Napinka na forum

[żąleną]

Mam już serdecznie dość tego, że co jakiś czas pojedyncza osoba destabilizuje liczne wątki na forum, wprowadzając agresywny ton dyskusji włącznie z obrażaniem dyskutantów lub wręcz wszystkich naokoło. Uważam, że recydywiści powinni być traktowani surowiej, bo nie ma co liczyć na to, że im przejdzie samo z siebie. Wycinanie fragmentów wątków nie wystarcza, bo to jest rak z przerzutami.

Proponuję czasowe bany na ochłonięcie, przyznawane w trybie ekspresowym - bez czekania, czy dyskusja się uspokoi. Nawet po pierwszym napinkowym poście, w końcu zwykle na jednym się nie kończy.

Co sądzicie? Wiem, że propozycja może wyglądać na radykalną i cenzorską, ale niech zadziała prawo większości, która też korzysta z tego forum, a niektórzy przykładają się do jego utrzymania.

[e-prezes]

Zauważ, że taka forma na niektórych też nie działa. ART i moderatorzy nie będą siedzieć godzinami i wycinać wątki, czy posty.

[Gringo]

Tylko aby nie przesadzić w drugą stronę.
Korzystam też z branżowego forum związanego z koleją. Jest tam siedmiu moderatorów a zasady bardzo radykalne, w porównaniu do browar bizu, tam jest jak w Korei Północnej
Za najmniejszy: spam, trolling, reklamę, post nie na temat, prowokowanie do kłótni, przekleństwo, umieszczenie zdjęcia w złym miejscu.... jest nadawane ostrzeżenie, obok nicka zaświeca się krecha na czerwono i widnieje przez 30 dni, z informacją za co. 3 ostrzeżenia i nie możesz pisać postów, kolejne 3 ostrzeżenia - nie możesz się zalogować. Kary trwają 30 dni.
Dzięki temu jest tam nudno (jak w Korei Północnej) i nie ma takich perełek jak tutaj.

A swoją drogą, to niesprawiedliwe że Petrus33 już jest po dwóch bananach (albo trzech) a nie bardziej obraża(ł) ludzi niż Chemmo.

[żąleną]

Chciałem jeszcze dodać ankietę, ale sieć mi się rwie...

Przesadne kroki nie są konieczne, chodzi tylko o czasowe izolowanie nałogowych pieniaczy, ale za to ekspresowe, jeszcze zanim rozpęta się pyskówka.

[chemmobile]

Zarzucając komuś obrażanie trzeba też umieć swoje oskarżenie udowodnić. Akurat tutaj jest to banalnie proste, bo wystarczy zacytować odpowiedni fragment. Natomiast ty żą (i nie tylko ty) nagminnie kierujesz do mnie ten zarzut, ale jakoś nie potrafisz go uzasadnić. Banować mnie za co? Bo żąleną ma taki kaprys? Bo żąleną wystukał na klawiaturze "zarzut", który nie podlega weryfikacji, nie wymaga dowodu?
Tu nie chodzi o obrażanie, tylko wielu żyłka pęka, kiedy w banalny sposób obalam ich bzdurne tezy i/lub nie potrafią merytorycznie obalić moich. Wówczas pojawiają się argumenty personalne, denne docinki i sugestie o moich rzekomych "konikach", "problemach" czy "kompleksach". Więc może zanim wystąpisz przed szereg z szafowaniem banów sam autobanuj swoje wypowiedzi, ok?

[żąleną]

Zarzucając komuś obrażanie trzeba też umieć swoje oskarżenie udowodnić. Akurat tutaj jest to banalnie proste, bo wystarczy zacytować odpowiedni fragment.

Udowodnienie czegoś tobie jest niemożliwe, ale ja nie zamierzam udowadniać tobie, tylko ewentualnie modom.

Sprawa jest prosta:

1 pieniacz
x niezadowolonych z jego pieniactwa

Kwestia, ile wynosi x i czy wystarczy to do przekształcenia 1 w 0. Dlatego założyłem ten temat.

[chemmobile]

Ohohoho, brzmi zamordystycznie. Zaoczny proces i wyrok w wyniku sądu skorupkowego

[żąleną]

Myślałeś, że na zlot jedziemy w celu picia piwa?

[Gringo]

Wyciąg z regulaminu forum.

Słowa i zwroty uznane przez ogół jako obraźliwe nie mają racji bytu na naszym serwisie.

Nieprzestrzeganie regulaminu wiąże się w konsekwencji z likwidacją konta.

[chemmobile]

No i? (to chyba najkrótszy mój post na forum)

[Gringo]

No i Chiquita.

Oczywiście rozstrzygnie o tym właściciel forum, rewolucji się nie spodziewam. Ciekawe czy będzie tak konsekwentny jak w przypadku nicków petrus33, travel...

[Mason]

Oł je, napinka w temacie o napince

[darekd]

Kolego najpierw imputujesz:

moich koników jeszcze nie poznałeś

A teraz amputujesz?

pojawiają się argumenty personalne, denne docinki i sugestie o moich rzekomych "konikach",

iiiihahaha patataj patataj ptataj

[wpadzio]

a te koniki to... eeeee... fajne chociaż... są?

[Mason]

Koniki bywają smaczne. Jadłem kiedyś znakomitą kiełbasę z konia