 4 lata temu Szwajcaria przegrała inaugurację z Czechami 0-1, 2 dni później współgospodarz z Austrii poległ też jedną bramką z Chorwacją. Ale tam mimo porażki byłą walka do ostatniego gwizdka, ogromna presja na rywalu. Co do poszczególnych piłkarzy to ja mam największe pretensje do Boenisha który odstawał od drużyny w każdym aspekcie i Obraniaka - w porównaniu do analogicznych zawodników z meczu rozgrywanego o 20.45 (Rosicky, Arshavin) popisał się grą w chodzonego, dużą liczbą niecelnych podań i ogólnie podejmowaniem błędnych decyzji.

Pytanie zasadnicze: czy we wtorek wyjdą na boisko Ci sami piłkarze? Zastanawiam się czy pod presją mediów Smuda wstawi powiedzmy Grosika czy Wawrzyniaka, czy też będzie cisnął jedną jedenastką cały turniej. Euro sport podało, ze w 93 minucie planował wprowadzić na boisko Brożka, więc mam mocne obawy co do potencjalnych korekt..

[bayern71]

Nie do końca zgodzę się z powyższą opinią. Obraniak nie zagrał gorzej niż bezproduktywny Błaszczykowski czy kompletnie zagubiony Rybus (co nie znaczy, że zagrał choćby przyzwoicie). Gdyby nie Obraniak nie miałby nawet kto w środku pola dośrodkować z rożnego albo zagrac z klepki

To założenie jest słuszne tylko w przypadku gdy Obraniaka nikt nie zastąpi (czyli grać będziemy w 10). Ja go oceniam jako playmakera oraz za współpracę z Lewnadowskim (moim zdaniem takiej nie ma). Wystarczy porównać Jak gra Lewandowski z Kagawą w klubie.
Rybus zagrał nie najgorzej. Akcje szły drugą stroną bo tam był beznadziejny lewy obrońca Greków. Zresztą grał na stronie z dramatycznym Boenischem.

[chemmobile]

Przed mistrzostwami, gdy Lewandowski został wybrany piłkarzem sezonu Bundesligi, krążył taki dowcip:
- Czy Polska ma szanse wygrać turniej?
- Pewne szanse ma. Szczęsny będzie bronił, Lewandowski strzelał gole, a reszta drużyny będzie biegać po boisku i robić zamieszanie...

... a może to nie był dowcip...

[babalumek]

O meczu napisano już wszystko, ja podzielam zdanie włoskiej prasy że mecz zawalił głównie trener nie reagując wcale na zmieniające się wydarzenia na boisku. Swoją drogą, ten mecz otwarcia nie różnił się obrazem gry za wiele od innych meczów od Korei 2002. Pierwsza część gry na hurra, potem zimny prysznic i markotne miny. Nie rozumiem jak można tak zawalić mecz grając u siebie przed własną publiką, z przewagą zawodnika i prowadząc 1:0...

Na meczu Rosja - Czechy byłem we Wrocławskiej strefie Carlsberga. Ludzi nie za dużo, po deszczu wszyscy po domach się pochowali Wszyscy głośno dopingowali Czechów. Sami Czesi tylko się uśmiechali i... przepraszali za coraz gorszy wynik Kibicowali tylko Polacy... Ruscy pod koniec się odezwali, ale było ich niewielu. Przed meczem sporo Czechów i Rosjan, z tymi pierwszymi widoczne bratanie, z drugimi ostrożne uprzejmości

[woosaa]

Smuda to cudotwórca! W przerwie nie dokonał żadnej zmiany a wyszła inna drużyna.

[VanPurRz]

Holandia cisnęła ale Duńczycye jedną kontrą wprowadzili konsternację

[iron]

Czyżby mała sensacja - Dania która miała być dostarczycielem punktów na razie nieźle sobie poczyna - czasem można odnieść wrażenie, jakby nietypowo Holandia grała w białych koszulkach

[sibarh]

No pięknie !!! Dania ogrywa Holandię 1:0 w grupie śmierci....

[iron]

No to jest szansa, że Holandia powtórzy polski schemat - mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor

A tak dla ostatecznego spuszczenia balona oczekiwań wobec naszej reprezentacji (II miejsce w grupie) - popatrzcie, jak przytrzymuje piłkę i broni się bez wielkich strat (podania) drużyna skazana na pożarcie (Dania), a jak robi to medialny faworyt do zajęcia drugiego miejsca w naszej grupie (Polska)...

Trzeba znać swoje miejsce w szeregu

[wpadzio]

Bardzo dobrze Duńczycy, utarli nosa faworyzowanym Holendrom I dzięki temu w tej grupie będzie jeszcze ciekawiej
No to czekamy na wpadkę Niemców

[pirackamuza]

No to czekamy na wpadkę Niemców

Oj czekamy, czekamy!

A z innego kega: niepokoi zgoda warszawskiego ratusza na marsz kacapów przez Warszawę na stadion. Oby nie było zadymy. Szalikowców w stolicy jest o wiele więcej niż rosyjskich kibiców i, jeśli dadzą się sprowokować, może być wojna. Pijani ruscy już pokazali we Wrocławiu, co potrafią...

[ArtK31]

Oj czekamy, czekamy!

A z innego kega: niepokoi zgoda warszawskiego ratusza na marsz kacapów przez Warszawę na stadion. Oby nie było zadymy. Szalikowców w stolicy jest o wiele więcej niż rosyjskich kibiców i, jeśli dadzą się sprowokować, może być wojna. Pijani ruscy już pokazali we Wrocławiu, co potrafią...

Użwając określeś kacapy i ruscy leczysz jakieś własne kompleksy?
Niektórzy użytkownicy browar.biz w odróżnieniu od Ciebie tzymają kciuki za drużynę niemiecką, ja akurat do nich należę.

PS miałem nic nie pisać ale chamstwo trzeba piętnować !!!