A zasadził ci ktoś kiedyś kopa w d...?

[Krzysiu]

Wiesz, zaimponowało mi takie podejście do klienta:
- źle popatrzył: kop w tył i wynocha
- skrzywił się: w mordę z pełnej garści
- narzeka głośno: na glebę i kilka glanów w nery.
I zdjęcie przed sklepem: tych panów nie obsługujemy. Niech sobie nie myślą, że im cokolwiek wolno.

[Rzeszowiak]

Trzeba przyznać, dość żenujące to było, fakt warzenia piw z wyższej półki nie uzasadnia przyznania monopolu na ocenę własnych wyrobów. Ciekawe jak teraz wybrnie z tej wypowiedzi jej autor.

[von_scheisse]

Szczerze? Jeszcze niedawno żałowałem, że w mojej okolicy nie mam szans na dostanie piwa z tego browaru. Po całej tej sprawie widocznej w tym wątku jakoś mi to przeszło...

[chemmobile]

Rzeszowiak,
a po co ma wybrnąć? Dla niego fakt robienia własnego piwa w celach komercyjnych jest wystarczającym usprawiedliwieniem dla gówniarskich zachowań. Aby przyznać się do błędu to trzeba mieć jaja i odrobinę honoru, a tak mamy przykład zwykłego chamstwa i tchórzostwa pod przykrywką anonimowego nicka internetowego. To tak jak przyjść na uroczystą kolację w gości, solidnie pierdnąć i udawać, że nic się nie stało...

[anteks]

Nie chciał bym być na miejscy sędziów w KPR w Żywcu gdy wystartuje Artezan i nie wygra

[żąleną]

Chemmobile, forumowy autorytet w sprawach kultury. Dajcie już spokój, nie ma co się dalej nakręcać. Zostawcie trochę na dziś i jutro - będziem w Warszawie testować wita.

[wsaczuk]

Nie chciał bym być na miejscy sędziów w KPR w Żywcu gdy wystartuje Artezan i nie wygra

Anteks a jest kategoria w której mogliby startować?

[Marusia]

A może już byście sobie odpuścili? Za chwilę całą tę dyskusję wywalę w kosmos i tyle. Hasintusa poniosło nieco, ale nie przeginajcie z tym wieszaniem tylu wielkich, wściekłych, zakrwawionych psów na browarze.

[anteks]

Anteks a jest kategoria w której mogliby startować?

A np pszeniczne
ps Może w przyszłym roku będzie witek?

[darko]

Nie wiem czy mogę to napisać, ale napiszę. Najwyżej ktoś wywali to w kosmos. To chyba nie jest żadna wiedza tajemna, można się tego domyślić. Mianowicie, z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że w przyszłym roku A. nie będzie miał stoiska w Żywcu, a w konkursie to pewnie będziemy sędziowali a nie uczestniczyli.

[fidoangel]

Jak dla mnie pisanie o wicie, że jest podobny do jakiejś koncernowej mieszaniny jest prowokacją "starego" forumowicza. I tak właśnie o tej sytuacji myślę.

A to, że jeden z twórców tego piwa nie położył po sobie uszu a rączek "pa szwam" i nie całował rączek z podziękowaniami za" konstruktywną konsumencką" haha krytykę i dowcipnie, choć po męsku, odpowiedział na takie postawienie sprawy to nie widzę w tym żadnej afery.

Dziwi, zastanawia i przeraża mnie natomiast podejście wielu innych forumowiczów, chyba zazdroszczących determninacji i konsekwencji "Artezanom"
No i po tym wszystkim przeszła mi ochota na otwieranie browaru a nawet na zrobienie autorskiego piwa w jakimś miłym, gościnnym browarku.
Po co ludzie, których mam za kolegów, mają mnie błotem obrzucać, od dziadów wyzywać i piwo moje jako ścierwo jakieś opisywać i w świat to puszczać.
A bo mi tak jak jest jest źle...

Jestem naprawdę zażenowany poziomem i to nie wypowiedzi hasintusa ale większoscią pozostałych.

Pozdrawiam Fido

[tomolek]

No i po tym wszystkim przeszła mi ochota na otwieranie browaru

Może to i lepiej po interakcja z klientami to ciężki i niewdzięczny kawałek chleba, klient to zwierz specyficzny i delikatnie z nim trzeba postępować. W żadnym wypadku nie można go obrazić a do tego trzeba mieć cierpliwość i grubą skórę. A już Boże broń wdawać się z nim w pyskówki i to publicznie.

[Rzeszowiak]

Następnym razem jak ktoś mnie zmiesza z błotem, to nie będę miał większych pretensji, aby nie zostać posądzony o zazdrość Jeśli perspektywa jakiegoś obraźliwego czy niemiłego komentarza odstrasza od prowadzenia jakiejś działalności gospodarczej, to faktycznie sugerowałbym jej nie rozpoczynać.

Na marginesie, mógłby sprawca zamieszania napisać coś konstruktywnego i zakończyć tą dyskusję.

[Latarnik]

Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze Wit zostal skrytykowany za to, ze nie smakuje jak pszenica
Jak widac nawet najwieksi forumowi wyjadacze powinni sie doksztalcic, zanim opisza piwo, ktorego nie znaja.

[fidoangel]

No tak, nie dałem "mordek" w moim poście hłe hłe hłe...

Się poprawie, przy okazji, dla lepszego zrozumienia