Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
Wyświetlenie odpowiedzi
2. Jeśli wit jest podobny do koncernowej mieszaniny, to jak wyżej. Nie piłeś, nie wiesz. A przynajmniej wszystko wskazuje na to, że nie piłeś, bo jakoś twojej recenzji w temacie nie zauważyłem.
Zaślepia ciebie sekciarstwo. Jest tak samo, jak w sprawie AleBrowaru, czy etykiet Pinty. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego z faktu, że ktoś produkuje piwo ma wynikać, że nie wolno go krytykować. To bolszewizm w czystej postaci: "u nas co prawda cukier na kartki, ale w USA murzynów prześladują. Każda ręka podniesiona na władzę ludową zostanie mieczem odrąbana...". Powinieneś to pamiętać.
Niczego Hasintusowi nie zazdroszczę. Ani browaru, ani wita, ani niczego innego. Mam to w dupie, jakiego wita uwarzył - nie oceniam jego piwa, tylko jego postawę. A jego reakcja jest buracka, i tyle. Grożenie klientowi przemocą jest przestępstwem. Klient po zapłaceniu za towar ma prawo z nim robić to, co chce i głosić dowolne opinie, nawet skrajnie negatywne. Agresywna reakcja producenta/sprzedawcy dowodzi tylko tego, że nie dorósł do prowadzenia działalności gospodarczej.
Comment